Mycie paneli fotowoltaicznych – czy to konieczne?

Może spotkaliście się z opiniami, że deszcz sam umyje panele i nie trzeba się tym zajmować. Od lat wiadomo, że tak nie jest. Dlaczego mycie paneli fotowoltaicznych jest tak ważne? Jest to podstawowa konserwacja, zapewniająca najwyższą sprawność ogniw słonecznych. Panele są wystawione nieustannie na działanie różnych warunków atmosferycznych i zanieczyszczeń. Każdy kurz, pył, sadza, liście, a także ptasie odchody mogą stanowić barierę dla promieni słonecznych. Dodatkowo rośliny, których nasiona zaczną się rozwijać w zagłębieniach paneli mogą uszkodzić ich strukturę. Trwałe zabrudzenia działają podobnie jak zacienienie, czyli powodują powstawanie hot-spotów. Dlatego regularne mycie solarów nie tylko usprawnia ich działanie, ale zapobiega większym zabrudzeniom i dalszemu spadkowi efektywności.

Kiedy myć solary?

Zwykle zaleca się regularne mycie paneli fotowoltaicznych dwa razy do roku:

  1. Po zimie, kiedy są nie tylko zanieczyszczone przez kurz i pył. Zalegający i topniejący śnieg może powodować zacieki i osad na powierzchni.
  2. Latem lub wczesną jesienią, żeby usunąć liście, patyki i inne części obumierających roślin, pył z pól czy sadzę z różnego rodzaju spalin.

Dodatkową zaletą czyszczenia paneli przed sezonem letnim i po nim jest ominięcie największych upałów.

Z tego samego powodu, oprócz pory roku trzeba jeszcze brać pod uwagę porę dnia. Ponieważ do mycia paneli fotowoltaicznych wybiera się dni raczej ciepłe i suche, to zalecane jest przeprowadzanie mycia rano lub wieczorem. W ten sposób unika się szoku termicznego, jaki wywołałoby zetknięcie nagrzanych paneli z zimną wodą. Alternatywą jest wybór pochmurnego dnia.

Myć samemu czy zapłacić profesjonalistom?

Panele fotowoltaiczne najczęściej są zakładane na dachu. Dlatego dostęp do nich może być utrudniony. Najprostszym, ale z pewnością nie najtańszym rozwiązaniem jest zatrudnienie specjalistycznej ekipy.

Firmy oferujące czyszczenie paneli zwykle podają ceny za 1 mkw. Zakładając, że najczęściej spotykane panele – polikrystaliczne i monokrystaliczne – mają mniej więcej podobną wydajność, a więc ogniwa zajmują mniej więcej taką samą powierzchnię. Informacja o cenach może być bardziej lub mniej dokładna. Na przykład cena „od 4 zł/1mkw netto” nie oznacza, że rzeczywiście zapłacimy 4 zł. Raczej należy to pomnożyć przez moc ogniw, dodać podatek VAT i założyć, że przy instalacjach innego typu wycena będzie zupełnie inna. Czy możemy bardziej dokładnie odpowiedzieć na pytanie ile kosztuje mycie paneli fotowoltaicznych na dachu? Tak. W sumie trzeba się przygotować na kilkaset zł do kilku tysięcy zł – wszystko zależy od powierzchni/mocy paneli.

Profesjonalne mycie solarów zwiększa szansę na prawidłową konserwację i pozwala użytkownikom nie martwić się o środek do mycia czy najlepszą technikę. Jednocześnie jednak jest dodatkowym wydatkiem związanym z panelami i oddala czas zwrotu kosztów instalacji.

Sposoby mycia paneli fotowoltaicznych

Czym myć panele?

Panele fotowoltaiczne są odporne na deszcz i wiatr. Wiadomo nawet, że deszcze pomagają w czyszczeniu paneli słonecznych. Jeżeli tak, to pojawia się pytanie czy można myć panele fotowoltaiczne wodą z kranu? Po pierwsze oczywiście woda deszczowa może wypłukać pewne zabrudzenia, ale to nie zwalnia właściciela z obowiązku konserwacji, przede wszystkim regularnego czyszczenia paneli. Po drugie – nie, nie powinno się ich myć wodą z kranu. Kranówka zawiera minerały, które wytrącają się i osiadają w postaci kamienia na powierzchni paneli słonecznych. Mycie solarów powinno się przeprowadzać za pomocą wody destylowanej i odpowiednich detergentów. W poradnikach najczęściej odradza się stosowania proszków, mydeł i substancji przeznaczonych np. do mycia szyb. Można zastosować delikatny środek do mycia i dodać do niego trochę octu, ale koniecznie trzeba go spłukać wodą. Głównym problemem jest tutaj wchodzenie wszelkich środków do mycia szyb i powierzchni w reakcję z materiałami użytymi do budowy paneli. To może spowodować zniszczenie lub zaburzenie pracy ogniw.

