Ta linia metra zmieni Warszawę bardziej niż jakakolwiek inwestycja. Dlaczego więc termin budowy jest tak odległy?

Planowana czwarta linia metra w Warszawie, M4, ma połączyć północne i południowe obszary miasta, przebiegając od Tarchomina przez dziewięć dzielnic aż do Wilanowa. Obecnie trwają przygotowania do rozpoczęcia tej inwestycji, które mają zakończyć się w 2027 roku. Przyglądnijmy się bliżej temu ambitnemu projektowi.
- Nowa linia M4: odciążenie i lepsze połączenie
- Planowana trasa nowej linii metra M4 w Warszawie
- Przygotowania do rozbudowy infrastruktury miejskiej
- Nowoczesne pociągi na gumowych oponach w M4
- Skrócony czas podróży a przyszłość M4
- Przyszłość warszawskiego metra do 2050 roku
Nowa linia M4: odciążenie i lepsze połączenie
Pierwszym argumentem jest konieczność zmniejszenia obciążenia aktualnych tras. Przez metro M1 przejeżdża obecnie duża liczba ludzi podróżujących na osi północ-południe, co prowadzi do znacznych przepełnień, zwłaszcza na odcinku Centrum - Wilanowska. Linia M4 będzie biegła równolegle, co pomoże skrócić czas podróży i bardziej równomiernie rozłożyć ruch pasażerski w sieci. Planowana o długości około 26 km i z 23 stacjami, M4 ma znacznie zmniejszyć obciążenie istniejącej infrastruktury i poprawić dojazdy do kluczowych części miasta. Jej przepustowość szacowana jest na 30 000 pasażerów na godzinę.
Drugim znaczącym powodem jest lepsze skomunikowanie ośmiu dzielnic - Białołęki (Tarchomina), Bielan, Żoliborza, Woli, Ochoty, Włoch, Mokotowa i Wilanowa. To docieranie do miejsc o dużym natężeniu pracy i osiedli mieszkaniowych - takich jak Służewiec, Wola czy Stegny - dzięki stacjom przesiadkowym przy obecnych trasach metra oraz kolei, tramwajach i autobusach.
Planowana trasa nowej linii metra M4 w Warszawie
M4 rozpocznie trasę na północy w Tarchominie (tymczasowa nazwa Myśliborska) i poprowadzi przez Białołękę (Henryków, Stare Świdry), Bielany oraz Żoliborz (np. stacja Marymont - możliwość przesiadki na M1), następnie przez Wolę (Rondo Radosława, Cmentarz Żydowski, Kercelak), aż do centrum (Rondo Daszyńskiego - możliwość przesiadki na M2), a później przez Ochotę (Plac Zawiszy, Banacha, Rakowiec), Mokotów (Żwirki i Wigury - możliwość przesiadki na M3 oraz kolej, Służewiec, Rondo UE, Ksawerów, Wilanowska - możliwość przesiadki na M1, Dolina Służewiecka, Stegny, Sobieskiego) i zakończy się w Wilanowie.
Warto podkreślić, że 23 stacje będą zaprojektowane tak, aby aż osiem z nich miało komory torów odstawczych, co usprawni zarządzanie ruchem pociągów i pozwoli na potencjalną rozbudowę. Dodatkowo powstanie nowa STP (Stacja Techniczno-Postojowa) oraz centralna dyspozytornia, wspierając całe planowane zaplecze linii.

Przygotowania do rozbudowy infrastruktury miejskiej
Początkowe prace rozpoczęły się w marcu 2024 roku, kiedy to urząd miasta przydzielił 56 mln zł na działania przygotowawcze. W lipcu 2024 ogłoszono wyniki przetargu - wygrała firma Metroprojekt Sp. z o.o. z ofertą w wysokości około 52,2 mln zł. Umowa została podpisana 20 września 2024 roku, a przewidywany termin ukończenia dokumentacji to przełom lat 2027/2028.
Zakres prac obejmuje projekt koncepcyjny, dokumentację hydrotechniczną i geoinżynieryjną, ocenę wpływu na środowisko oraz analizę możliwości wprowadzenia automatycznego systemu jazdy bez maszynisty i drzwi peronowych. To początkowe przygotowania - rzeczywiste prace budowlane planowane są na lata 30. XXI wieku, jednak szczegółowy plan wymaga jeszcze zapewnienia finansowania i zezwoleń.
Nowoczesne pociągi na gumowych oponach w M4
M4 będzie używać pociągów na gumowych kołach - to technologia stosowana w systemach o dużym obciążeniu, oferująca lepsze przyspieszenie, krótsze drogi hamowania i cichszą pracę w tunelach. Rozwiązanie to zapewni przewagę w zarządzaniu dużym natężeniem ruchu i komfort podróży.
Poza tym miasto planuje uruchamiać pociągi co 2 minuty i 10 sekund w godzinach szczytu - częściej niż obecnie na linii M1. Szacowany maksymalny przepływ to 30 tys. pasażerów na godzinę na całej linii. To sprawi, że M4 będzie jedną z najefektywniejszych tego typu tras w Europie.
Skrócony czas podróży a przyszłość M4
Przykładowy czas przejazdu pomiędzy wybranymi miejscami już pokazuje, jak linia może wpłynąć na transport: z Tarchomina do Ronda Daszyńskiego - 18 min (wcześniej około 35), z Wilanowa do centrum - 18 min (wcześniej 31), a z Wilanowa na Plac Zawiszy - 25 min (dotychczas 36). Takie wyniki to rzeczywista oszczędność czasu i większa atrakcyjność transportu publicznego.
Dużo jednak zależy od przyszłych decyzji - głównie finansowania projektu, przejścia przez proces uzyskiwania zezwoleń i ewentualnego podziału prac na etapy. Według ekspertów z ILF, przygotowanie budowy M4 mogłoby realistycznie zakończyć się do 2034 roku - ale miasto nie zajęło jeszcze oficjalnego stanowiska w tej sprawie.

Przyszłość warszawskiego metra do 2050 roku
Strategia rozwoju Warszawy przewiduje do roku 2050 uruchomienie pięciu linii metra - obecnie działających M1, M2 oraz będącego w trakcie budowy M3, a także planowanych M4 i M5. Linia M4 będzie najdłuższą w sieci (26 km) i kluczowym elementem przyszłej infrastruktury, która ma obejmować około 112 km torów oraz 103 stacje.
W roku 2025 działania skupiają się głównie na fazie projektowo-formalnej - ruszają one równolegle z projektami M3. Nadal oczekujemy na ostateczną datę zakończenia prac i otwarcie linii M2. Budowa linii M3 ma się rozpocząć w 2028 roku, a M4 - prawdopodobnie na początku lat 30. XXI wieku. Realizacja całego systemu pięciu linii do roku 2050 zależy jednak od tempa prac, dostępności funduszy oraz analiz korzyści społeczno-ekonomicznych.
Już teraz zainteresowanie dalszym rozwojem warszawskiego metra przyciąga uwagę mieszkańców.