To kolejna płyta kontynentalna, która się rozpada. Według najnowszych analiz naukowych indyjska płyta tektoniczna rozdziela się na dwie części. Pod Himalajami ujawniono zadziwiający obraz sił, w efekcie których płyta indyjska stopniowo się rozrywa. Niesie to za sobą przykre konsekwencje.
Płyta indyjska się rozwarstwia. Nie wygląda to dobrze
Teorię o pękaniu płyty indyjskiej po raz pierwszy zaprezentowano na konferencji Amerykańskiej Unii Geofizycznej, która odbyła się w grudniu 2023 roku w San Francisco. Podczas wydarzenia badacze z różnych instytucji w USA i Chinach przedstawili analizę dotyczącą procesu rozpadu indyjskiej płyty kontynentalnej. Badanie, które omówiono w trakcie konferencji, zatytułowane jest „Rozrywanie i rozwarstwianie się indyjskiego płaszcza litosferycznego podczas subdukcji płaskich płyt w południowo-wschodnim Tybecie”. Dotyczy ono powstawania Himalajów i przeprowadzone zostało pod przewodnictwem geofizyka Lin Liu z Ocean University of China. Badacze przedstawili nową teorię dotyczącą płyt tektonicznych leżących pod pasmem górskim Himalajów. Sprawdź, czy zdążysz odwiedzić Malediwy, zanim zatoną.
Himalaje to pasmo górskie obejmujące pięć krajów – Indie, Pakistan, Nepal, Chiny i Bhutan. Jednak płyta indyjska rozwarstwia się. Do jej rozpadu dochodzi przez tarcie płyty indyjskiej o podłoże euroazjatyckiej płyty tektonicznej, która się na niej znajduje. Proces ten napędza wzrost najwyższych gór świata. Jednak nie jest to najbezpieczniejsze zjawisko – wręcz przeciwnie. Niesie przykre konsekwencje dla ludzkości. Warto dodać, że niedawno głośno było o powolnym rozpadzie płyty afrykańskiej. We wrześniu 2023 roku w Maroku doszło do tragicznego trzęsienia ziemi, które było wynikiem tarcia się dwóch płyt tektonicznych – euroazjatyckiej i afrykańskiej. Ruchy płyt powodują trzęsienia. Są tak silne, że mogą być odczuwane jednocześnie w różnych regionach, miastach i państwach.
Researchers have unveiled new seismic data indicating that the Indian tectonic plate is splitting in two beneath the Tibetan plateau. https://t.co/OBjibFVfVH
Spojrzenie badaczy na ocierające się o siebie płyty kontynentalne umożliwia udoskonalenie obowiązujących modeli geologicznych sił, które działają pod Himalajami. Dzięki naukowcom można dowiedzieć się więcej o tym, dlaczego podniosło się kolosalne pasmo górskie Himalajów i płaskowyż tybetański. Pasmo górskie powstało po zderzeniu się dwóch kawałków płyt – euroazjatyckiej oraz indyjskiej. Doszło do tego ok. 60 mln lat temu. Euroazjatycki masyw lądowy najprawdopodobniej unosił się do góry na utopionej pod nią płycie indyjskiej – tak powstały najwyższe wzniesienia Himalajów.
Płyta indyjska może ulegać odkształcaniu, co doprowadza do jej fałdowania się i marszczenia, a następnie powolnego zanurzania. Badania z Lin Liu na czele pozwoliły zgromadzić dane z 94 szerokopasmowych stacji sejsmicznych, które rozmieszczone zostały na wschód w południowym Tybecie. Badaczom udało się połączyć informacje z zebranymi wcześniej danymi o Fali P. W ten sposób uzyskano obraz zmian zachodzących między płytami. Udało się ustalić, że płyta indyjska naprawdę się rozpada. Jej podstawa zaczęła się odrywać i powoli tonie.
Płyta może zacząć opadać poziomo
„Nie wiedzieliśmy, że kontynenty mogą zachowywać się w ten sposób, a dla nauki o Ziemi jest to dość fundamentalne” – mówi Douwe van Hinsbergen, geodynamik z Uniwersytetu w Utrechcie. Chociaż bezpośredni związek z trzęsieniami pozostaje niepewny, van Hinsbergen zauważa, że pęknięcia i odrywanie się płyt tektonicznych mogą mieć wpływ na to, jak i gdzie narastają naprężenia, a tym samym na potencjał trzęsień. Wyniki badań omawianych na konferencji w grudniu 2023 roku mogą pomóc naukowcom w lepszym zrozumieniu powstawania Himalajów, a być może nawet zagrożeń trzęsieniami ziemi. Fabio Capitanio, geodynamik z Uniwersytetu Monash, ostrzega, że w dalszym ciągu pozostaje wiele niepewności co do procesu pękania płyty indyjskiej, a dane są ograniczone. – Badanie stanowi jednak ważny krok w kierunku zrozumienia, jak powstał nasz współczesny krajobraz – mówi Capitanio.
Naukowcy od dawna sugerowali, że płyty tektoniczne mogą się rozpiąć. W wyniku zachodzących procesów w przyszłości, zamiast załamywać się pionowo, jak Afryka Wschodnia, indyjska płyta może zacząć opadać poziomo. Zgodnie z założeniami badaczy, podzieli się wówczas na dwie warstwy – każda o grubości ok. 100 km. Tezę wydają się potwierdzać wzorce trzęsień ziemi w regionie Himalajów. Mając wyraźniejszy, trójwymiarowy obraz interakcji płyt tektonicznych, naukowcy mogą lepiej zrozumieć ewolucję powierzchni Ziemi i potencjalnie z większą dokładnością prognozować zdarzenia sejsmiczne w różnych regionach.