Rekordowe ceny hurtowe gazu! Tak drogo nie było od dawna. Ile więcej zapłacimy?

Początek roku 2025 przyniósł rekordowe ceny gazu w Europie. Cena gazu ziemnego osiągnęła najwyższy poziom od listopada 2023 roku. W dniu 2 stycznia 2025 roku kontrakty na gaz ziemny na holenderskiej giełdzie TTF osiągnęły wartość 50 euro za MWh. Na taki stan rzeczy wpłynęła decyzja Ukrainy o zakończeniu tranzytu, która nie tylko mocno odbiła się na cenach na europejskim rynku, ale także pokazała, jak ogromną rolę dla stabilności rynku energetycznego wciąż odgrywa Rosja.
Z tego artykułu dowiesz się:
Rosyjski gaz w Polsce
Przez wiele lat Polska, podobnie jak inne kraje europejskie, była uzależniona od dostaw gazu ziemnego z Rosji. Historyczne powiązania oraz przestarzała infrastruktura gazowa, powstała w czasach Związku Radzieckiego, sprawiały, że rosyjski gaz dominował w polskim bilansie energetycznym.
Budowa terminala LNG w Świnoujściu i gazociągu Baltic Pipe miały umożliwić sprowadzanie gazu z innych regionów świata, zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju, pozwolić na negocjowanie lepszych warunków cenowych. Co istotne – zwłaszcza w obecnej sytuacji geopolitycznej – inwestycje te miały również pozwolić na uniezależnienie się od rosyjskich dostaw gazu i ograniczenie jego udziału w bilansie energetycznym Polski. Rozbudowa terminala LNG w Świnoujściu została zakończona zaledwie kilka dni temu, a jej celem było zwiększenie przepustowości do 8 mld m3 gazu rocznie.
Obecna sytuacja oraz wpływ decyzji Ukrainy na ceny gazu ziemnego pokazały, że globalne zmiany cen wciąż mają ogromne znaczenie dla polskiej gospodarki, a uniezależnienie od rosyjskiego gazu wymaga dalszego rozwoju infrastruktury. Celem Europy, wyznaczonym do 2027 roku, jest całkowita rezygnacja z rosyjskiego gazu ziemnego. W 2024 około 40% gazu w Europie pochodziło z Rosji, ale warto dodać, że jeszcze cztery lata wcześniej – w 2020 roku – było to aż 70%.

Uniezależnienie się od rosyjskiego gazu
Rosyjski gaz ziemny był dostarczany do Europy przez Ukrainę przez prawie 50 lat. Decyzja Ukrainy o zakończeniu tranzytu rosyjskiego gazu ziemnego oznacza dla Rosji utratę przychodów w wysokości sześciu miliardów dolarów rocznie. Jednocześnie skutkuje wzrostem cen gazu ziemnego w Unii Europejskiej, co wpływa na gospodarki wielu krajów.
Decyzja o nieprzedłużaniu umowy tranzytowej między Ukrainą a Rosją, która zapadła 1 stycznia 2025, wywiera wpływ na Europę, by zmierzać do zmniejszenia importu rosyjskiego gazu. Nie bez znaczenia pozostaje to dla finansowania wojny i możliwości wywierania presji przez Rosję na innych krajach właśnie za pomocą gazu.
Rosja w dalszym ciągu dostarcza gaz do niektórych krajów (Serbia oraz Węgry) przez gazociąg, który nie biegnie przez Ukrainę. Nie jest to jednak wystarczające, by w pełni zrekompensować utratę tranzytu przez Ukrainę.

Rosyjski gaz a Polska – jak wygląda obecna sytuacja?
W związku z decyzją Ukrainy o zakończeniu tranzytu rosyjskiego gazu w najtrudniejszej sytuacji znalazła się Słowacja, Bułgaria oraz Węgry, ale pośrednio odczuje to większość krajów Europy. Ceny gazu w wielu krajach znacznie wzrosły w ciągu ostatnich tygodni.
Polska w dużej mierze korzysta z kontraktów na gaz opartych na cenach giełdowych. Dlatego nagły wzrost cen na rynku europejskim wpłynie na wyższe rachunki za ogrzewanie domu gazem ziemnym i energię, co może okazać się szczególnie dotkliwe dla Polaków w sezonie grzewczym. Wszelkie branże związane z przemysłem mogą odczuć wzrost kosztów produkcji, a to w dłuższej perspektywie może doprowadzić do wzrostu cen produktów.
W tym miejscu warto również wspomnieć, że Unia Europejska dąży do ograniczenia emisji CO2 i wprowadza przepisy mające na celu rezygnację z kotłów gazowych w kolejnych latach. W Polsce obowiązują terminy wyznaczone przez te regulacje, które wymuszają zmiany w sposobie ogrzewania budynków.
Polska, choć mniej zależna od Rosji, dzięki podjętym ku temu krokom związanym z rozwojem infrastruktury, nie pozostaje całkowicie odporna na zmiany cen na rynku europejskim.
Wpływ na znaczenie geopolityczne Polski
Polska eksportuje gaz ziemny do Ukrainy. Decyzja podjęta przez Ukrainę może zmusić ją do zwiększenia importu gazu z zachodu, w tym z Polski. To może wiązać się z większym obciążeniem dla polskiej infrastruktury, zwłaszcza jeśli Czechy i Słowacja będą starały się importować więcej gazu przez nasz kraj.
Decyzja Ukrainy może także pozytywnie wpłynąć na geopolityczne znaczenie Polski, jako regionalnego centrum dystrybucji gazu.