Arabia Saudyjska buduje coś, czego świat jeszcze nie widział. Czy to się uda?

Neom – futurystyczne megamiasto rodzące się na pustyni Arabii Saudyjskiej – już pochłonęło 50 miliardów dolarów, a to dopiero początek. Władze królestwa zapowiadają narodziny rewolucyjnej metropolii przyszłości, która ma uniezależnić kraj od ropy, zachwycić świat technologią i... zetrzeć się z własnymi kontrowersjami. Projekt, który miał być symbolem nowej Arabii, dziś balansuje między marzeniem a brutalną rzeczywistością.
- Neom — miasto przyszłości czy budowlany miraż?
- The Line – 170 kilometrów przyszłości
- Trojena – narty na pustyni
- Oxagon – pływające miasto przemysłu
- Sindalah – luksusowa wyspa miliarderów
- Wizja kontra rzeczywistość
Neom — miasto przyszłości czy budowlany miraż?
W północno-zachodniej Arabii Saudyjskiej – na jałowej pustyni, gdzie do niedawna rządził tylko piasek – rodzi się Neom. To nie tylko największy i najdroższy projekt urbanistyczny na świecie, ale także jedno z najbardziej kontrowersyjnych przedsięwzięć naszych czasów.
Wizja Neom zakłada powstanie hiperzaawansowanego regionu składającego się z 10 odrębnych „miast w mieście”. Całość ma kosztować nawet 1,5 biliona dolarów i być ukończona do 2039 roku. To element strategii Vision 2030, której celem jest uniezależnienie gospodarki Arabii Saudyjskiej od ropy naftowej.
Na razie gotowych jest zaledwie kilka elementów, ale inwestycje już pochłonęły 50 miliardów dolarów – więcej niż deklarowany koszt budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego w Polsce.
The Line – 170 kilometrów przyszłości
Flagowym i najbardziej rozpoznawalnym elementem Neom jest The Line – miasto-wertykal, które ma ciągnąć się przez 170 km, być całkowicie bezemisyjne i pomieścić 9 milionów ludzi. Dwa równoległe, lustrzane wieżowce, wysokie na 500 metrów, mają stać się symbolem architektonicznego przełomu i odejścia od konwencjonalnych miast.
W The Line nie będzie samochodów ani dróg. Wszystko – szkoły, przychodnie, sklepy – znajdzie się w zasięgu pięciu minut spaceru. Miasto połączy szybka kolej i elektryczne powietrzne taksówki we współpracy z Volocopterem. Całość ma być napędzana odnawialną energią.
Budowa jest jednak dopiero w fazie przygotowań do wylania fundamentów, a wielu ekspertów zastanawia się, czy projekt tej skali i złożoności w ogóle jest możliwy do zrealizowania.
Trojena – narty na pustyni
Na wysokości ponad 1500 metrów n.p.m. powstaje Trojena – futurystyczny kurort narciarski, który ma gościć Zimowe Igrzyska Azji w 2029 roku. Choć brzmi to jak oksymoron, twórcy zapewniają, że zimowe warunki w regionie górskim Arabii Saudyjskiej są jak najbardziej realne.
Kurort będzie podzielony na sześć stref, m.in. Fun, Valley, Relax, a jego infrastruktura ma obsługiwać sporty zimowe, wydarzenia kulturalne i ekstremalne rozrywki przez cały rok.
Oxagon – pływające miasto przemysłu
Oxagon ma być największą na świecie pływającą strukturą, domem dla 90 tys. ludzi i kluczowym ogniwem logistycznym dla całego Neom. Port już funkcjonuje, a w 2025 roku ma ruszyć pierwszy zintegrowany terminal kontenerowy.
Miasto przemysłowe będzie oparte na czystej energii i ma obsługiwać aż 13% światowego handlu. Budowa odbywa się w systemie modułowym, z myślą o przyszłej rozbudowie.
Sindalah – luksusowa wyspa miliarderów
Najbliżej ukończenia znajduje się Sindalah – luksusowa wyspa, która ma przyciągać elity z całego świata. Do 2028 roku ma odwiedzać ją 2400 osób dziennie. Znajdą się tam hotele ultra-premium, restauracje z gwiazdkami Michelin, pole golfowe, marina na superjachty i kompleksy apartamentowe.
To pierwszy region Neom, który realnie otworzy się dla turystów – swoisty pokaz siły i zapowiedź tego, co ma nadejść w kolejnych latach.

Wizja kontra rzeczywistość
Neom to wizja imponująca, ale i wysoce problematyczna. Już teraz pojawiają się głosy krytyki związane z łamaniem praw człowieka. Dziennikarze BBC ujawnili, że podczas wysiedleń terenów pod budowę dochodziło do użycia siły, a nawet do wyroków śmierci.
Pod koniec 2024 roku z powodu kontrowersji oraz narastających napięć finansowych z funkcji prezesa projektu zrezygnował Nadhmi al-Nasr. Nowe kierownictwo ma przed sobą zadanie nie tylko realizacji ambitnych planów, ale też ratowania reputacji całego przedsięwzięcia.
Czy Neom stanie się globalnym symbolem postępu technologicznego i nowoczesnego życia miejskiego? A może będzie kolejnym utopijnym snem pustyni, który zniknie pod ciężarem własnych ambicji?
Jedno jest pewne – świat patrzy, a Arabia Saudyjska gra o wszystko.