Dostaniesz 40 tys. zł dopłaty… i co dalej? Prawdziwy koszt przesiadki na elektryka wychodzi po latach

Coraz więcej kierowców w Polsce rozważa przesiadkę z samochodu benzynowego na elektryczny, zwłaszcza w obliczu programów rządowych oferujących dofinansowanie, cen paliwa oraz regulacji prawnych dotyczących elektromobilności. Jednak czy taka zmiana – z benzyny na prąd – aby na pewno się opłaca? Czy osoby, które nie posiadają przydomowej mikroinstalacji OZE, faktycznie zaoszczędzą?
- Dopłaty rządowe do samochodów elektrycznych
- Koszty eksploatacji: prąd vs benzyna
- Serwis, ubezpieczenie, regulacje – czy elektryk się opłaca?
Dopłaty rządowe do samochodów elektrycznych
Samochody elektryczne są zazwyczaj droższe w kupnie od benzynowych odpowiedników o 20-50%, ale programy dopłat znacząco niwelują tę różnicę. W 2025 roku kontynuacją programu "Mój Elektryk" jest inicjatywa "NaszeAuto", zarządzana przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Program oferuje dotacje do 40 tys. zł dla osób fizycznych na zakup nowego auta elektrycznego o wartości do 225 tys. zł.
Nabór wniosków trwa od lutego 2025 i obejmuje pojazdy nabyte od 1 lipca 2024 do 31 marca 2026. Co więcej, auta elektryczne są zwolnione z akcyzy (3,1% wartości), co daje dodatkowe oszczędności ok. 4-7 tys. zł.

Koszty eksploatacji: prąd vs benzyna
Główną zaletą elektryków jest niższy koszt „paliwa". Średnie zużycie energii samochodu elektrycznego to 15-20 kWh na 100 km, w zależności od modelu, warunków jazdy i pory roku – zimą jest wyższe ze względu na ogrzewanie. Przy ładowaniu z domowego gniazdka (bez przydomowej fotowoltaiki) korzystamy z taryfy dla gospodarstw domowych.
Do końca 2025 roku obowiązujące obecnie prawo do korzystania przez gospodarstwa domowe z zamrożonej ceny energii elektrycznej na poziomie 500 zł za MWh netto, co po przeliczeniu daje co daje ok. 0,62 zł/kWh brutto (z VAT 23%).
Koszt przejechania 100 km samochodem elektrycznym prezentuje się więc następująco:
- Ruch miejski: ok. 15 kWh/100 km – 9,30 zł;
- Ruch podmiejski: ok. 13 kWh/100 km – 8,06 zł;
- Autostrada: 20 kWh/100 km – 12,40 zł.
Dla porównania: średnie spalanie samochodu jest zmienne, ale dla silnika benzynowego wynosi zazwyczaj około 5,7-8,1 l/100 km, a dla diesla około 4,1-6,2 l/100 km. Aktualna cena benzyny 95 to ok. 5,70-5,85 zł/l. Szacowany koszt przejechania 100 km wygląda więc następująco:
- Benzyna – 32,49-47,39 zł;
- Diesel – 23,37-36,27 zł.

Serwis, ubezpieczenie, regulacje – czy elektryk się opłaca?
Koszty utrzymania elektryków są niższe o 20-30% w porównaniu do spalinowych, głównie dzięki prostszej konstrukcji (brak skrzyni biegów, oleju, filtrów).
Roczny serwis: 500-1000 zł kontra 1500-2000 zł dla spalinowego. Baterie mają gwarancję 8-10 lat/160 tys. km, a ich wymiana (rzadka) to 20-50 tys. zł, ale koszty spadają.
Ubezpieczenie OC/AC: podobne, ale elektryki czasem tańsze o 10-20% ze względu na niższe ryzyko awarii i preferencje ubezpieczycieli. Podatki: elektryki zwolnione z podatku od środków transportowych w niektórych gminach, a firmy odliczają 100% VAT od prądu (vs. 50% dla paliw). Od 2026 nowe limity amortyzacji faworyzują elektryki.
Regulacje prawne: UE promuje elektromobilność – od 2035 zakaz sprzedaży nowych spalinowych. W Polsce strefy czystego transportu (np. w Krakowie) ograniczają wjazd benzyniakom i dieslom, co sprzyja elektrykom.
