Eksperci alarmują: tego typu remont w wielkiej płycie może skończyć się tragedią

Problem ingerencji w ściany nośne w blokach z wielkiej płyty wywołuje wiele niepewności. Obecnie wielu lokatorów jest zmuszonych do wymiany instalacji elektrycznych na nowe, lecz pojawia się kwestia, czy można przy tym dowolnie kuć w betonowych ścianach? Użytkownicy forów budowlanych nadal dyskutują na ten temat.
- Zagrożenia związane z kuciem w wielkiej płycie
- Bezpieczne kucie w ścianach nośnych
- Bezpieczne metody instalacji elektrycznej w domu
Zagrożenia związane z kuciem w wielkiej płycie
Osoby sprzeciwiające się tym praktykom twierdzą, że tworzenie kanałów instalacyjnych w ścianach nośnych konstrukcji z wielkiej płyty niesie ze sobą ryzyko. Beton jest materiałem łamliwym i każde usunięcie jego warstwy (nawet małej) osłabia całą konstrukcję. Jeden z użytkowników internetu twierdzi, że beton to nie stal, gdzie wycięcie 30 mm jest równoważne z ubytkiem, ponieważ w tym materiale mogą pojawić się pęknięcia, które mogą wpływać na stabilność całego budynku.
Inny specjalista przyrównuje wielką płytę do szklanej tafli — nawet maleńkie zarysowania mogą prowadzić do pęknięć pod wpływem obciążenia. Wielka płyta jest podatna na wysokie obciążenia, a kucie w niej może prowadzić do osłabienia wytrzymałości ścian i sufitów. Dodatkowo, ogromny hałas związany z wierceniem w betonowych ścianach może być niezwykle uciążliwy dla sąsiadów.
Krytycy zaznaczają, że ściana nośna ma około 15 cm grubości, a kiedy jedna osoba usuwa 2 cm na poziomie, a sąsiad również dodaje kolejne 2 cm, to w sumie znika około jednej trzeciej grubości ściany. Uważają, że to przekracza granice bezpieczeństwa i jest nie do przyjęcia, dlatego nikt nie powinien podejmować się ingerencji w wielką płytę bez odpowiedniego zezwolenia.
Bezpieczne kucie w ścianach nośnych
Z innej perspektywy padają opinie, że podczas wymiany instalacji elektrycznej niekiedy konieczne jest naruszenie struktury budynku. Są jednak także poglądy, które twierdzą, że wyżłobienie o głębokości około 0,5 cm nie stanowi naruszenia konstrukcji. Zwolennicy wykuwania w ścianach nośnych zwracają uwagę, że wiele wspólnot mieszkaniowych oraz spółdzielni nadzoruje prace remontowe, a przy ociepleniach czy montażu rusztowań budynek jest narażony na większe obciążenia i wiercenia niż przy delikatnych nacięciach przeznaczonych na kable. Trwałość bloków zależy między innymi od rodzaju wielkiej płyty użytej do ich wykonania – więcej informacji znajdziesz w tym artykule.
Osoby wspierające takie działania twierdzą również, że wywiercanie otworów czy cięcie otwornicą na miejsca pod puszki jest akceptowalne i nie powinno osłabić konstrukcji, pod warunkiem że wykonuje się to fachowo i z rozwagą. Ostatecznie, technika wykonania i głębokość wykuwania są kluczowe — zbyt głębokie kanały mogą zaszkodzić konstrukcji, ale drobne nacięcia z pewnością nie będą stanowić zagrożenia.

Bezpieczne metody instalacji elektrycznej w domu
Wielu lokatorów, mając świadomość możliwych zagrożeń, wybiera sposoby umożliwiające instalację nowych przewodów bez uszkadzania ścian nośnych. Można zdecydować się na:
- prowadzenie kabli w korytkach po powierzchni ścian i sufitów zamiast wykuwania bruzd,
- instalowanie kontaktów i gniazd podtynkowych w ścianach działowych, które nie są nośne,
- użycie kontaktów nadtynkowych, które są proste do montażu i nie wymagają ingerencji w beton.
Tego typu rozwiązania mogą być często mniej estetyczne niż ukrycie instalacji w ścianie, ale przynajmniej zapewnią nam, że nie naruszyliśmy struktury budynku. W polskim prawie budowlanym brak jest wyraźnego zakazu dotyczącego wykuwania w ścianach wielkiej płyty pod instalacje elektryczne, ale obowiązuje ogólna zasada, zgodnie z którą nie wolno naruszać konstrukcji nośnych budynku.
Nadzór budowlany oraz zarządcy budynków mają prawo kontrolować takie prace i wymagać uzyskania zgody lub przynajmniej informacji o planowanych ingerencjach w elementy konstrukcyjne. Brak odpowiedzialnego podejścia może prowadzić do konsekwencji prawnych, a w najgorszym przypadku – zawaleniem konstrukcji budynku. Spółdzielnie i wspólnoty często nie wyrażają zgody na wykuwanie w ścianach nośnych. Samodzielne i niekontrolowane działania mogą być zatem ryzykowne i nie są zalecane przez ekspertów – wszystkie prace powinniśmy przeprowadzać pod nadzorem doświadczonych specjalistów i po uzyskaniu odpowiednich zezwoleń.