Z pozoru tani remont? Sprawdź, co może podwoić wydatki i zrujnować Twoje plany!

Remont mieszkania to często większe wyzwanie, niż się spodziewamy. Ukryte koszty, tańsze zamienniki materiałów i ciągłe opóźnienia potrafią zrujnować budżet i nerwy. Jak uniknąć pułapek, które fachowcy czasem pomijają w rozmowach? W tym artykule poznasz prawdę o remontach – dowiesz się, na co zwrócić uwagę, jak rozpoznać nieuczciwe praktyki i jak zaplanować prace, by zakończyły się sukcesem i bez niespodzianek.
- Jak unikać pułapek przy planowaniu kosztów remontu?
- Tańsze materiały – ukryte zagrożenia podczas remontu
- Dlaczego remonty tak często się opóźniają?
- Jak uniknąć problemów podczas remontu?
Jak unikać pułapek przy planowaniu kosztów remontu?
Jednym z najczęściej popełnianych błędów przy planowaniu remontu jest zaniżanie przewidywanych wydatków. Wielu ekspertów radzi, by do początkowej wyceny doliczyć co najmniej 20%, a czasem nawet więcej, aby uniknąć niespodzianek finansowych.
Wyobraźmy sobie sytuację, gdy podczas pierwszej wizyty w mieszkaniu fachowiec dokładnie ogląda wnętrze, robi pomiary i zbiera niezbędne dane, aby sporządzić kosztorys. Niestety, czasem może on celowo pominąć pewne kwestie, by zaproponować atrakcyjną cenę i skusić nas do podpisania umowy. W efekcie, kiedy pojawią się niespodziewane problemy, zmuszeni będziemy do dopłacania znacznych kwot. Załóżmy jednak, że trafiliśmy na rzetelnego specjalistę, który dopiero podczas pracy natrafi na dodatkowe utrudnienia – na przykład przestarzałą instalację elektryczną lub hydrauliczną w gorszym stanie niż początkowo przypuszczano. Takie sytuacje zawsze generują dodatkowe koszty.
Na co zatem powinien zwrócić uwagę „majster”? Powinien jasno zaznaczyć, że przedstawiony kosztorys ma charakter wstępny i należy być przygotowanym na ewentualny wzrost wydatków.

Tańsze materiały – ukryte zagrożenia podczas remontu
Nie każdy wykonawca przyzna się do stosowania tańszych zamienników zamiast materiałów wysokiej jakości. Najczęściej dotyczy to chemii budowlanej – na przykład użycia tańszego gruntu czy słabszej zaprawy. Czy to drobne szczegóły? Wcale nie. W dłuższej perspektywie mogą prowadzić do poważnych problemów, takich jak pękający tynk czy łuszcząca się farba. Częstą praktyką jest także używanie tańszych silikonów i fug, które szybko tracą elastyczność i zmieniają kolor.
Aby mieć pewność, że podczas remontu wykorzystane zostaną materiały wysokiej jakości, warto w umowie zawrzeć szczegółowy zapis dotyczący rodzaju używanych produktów. Należy również określić, czy materiały dostarcza wykonawca, czy inwestor. Równie ważne jest systematyczne kontrolowanie postępów prac, by szybko wychwycić ewentualne odstępstwa od planu i specyfikacji.
Przeczytaj więcej o problemach podczas remontów w historiach z życia wziętych!
Dlaczego remonty tak często się opóźniają?
Każdy, kto widział film „Skarbonka” z Tomem Hanksem, dobrze pamięta powtarzające się obietnice szefa ekipy remontowej: „dwa tygodnie”. Nawet po czterech miesiącach ciągle słyszeliśmy, że prace zakończą się „za dwa tygodnie”. W rzeczywistości bywa podobnie – fachowcy obiecują szybkie zakończenie remontu, a opóźnienia potrafią się wydłużyć z tygodnia do kilku miesięcy.
Co jest tego przyczyną? Poza nieprzewidzianymi problemami, które wymagają dodatkowych funduszy i czasu, często wykonawcy nie przyznają się, że prowadzą jednocześnie kilka zleceń. To powoduje przesunięcia w harmonogramie. Dodatkowo brak koordynacji między ekipami, np. gdy hydraulik opóźnia zakończenie prac, wpływa na start kolejnych etapów, jak prace glazurnicze. Dlatego warto pilnować terminów i utrzymywać stały kontakt z wykonawcą.
Jeśli zależy nam na terminowym zakończeniu remontu, najlepiej planować go z dużym wyprzedzeniem – to pozwoli uniknąć niepotrzebnego stresu.
Jak uniknąć problemów podczas remontu?
Najważniejsza zasada to zatrudnianie sprawdzonej i zaufanej ekipy. Nawet gdy fachowcy mają dobre opinie, warto pozostać czujnym i nie rezygnować z własnej kontroli.
Nie obawiajmy się zadawać pytań i wyrażać swoich wątpliwości. Traktujmy kosztorys jako orientacyjny i przygotujmy się na ewentualne dodatkowe koszty.
Jeśli trafimy na szczęście, remont zakończy się zgodnie z planem, ale warto być gotowym na opóźnienia. Aby uniknąć niepotrzebnego stresu, nie odkładajmy prac na ostatnią chwilę, zwłaszcza przed świętami – lepiej mieć więcej czasu i spokój.
Kluczowe jest także dokładne omówienie warunków współpracy i spisanie najważniejszych ustaleń – to dobra gwarancja i sposób na ograniczenie stresu.
Planujesz remont? Skorzystaj z kalkulatorów budowlanych.