Europa zostaje w tyle. Chiny pobiły wszelkie rekordy w szybkości stawiania nowych magazynów energii

Chiny konsekwentnie umacniają się na pozycji lidera transformacji energetycznej. Rekordowe przyrosty mocy zainstalowanej fotowoltaiki i rosnąca liczba magazynów energii pokazują, że azjatycki kraj nie tylko inwestuje w OZE, ale też skutecznie rozwiązuje problem ich stabilizacji. W lipcu Chińczycy ukończyli rekordową liczbę inwestycji, pozostawiając inne państwa daleko w tyle.
- Chiny magazynują energię na potęgę – skala inwestycji jest porażająca
- Gigantyczne inwestycje stabilizujące sieć – Azjaci biją kolejne rekordy
- Dlaczego Chińczycy coraz śmielej inwestują w magazyny energii?
- Dynamiczny rozwój chińskiej fotowoltaiki – 1000 GW w 16 lat
Chiny magazynują energię na potęgę – skala inwestycji jest porażająca
Tylko w lipcu 2025 roku w Chinach do sieci włączono magazyny energii o łącznej pojemności 139,6 GWh i mocy 53,8 GW. To ogromna wartość, szczególnie jeśli zestawi się ją ze średnim dobowym zapotrzebowaniem na energię elektryczną w Polsce, które wynosi około 463 GWh. Do systemu zgłoszono łącznie 1 556 projektów, z czego aż 1 468 dotyczyło magazynów energii o podanej pojemności. 28 wybudowanych magazynów to urządzenia o charakterze „giga”, co oznacza, że ich pojemność jest liczona w gigawatogodzinach.
Warto wspomnieć również o nietypowych rozwiązaniach stosowanych przez chińskich inwestorów. Oprócz klasycznych baterii litowo-jonowych wykorzystują oni technologie przepływowe, magazyny sprężonego powietrza czy rozwiązania kinetyczne. Jedną z najciekawszych, innowacyjnych inwestycji było przekształcenie kopalni soli w magazyn energii o pojemności 1,5 GWh i mocy 300 MW.
Gigantyczne inwestycje stabilizujące sieć – Azjaci biją kolejne rekordy
Lipiec 2025 roku to również moment uruchomienia największego na świecie magazynu energii opartego na ogniwach LFP. Obiekt ten może przechowywać 2 GWh energii i oddawać ją z mocą 500 MW, a w przyszłości jego możliwości w mają wzrosnąć do 4 GWh pojemności i 1 GW mocy. Równolegle rozpoczęto budowę innej rekordowej inwestycji – elektromechanicznego magazynu energii w Ulanqab w Mongolii Wewnętrznej.
Projekt o mocy 1 GW i pojemności 6 GWh realizuje spółka PowerChina. Na powierzchni 46,7 hektara powstaje kompleks obejmujący 1200 kontenerów bateryjnych, transformatory i linie przesyłowe. Całkowita wartość kontraktu to ponad 6 mld juanów (około 3 mld złotych), a budowa ma trwać zaledwie 214 dni. Nowoczesne systemy zarządzania energią, układy konwersji i podwyższania napięcia sprawią, że obiekt będzie mógł pełnić wiele ról – od spłaszczania szczytów zużycia, przez udział w handlu energią, aż po stabilizację sieci.

Dlaczego Chińczycy coraz śmielej inwestują w magazyny energii?
Rosnąca liczba chińskich inwestycji wynika z coraz niższych kosztów produkcji takiej technologii. Według danych China Industrial Association of Power Sources w 2025 roku średnia cena przetargowa systemów magazynowania energii zmalała do 0,4687 CNY/Wh, co oznacza ponad 20% spadku względem roku poprzedniego. To poprawia opłacalność projektów, choć jednocześnie wymaga od inwestorów lepszej kontroli kosztów i terminów. Eksperci zapowiadają kolejne spadki cen magazynów energii – więcej na ten temat przeczytasz w naszym artykule.
Chińczycy rozpoczęli budowę rekordowego magazynu w Mongolii Wewnętrznej ze względu na dogodną lokalizację. Region ten dysponuje wyjątkowym potencjałem – odnotowuje się tam ponad 3000 godzin słonecznych w ciągu roku oraz doskonałe warunki do rozwoju energetyki wiatrowej. Regionalna strategia „Wiatr – Energia – Wodór – Magazynowanie” ma doprowadzić do osiągnięcia ponad 50% udziału energii odnawialnej w miksie energetycznym Mongolii Wewnętrznej do końca 2025 roku.
Dynamiczny rozwój chińskiej fotowoltaiki – 1000 GW w 16 lat
Błyskawiczny rozwój inwestycji z branży OZE widać także w chińskim sektorze fotowoltaiki. Pod koniec maja 2025 roku całkowita moc zainstalowanych modułów PV wyniosła tam 1,08 TW, co stanowi wzrost o 56,9% w porównaniu z rokiem poprzednim. W samym maju w Państwie Środka powstało 92,92 GW nowych instalacji fotowoltaicznych. Chińskie panele PV nie cieszą się dobrą sławą w naszym kraju. Wszystko za sprawą niepokojącego odkrycia amerykańskich naukowców, o którym pisaliśmy w tym artykule.
Tempo rozwoju fotowoltaiki w Chinach jest imponujące – od 0,1 GW w 2009 roku do ponad 1000 GW w 2025 roku. Kluczową rolę w tej dziedzinie odegrały programy wspierające innowacje i zwiększające efektywność, takie jak Golden Sun czy top-runner. W ostatnich latach roczne przyrosty mocy PV nie spadały poniżej 50 GW, a w 2024 roku wyniosły rekordowe 277,57 GW.