O włos od tragedii! Niebezpieczny incydent na lotnisku Kraków-Balice
5 stycznia na lotnisku Kraków-Balice lądował samolot linii Ryanair. Nagle musiał przerwać manewr, bo pas zajmował już inny statek powietrzny linii Jet2. Zrobiło się niebezpiecznie. Mamy nagranie.
Z tego artykułu dowiesz się:
Początek roku – maszyny stanęły w płomieniach
Początek lotów w nowym roku nie należy do najbardziej udanych. W Japonii zaczął się koszmarnie. 2 stycznia na lotnisku Haneda w Tokio zderzyły się dwa samoloty – pasażerski (linii Japan Airlines) i straży przybrzeżnej. Do zdarzenia doszło o godzinie 17:47 czasu lokalnego. Samolotem pasażerskim Airbus A350 podróżowało 379 osób – 367 pasażerów i 12 członków załogi. Wszyscy pasażerowie Japan Airlines zostali sprawnie ewakuowani. Lokalne media podają, że rannych zostało 17 osób – nie wiadomo jednak, co dokładnie im się stało.
Samolot pasażerski startował z lotniska Shin-Chitose na wyspie Hokkaido. Według rzecznika Japan Airlines do kolizji doszło tuż po wylądowaniu. Samolot straży przybrzeżnej lecieć miał na lotnisko w mieście Niigata, aby dostarczyć pomoc ofiarom trzęsienia ziemi. Doszło do niego 1 stycznia w prefekturze Ishikawa nad Morzem Japońskim. Rzecznik lotniska twierdzi, że po incydencie lotnisko Haneda zamknęło wszystkie pasy startowe.
W mediach społecznościowych wciąż pojawiają się nagrania przerażającego incydentu. Pasażerom samolotu Japan Airlines udało się wydostać zjeżdżalnią ewakuacyjną. Członkowie załogi samolotu straży przybrzeżnej nie mieli już takiego szczęścia. Pięciu z nich zginęło na miejscu. Kapitan zdążył się ewakuować, ale odniósł poważne obrażenia. Wciąż trwa dochodzenie w sprawie wypadku.
To mogło skończyć się tragicznie – incydent na krakowskim lotnisku
Dyrektor generalny Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA), Willie Walsh, skomentował ostatnio raport dotyczący bezpieczeństwa w lotnictwie światowym. Twierdzi, że wypadki w lotnictwie zdarzają się rzadko. W 2022 roku doszło do pięciu wypadków śmiertelnych na ponad 32 miliony lotów. Pokazuje to, że latanie samolotem jest jedną z najbezpieczniejszych form transportu na świecie, z których może skorzystać człowiek.
Patrząc na fatalny początek roku w Japonii, można mieć wątpliwości. Nie trzeba jednak szukać daleko. 5 stycznia w Polsce również doszło do poważnego, groźnego incydentu na płycie lotniska. Jak informuje fanpage na Facebooku „Lotnictwo jest ciekawe”, tego dnia lądujący na lotnisku w Balicach samolot Ryanair (Boeing 737, RYR7CE) otrzymał komendę „Go around” („Udaj się na drugi krąg”). Jednak przerwał lądowanie, bo pas startowy był już zajęty.
Na pasie startowym, gdzie wylądować miał samolot linii Ryanair, stał inny statek powietrzny. Gdy Ryanair podchodził do lądowania, rozbieg do startu zaczął samolot linii Jet2 (Boeing 737, EXS2JZ). Jet2 zajął pas startowy wcześniej, gdy wylądował inny samolot linii Ryanair (RYR78XD). Po tym, jak Jet 2 przerwał start, skołował w drogę kołowania. Lądujący samolot Ryanair leciał z Dublina do Krakowa. Z kolei samolot Jet2 miał lecieć do Glasgow.
Na razie nie wiadomo, dlaczego doszło do tak poważnego incydentu na krakowskim lotnisku, który mógł skończyć się katastrofą. Służby prasowe lotniska Kraków-Balice jeszcze nie przedstawiły swojego stanowiska. Mimo że ryzyko związane z podróżowaniem samolotem wg. raportu IATA jest niskie, latanie wcale nie jest od niego wolne.
Źródła:
- Raport IATA (dane dotyczące bezpieczeństwa lotniczego do 2022 roku): https://www.iata.org/en/publications/safety-report/interactive-safety-report/
- Facebook fanpage: @Lotnictwo jest ciekawe