To ogrzewanie to dziś wielka pułapka. Dzisiaj tanio, jutro będzie koszmarnie drogo
Gazowe systemy grzewcze cieszą się dużą popularnością ze względu na swoją efektywność, komfort użytkowania i stosunkowo niskie koszty. Jednak w dobie rosnących cen energii, globalnej niestabilności politycznej oraz coraz silniejszego nacisku na eliminację paliw kopalnych, coraz częściej pojawia się pytanie: czy inwestowanie w ogrzewanie gazowe ma jeszcze przyszłość? W artykule analizujemy aktualne trendy, nadchodzące zmiany oraz przewidywania dotyczące opłacalności tego rozwiązania w najbliższych latach.
Z tego artykułu dowiesz się:
Czy ogrzewanie gazem ma jeszcze sens? Unia planuje jego wycofanie
Piece gazowe przez lata uchodziły w Polsce za wygodną i stosunkowo ekologiczną formę ogrzewania. W porównaniu do węgla emitują znacznie mniej szkodliwych substancji i są tańsze w eksploatacji. Jednak gaz to wciąż paliwo kopalne, a jego spalanie przyczynia się do degradacji środowiska. Dlatego Unia Europejska postanowiła traktować go tak samo jak inne paliwa kopalne.
Zgodnie z przyjętymi planami, po 2030 roku montaż pieców gazowych w nowych domach będzie zabroniony, a do 2040 roku ogrzewanie gazowe ma zniknąć całkowicie z rynku.
Nawet jeśli aktualne kryzysy energetyczne nieco zmodyfikują te plany, kierunek działań jest jasny – gaz ma zostać zastąpiony odnawialnymi źródłami energii. Warto mieć na uwadze, że gaz zależy od wahań geopolitycznych, które w ostatnich latach były bardzo nieprzewidywalne.
Dotąd piece gazowe były popularne jako tańsza alternatywa dla drogich instalacji elektrycznych. Jednak dziś, gdy również fotowoltaika i net billing nie zawsze są korzystne, gaz nadal bywa atrakcyjny pod kątem kosztów eksploatacji — choć to może się szybko zmienić.
Czy gaz będzie drożał? Podwyżki są nieuniknione
Od stycznia 2025 roku wzrosły opłaty za dystrybucję gazu. W zależności od taryfy miesięczne rachunki wzrosną od 2,60 zł do nawet 30 zł. Osoby korzystające z gazu do ogrzewania domu odczują średni wzrost kosztów o około 5,25%. Na razie cena samego gazu została zamrożona do końca czerwca 2025 roku na poziomie 239 zł/MWh netto. To dobra wiadomość – przynajmniej na pierwsze półrocze.
Jednak po 2025 roku sytuacja może się pogorszyć. Planowane jest uwolnienie cen gazu w 2027 roku oraz wprowadzenie nowych opłat za emisję z budynków. Wszystko wskazuje na to, że w kolejnych latach koszty ogrzewania gazowego będą stale rosły.
Czy w 2025 roku ogrzewanie gazowe jest jeszcze opłacalne?
Tak, ale z dużą ostrożnością. W 2025 roku ogrzewanie gazem nadal będzie tańsze niż ogrzewanie energią elektryczną z sieci. Jednak eksperci ostrzegają przed tzw. „pułapką gazową” — za kilka lat rachunki mogą gwałtownie wzrosnąć z powodu nowych regulacji i dodatkowych opłat.
Zakup kotła gazowego w 2025 roku może być więc rozwiązaniem przejściowym. Warto pamiętać, że programy dopłat do wymiany starych pieców na gazowe dobiegają końca, choć w przypadku systemów hybrydowych, łączących np. piec gazowy z pompą ciepła, wciąż będzie można uzyskać wsparcie.
Obecnie koszt całej inwestycji – zakup kotła i montaż – wynosi od 5 do 10 tys. zł. Do tego należy doliczyć przyłącze gazowe, które kosztuje około 3–4 tys. zł. Najtańsze są proste kotły jednofunkcyjne, ale trzeba dobrze dopasować ich moc do wielkości domu lub mieszkania.
Podsumowując: gazowe ogrzewanie przestaje być rozwiązaniem na przyszłość. Rosnące koszty, zmieniające się przepisy i utrudnienia w montażu nowych instalacji oznaczają, że inwestycję w gaz trzeba dokładnie przemyśleć — i przygotować się na zmianę źródła ogrzewania w kolejnych latach.
Jaki piec gazowy wybrać w 2025 roku?
Jeśli mimo wszystko zdecydujemy się na instalację ogrzewania gazowego, mamy do wyboru kilka wariantów. W przypadku systemów hybrydowych najlepiej sprawdzi się piec gazowy jednofunkcyjny. W takim układzie piec oraz na przykład pompa ciepła współpracują, dostarczając ciepłą wodę do zasobnika. Jednofunkcyjny piec gazowy jest kompaktowy, zużywa mniej energii i doskonale wspiera pompę w chłodniejszych okresach roku.
Warto jednak pamiętać, że piec jednofunkcyjny ma pewne ograniczenia – umożliwia bezproblemowe ogrzewanie jedynie w promieniu około 6 metrów od urządzenia. Dlatego ten rodzaj kotła najlepiej sprawdza się w niewielkich domach i mieszkaniach, gdzie wszystkie punkty poboru ciepłej wody są blisko kotłowni.
Decydując się na piec gazowy jako jedyne źródło ciepła, trzeba jednak liczyć się z ryzykiem, o którym pisaliśmy wcześniej – rosnących kosztów i planowanego wycofywania gazu jako paliwa grzewczego.
Źródła:
- Stuart Braun, Spór o gaz ziemny: paliwo kopalne a ekologia, https://www.dw.com/pl/spór-o-gaz-ziemny-paliwo-kopalne-a-ekologia/a-60358928, dostęp 22.01.2025
- Anna Kazimierowicz, Zakaz pieców na gaz. Wiemy kiedy wycofanie kotłów gazowych z rynku, https://muratordom.pl/instalacje/ogrzewanie-domu/piece-gazowe-do-likwidacji-wiemy-kiedy-wycofanie-kotlow-gazowych-z-rynku-zakaz-piecow-na-gaz-aa-Ansq-Cluf-dEc7.html, dostęp 22.01.2025
- Agnieszka Zielińska, Gaz to pozorna oszczędność. Nadchodzą opłaty za emisje budynków, https://www.money.pl/gospodarka/gaz-to-pozorna-oszczednosc-nadchodza-oplaty-za-emisje-budynkow-6994530408311328a.html, dostęp 22.01.2025