Unijna „Wizja Zero” – czy na drogach będzie bezpieczniej?

ruch uliczny, flaga Unii Europejskiej, Unia Europejska dąży do zrealizowania "Wizji Zero"
Unia Europejska chce wprowadzić restrykcyjne przepisy dla kierowców., fot. phaisarnwong2517/Vanderbeck
ikona podziel się
Opublikowano: 01.03.2024 r., 19:06 | Autor: Barbara Ochman
Czy wizja wyeliminowania śmiertelności na drogach jest realna? Unia Europejska wierzy, że można tego dokonać. Plany wspólnoty zakładają, że za kilka lat liczba ofiar wypadków zmniejszy się o 50%, a w przyszłości nie będzie ich w ogóle. Kierowcy muszą liczyć się z tym, że już niebawem policjanci zaczną uważniej obserwować ich poczynania.

Jak Unia Europejska dąży do całkowitego wyeliminowania śmiertelności na drogach?

W 2022 roku w wypadkach drogowych na terenie Unii Europejskiej zginęło około 20,6 tysiąca osób. To o 10% mniej niż w 2019 – ostatnim okresie poprzedzającym ograniczenie ruchu wynikające z pandemii. Tendencja spadkowa może napawać optymizmem, jednak takie wyniki nie satysfakcjonują UE, która od 2021 roku skupia się na realizacji polityki bezpieczeństwa ruchu drogowego prowadzącej do osiągnięcia „Wizji Zero”. To niezwykle ambitny projekt, który zakłada, że do 2050 roku kraje członkowskie Unii Europejskiej osiągną punkt, w którym na drogach nie zginie ani jedna osoba.

Długoterminowy cel strategiczny UE przyjęty trzy lata temu to osiągnięcie prawie zerowej liczby ofiar śmiertelnych i zerowej liczby poważnych obrażeń na unijnych drogach do 2050 roku. Średnioterminowym celem wspólnoty jest z kolei zmniejszenie o 50% liczby wypadków śmiertelnych i poważnych obrażeń do 2030 roku. Realizacja tych założeń będzie możliwa tylko wtedy, gdy kraje członkowskie będą zgodnie pracowały nad bezpieczeństwem infrastruktury, pojazdów oraz użytkowania dróg.

Dzisiaj jednym z największych wyzwań czekających wspólnotę jest poprawa warunków pieszych, rowerzystów, motocyklistów i użytkowników hulajnóg – to oni stanowili większość ofiar śmiertelnych wypadków. Aż 40% najpoważniejszych w skutkach zdarzeń odbywało się w obecności przynajmniej jednego kierowcy przed 30. rokiem życia. Takie sytuacje skłaniają przedstawicieli unijnych organów do zaostrzenia przepisów ruchu drogowego.

Zapowiedź zmian dla kierowców – łatwiej stracimy prawo jazdy?

Nowe przepisy, które mogą zostać wprowadzone jeszcze w tym roku, będą bezpośrednio związane z unijną „Wizją Zero”. Surowsze kary powinny poprawić bezpieczeństwo na drogach i ograniczyć liczbę śmiertelnych wypadków. Polscy kierowcy najbardziej odczują zmianę w dopuszczalnym limicie przekroczenia prędkości w terenie zabudowanym, po którym odbierane jest prawo jazdy. Dzisiaj zabranie dokumentu ma miejsce, jeśli prowadzący pojazd przekroczy dozwoloną prędkość o 50 km/h. Nowe przepisy mają zmniejszyć te widełki do 30 km/h.

Osoby z zakazem prowadzenia samochodu będą miały zdecydowanie trudniejsze życie, jeśli zapowiadane zmiany zostaną przyjęte. Dzisiaj zakaz siadania za kierownicę obowiązuje ich jedynie w kraju, w którym popełnili wykroczenie, ale już niebawem ta kara będzie uznawana na terenie całej UE. Wszystkie kraje członkowskie w przyszłości powinny posiadać ujednolicony taryfikator mandatów – co jednych kierowców może ucieszyć, a innych skłonić do ostrożniejszej jazdy.

Wśród unijnych planów znajdziemy też wprowadzenie obowiązkowych badań medycznych dla kierowców co 15 lat oraz co 5 lat dla osób, które ukończyły 70. rok życia. Przełomowym rozwiązaniem mają być cyfrowe prawa jazdy. Taki dokument stanowiłby spore udogodnienie, ponieważ jego wymiana lub przedłużenie ważności mogłoby się odbywać w formie online.

dwójka policjantów dokonuje kontroli drogowej, Nowe przepisy mają poprawić bezpieczeństwo na drogach.
Policjanci będą mogli odebrać prawo jazdy kierowcy, który przekroczy prędkość na ternie zabudowanym o 30km/h., fot. DarSzach

Wypadki drogowe na terenie krajów członkowskich UE – jak w tym zestawieniu wypada Polska?

Unia Europejska znajduje się na dobrej drodze, by znacznie ograniczyć liczbę wypadków komunikacyjnych z ofiarami śmiertelnymi, jednak do osiągnięcia strategicznych celów wciąż jest bardzo daleko. Postępy w poprawie bezpieczeństwa są silnie uzależnione od zaangażowania państw członkowskich UE, jednak nie wszystkie kraje robią w tej kwestii postępy. Największe spadki w liczbie śmiertelnych wypadków drogowych zanotowały Polska i Litwa (ponad 30%). Dobrym wynikiem może się pochwalić także Dania, która poprawiła bezpieczeństwo o 23%. Stałą liczbę niebezpiecznych zdarzeń zaobserwowano w Hiszpanii, Francji, Holandii, Szwecji i we Włoszech.

Dzisiaj najbezpieczniejsze drogi UE mają obywatele Szwecji i Danii, a najgorzej jest w Bułgarii oraz Rumunii. Do większości zdarzeń śmiertelnych dochodzi na drogach wiejskich, a ofiarami są zazwyczaj mężczyźni. Od kilku lat obserwuje się niebezpieczną tendencję – zdecydowana większość uczestników wypadków na terenach miejskich to rowerzyści lub inni niechronieni użytkownicy ruchu. Unia Europejska dąży do zwiększania udziału cyklistów w mobilności, jednak nakłanianie do przesiadania się na ekologiczne środki transportu musi pociągać za sobą poprawę bezpieczeństwa na drogach.

Źródła:

  • https://www.money.pl/gospodarka/unia-chce-zmian-dla-kierowcow-to-moze-byc-rewolucja-7000459881483232a.html
  • https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/TA-9-2021-0407_PL.html
  • https://poland.representation.ec.europa.eu/news/drogi-coraz-bezpieczniejsze-2022-03-30_pl
ikona podziel się Przekaż dalej

Zobacz podobne newsy

Zobacz podobne artykuły

Skomentuj
Zdobywajnajlepsze oferty!
  • Zapisuj i zarządzaj inwestycjami
  • Twórz nowe kosztorysy
  • Znajdź najlepszego wykonawcę
Załóż konto