Szkodniki drewna - rodzaje i sposoby na robaki żyjące w drewnie
Czasami mało widoczne dziurki w deskach i belkach to pierwszy objaw, że w drewnianych konstrukcjach w naszych domach i ogrodach to szkodniki drewna. Czy faktycznie są podstawy do obaw i czy szkodniki drewniane są naprawdę tak niebezpieczne? Sprawdź!
Z tego artykułu dowiesz się:
Szkodniki drewna – najważniejsze szkodniki drewniane
Najbardziej niebezpiecznym i znanym szkodnikiem drewna jest kornik. Najczęściej uważa się, że to te niewielkie owady żerują na elementach konstrukcyjnych domów, ale to nieprawda. Kornik uwielbia jeść drewno i szybko sieje spustoszenie, ale tylko w żywych, rosnących drzewach. Szczególnie często pojawiają się w schorowanych i zniszczonych pniach. Zazwyczaj mieszkają tuż pod korą, ale często żerują głębiej, przyczyniając się do tego, że drzewa stają się jeszcze bardziej zniszczone i schorowane. Kornik w drewnie żeruje w fazie larwalnej. Na roślinach możesz jednak zauważyć jego dorosłą postać – chrząszcza o około 6 mm długości.
Kolejnymi szkodnikami drewna, które mogą spowodować znaczne spustoszenie, są spuszczele. To owady, które pozostawiają w drewnie naprawdę spore otwory – do 11 mm średnicy. Spuszczele dorastają do 2 cm, a ich larwy też są dość duże. Dorosłe osobniki można zobaczyć tylko w czerwcu, ale larwy żerują dość długo. Pojawiają się drewnie drzew iglastych, jak sosny, świerki i jodły, nie tylko rosnących, lecz także w elementach zrobionych z tych gatunków drewna.
Bardzo duże otwory w drewnie robi borodziej próchnik. To szkodnik, którego można rozpoznać po śladach żerowania: postrzępionych krawędziach. Borodziej to chrząszcz, który atakuje najczęściej drewno sosnowe. Jest bardzo rzadki w Polsce, podobne szkody najczęściej robi kołatek domowy. Ten owad najczęściej atakuje drewno zainfekowane przez grzyby. Nie pogardzi także zdrowym drzewem lub elementami konstrukcji w domu i pod dachem. Swoją nazwę kołatek zawdzięcza temu, że w czasie żerowania pojawia się charakterystyczny dźwięk stukania.
Większe otwory w drewnie, ponieważ mają nawet do 4 mm średnicy, robi tykotek pstry. Najczęściej atakuje buk lub dąb. Można go spotkać nawet w starych podłogach i meblach. Tykotek także wydaje dźwięki w czasie żerowania, bardziej przypominające postukiwanie. Najczęściej atakuje tylko drewno wilgotne lub takie, na którym pojawiły się grzyby.
W domach największe spustoszenie sieje miazgowiec parkietowy. Uwielbia deski, meble i mniejsze drewniane elementy z dębu i jesionu, chociaż nie pogardzi także drewnem innych drzew liściastych. Nie rusza jednak iglastych. Jest to dość często występujący chrząszcz z rodziny miazgowców, ale rzadko się go widzi. Jest bowiem bardzo mały. Dorosły osobnik ma postać małego chrząszcza o wielkości od 2,5 do 5 mm w jasnobrunatnym kolorze, więc mało widocznym na drewnianych elementów. Sama jego nazwa wskazuje na to, gdzie robi największe szkody – zajada się parkietami, może zaatakować nawet jeśli są zabezpieczone.
Gdzie pojawiają się szkodniki drewna
Szkodniki drewna są nazywane także ksylofagami. Są to owady, które żywią się drewnem różnego rodzaju. Posiłkują się nim, by zjadać celulozę i ligninę. Rzadko kiedy pojawiają się na świeżym, zdrowym drewnie, o wiele częściej żerują w miejscach, gdzie pojawiły się wcześniej bakterie lub grzyby. Szkodniki drewniane atakują drzewa w ogrodzie i sadzie, najczęściej chore lub martwe drzewa. Czasami także mogą pokusić się na obrobione drewno, które jest wykorzystywane do tworzenia różnych konstrukcji.
Owady żywiące się drewnem najczęściej można spotkać w więźbie dachowej. Na ich żerowanie najbardziej uskarżają się właściciele domków drewnianych i z bali. Czasami jednak ślady żerowania, a nawet dorosłe osobniki można spotkać w meblach lub w boazerii na ścianach. Bardzo często okazuje się, że zniszczone zostają elementy drewniane stojące na zewnątrz – altana czy ławki. Owady żerujące w drewnie są świetnie przystosowane do zjadania nawet najtwardszych rodzajów drewna. Sprawdź także ten artykuł: Impregnowanie drewna krok po kroku.
Techniczne szkodniki drewna – ryzyko i niebezpieczeństwo
Działanie szkodników drewna w meblach czy boazerii łatwo zobaczyć. Wygryzają małe, okrągłe dziurki, dość głębokie, które są świetnie widoczne. Zmniejszają wartość estetyczną mebli i sprawiają, że nie wyglądają zbyt porządnie. Jednak najbardziej problematyczne jest to, że mogą spowodować uszkodzenia, i to bardzo rozległe, wewnątrz drewnianych elementów konstrukcji dachu, na przykład w krokwiach i legarach oraz belkach sufitowych. Mogą zniszczyć starą dębową podłogę.
W konsekwencji ciągłego podgryzania i drążenia korytarzy, drewno staje się bardziej podatne na uszkodzenia. Traci swoje właściwości użytkowe. Najtrudniejszym wyzwaniem, z którym przychodzi się mierzyć, kiedy pojawiają się szkodniki drewna, jest fakt, że na początku jest to niewidoczne. Uszkodzenia wewnątrz drewna mogą jednak stać się naprawdę ogromne. O tym, że tak się dzieje mogą wskazać ślady po żerowaniu i wysypujący się żółtawy pyłek, czyli mączka drzewna, która pozostała po szkodnikach. Może okazać się, że konstrukcje będą mało wytrzymałe.
Zwalczanie szkodników drewna krok po kroku
Tak naprawdę, jeśli chodzi o ochronę drewna przed szkodnikami, to my w domach możemy zrobić niewiele. Najważniejsze jest, by w tartakach i składach było dobrze zabezpieczone i odpowiednio izolowane od siebie. Prewencja jest tutaj najważniejsza, podobnie jak zabezpieczanie drewna środkami ochrony jeszcze przed przygotowaniem elementów konstrukcyjnych czy mebli.
Żerowanie szkodników drewna trudno jest zauważyć, początkowo w ogóle tego nie widać. Po jakimś czasie może okazać się, że szkody są znaczne. W skrajnych przypadkach konieczna jest wymiana niektórych elementów na nowe. Aby pozbyć się owadów i ich larw stosuje się fumigację, czyli gazowanie i zadymianie fosforowodorem lub żelowanie zaatakowanej powierzchni. Takie zadania powinni wykonywać specjaliści. Na czas dezynsekcji trzeba niestety wynieść się z domu, zabrać ze sobą zwierzęta, a często także rośliny. Są to jednak skuteczne zabiegi.