AFIR – największa motoryzacyjna rewolucja dekady?
Od 13 kwietnia 2024 r. zaczyna obowiązywać AFIR. To zdecydowanie największa motoryzacyjna rewolucja od dekady, która wcale nie jest taka prosta do przeprowadzenia. Co warto wiedzieć o rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady UE? Co AFIR daje kierowcom? Sprawdź.
Z tego artykułu dowiesz się:
Co kierowcy będą mieć z AFIR?
AFIR jest rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady UE. To skrót od Alternative Fuels Infrastructure Regulation, a więc rozporządzenia w sprawie infrastruktury paliw alternatywnych. To akt prawny i jednocześnie środek dyscyplinujący, który wiele zmieni w życiu kierowców. Warto dodać, że AFIR jest również jednym z największych wyzwań dekady dla Polski. Na moc rozporządzenia powstać ma gęsta sieć ładowarek publicznych na głównych trasach transportowych Unii Europejskiej, a więc tzw. TEN-T, który dzieli się na bazowy i kompleksowy.
Wprowadzone zostają osobne regulacje dla stacji ładowarek dla samochodów osobowych lub lekkich dostawczych. Osobne będą też obowiązywać pojazdy ciężarowe. Sieci bazowej TEN-T dotyczyć będą jeszcze inne wymagania. Jak prezentują się terminy, w których zbudowane zostaną kolejne elementy sieci ładowarek w UE?
- Dla samochodów osobowych, lekkich dostawczych i sieci bazowej TEN-T: do końca 2025 roku maksymalnie co 60 km rozmieszczone będą strefy ładowania. Znajdą się po obu stronach trasy. Moc jednej wyniesie minimum 400 kW. Do końca 2027 roku odległości między strefami ładowania będą podobne. Zmieni się jednak moc – będzie to już minimum 600 kW.
- Dla samochodów osobowych, lekkich dostawczych i sieci kompleksowej TEN-T: do końca 2027 roku maksymalnie co 60 km rozmieszczone będą strefy ładowania. Znajdą się po obu stronach trasy. Co najmniej wzdłuż połowy długości kompleksowej sieci TEN-T moc każdej strefy wyniesie minimum 300 kW. Do końca 2030 roku wzdłuż całej sieci kompleksowej TEN-T, po obu stronach, w każdej strefie ładowania moc wyniesie minimum 300 kW. Z kolei do końca 2035 roku na tej samej długości będzie to już 600 kW.
Kolejne terminy – co warto wiedzieć?
Nie są to oczywiście wszystkie terminy związane z kolejnymi elementami sieci ładowarek w Unii Europejskiej.
- Dla samochodów ciężarowych i sieci bazowej TEN-T – do końca 2025 roku strefy ładowania będą maksymalnie co 120 km po obu stronach trasy. Na co najmniej 15% długości sieci TEN-T znajdą się strefy ładowania o mocy minimum 1400 kW każda. Do końca 2027 roku na takim samym odcinku na 50% długości sieci TEN-T znajdą się strefy ładowania o mocy minimum 2800 kW każda. Do końca 2030 km maksymalnie co 60 km po obu stronach trasy będą strefy ładowania o mocy minimum 3600 kW każda.
- Dla samochodów ciężarowych i sieci kompleksowej TEN-T – do końca 2025 roku strefy ładowania będą maksymalnie co 120 km po obu stronach trasy. Na co najmniej 15% długości sieci TEN-T znajdą się strefy ładowania o mocy minimum 1400 kW każda. Do końca 2027 roku na takim samym odcinku na 50% długości sieci TEN-T znajdą się strefy ładowania o mocy minimum 1400 kW każda. Do końca 2030 km maksymalnie co 100 km po obu stronach trasy będą strefy ładowania o mocy minimum 1500 kW każda.
Czy możemy liczyć na niższe wymogi?
Zgodnie z założeniami AFIR łączna moc wszystkich publicznych stref ładowania w konkretnym państwie będzie uzależniona od liczby samochodów z elektrycznymi silnikami, jakie będą w nim zarejestrowane. Według rozporządzenia przelicznik będzie wyglądał następująco:
- 1,3 kW – na każde auto w pełni elektryczne,
- 0,8 kW – na każdy samochód z napędem hybrydowym typu plug-on.
W Polsce zgodnie z prognozą wzrostu liczby elektryków i hybryd w kolejnych latach, w 2025 roku podniesiona ma zostać łączna moc publicznych ładowarek z 230 tys. 94 kW na 342 tys. 372 kW. Kolejne lata to coraz intensywniejszy wzrost liczby jednych i drugich pojazdów. Do końca 2035 roku moc ma zostać podniesiona do 3 mln 581 tys. 914 kW. Właśnie w tym roku w Unii Europejskiej zacznie obowiązywać zakaz pierwszych rejestracji spalinowych i hybrydowych samochodów osobowych.
Jeśli w danym państwie UE udział aut elektrycznych i lekkich dostawczych w całym parku samochodowym będzie wynosić co najmniej 15%, a państwo wykaże, że dalsze stosowanie wymogów AFIR jest już nieuzasadnione, może postarać się o pozwolenie Komisji Europejskiej na stosowanie niższych wymogów. Polska na razie nie może liczyć na taką „łaskę”, bo w naszym kraju udział samochodów elektrycznych to zaledwie 0,5%.
Źródła:
- https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/pojutrze-wchodzi-w-zycie-afir-co-ta-rewolucja-oznacza-dla-ciebie-i-innych-kierowcow/ds5bw6p
- https://businessinsider.com.pl/technologie/motoryzacja/albo-nagly-wysyp-ladowarek-albo-kary-polska-w-trudnym-polozeniu/werg2g8