Najpopularniejsze pompy ciepła i panele fotowoltaiczne - sprawdź promocje!


Jeżeli chodzi o wykorzystanie deszczu, to niektórzy myją panele przed jego spadnięciem. Po wyczyszczeniu poważniejszych zabrudzeń za pomocą gąbki lub szczotki, można skorzystać z deszczu jako naturalnego źródła miękkiej wody. Jeżeli umyliśmy powierzchnię zwykłą wodą kranową, to deszcz zmyje ewentualne osady. W niektórych miejscach w Polsce deszcze są jednak mało przewidywalne, mimo pochmurnego dnia może wcale nie padać. Dlatego do czyszczenia fotowoltaiki zawsze trzeba mieć przygotowaną destylowaną lub zmiękczoną wodę. Jeśli szukasz więcej porad i informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły na temat fotowoltaiki.

Jakiego sprzętu użyć do mycia solarów?

Panele fotowoltaiczne, zwłaszcza na pochyłym dachu, stanowią nie lada wyzwanie dla osoby, która chce przeprowadzić mycie. Zwłaszcza jeśli próbujemy to zrobić we własnym zakresie, bez sprzętu zabezpieczającego. Mimo to mycie paneli fotowoltaicznych na własną rękę jest możliwe. Czego używać a czego unikać?

Przede wszystkim trzeba unikać zbyt silnego strumienia wody, bo może mechanicznie uszkodzić konstrukcję. Czy panele fotowoltaiczne można myć Karcherem lub inną myjką ciśnieniową? Raczej nie powinno się tego robić, a w każdym razie trzeba zachować ostrożność. Najlepiej używać gąbki lub szczotki na kiju teleskopowym. Istnieje też specjalna szczotka do mycia paneli fotowoltaicznych. Jej włosie jest na tyle miękkie, że nie zniszczy delikatnej powierzchni. Również Karcher produkuje narzędzia do mycia paneli. Zamiast szczotki do mycia paneli fotowoltaicznych możemy zastosować szczotkę do karoserii samochodowej. Ma ona podobne właściwości. Bez problemu kupimy w internecie, a nawet w przyzwoitym markecie szczotkę o odpowiedniej miękkości.

Jeżeli dosięgniemy do paneli wężem ogrodowym, to jest dobra alternatywa dla mycia myjką ciśnieniową. Woda z węża nie wypływa pod tak dużym ciśnieniem i dobrze płucze wszystkie brudy na powierzchni solarów.

Innym ciekawym urządzeniem jest myjka używająca wyłącznie pary. Za pomocą specjalnej teleskopowej przejściówki para wodna jest transportowana na duże odległości – bezpośrednio do myjki. Mycie parą wodną zamiast myjką ciśnieniową nie wymaga stosowania dodatkowych środków czyszczących. Jest bezpieczne dla instalacji i ekologiczne. Można ją stosować razem ze szczotką do mycia paneli fotowoltaicznych, co skróci ilość wykonywanych czynności, oszczędzi nam czas i siły.

Czy panele fotowoltaiczne można myć mopem?

Mycie paneli fotowoltaicznych za pomocą mopa jest jak najbardziej możliwe. Oczywiście zależy od tego jakiego mopa używamy. Najważniejsza w tym przypadku jest możliwość zamontowania go na kiju teleskopowym o dużej długości. Końcówka nie powinna być więc za ciężka, żeby można było nią swobodnie manewrować na większe odległości. Poza tym mop musi być na tyle gęsty, żeby trzonek nie rysował powierzchni modułów. Oba problemy rozwiązuje gąbka (najlepiej nylonowa) lub szczotka do mycia paneli, dlatego lepiej używać narzędzi dedykowanych do tego typu materiałów.

Mycie paneli – jak się do tego zabrać?

Podstawy BHP

Konserwacja paneli fotowoltaicznych to niełatwe zadanie. Dużo zależy od tego gdzie się znajdują. Panele na gruncie lub na płaskim dachu są dostępne ze wszystkich stron, można je myć za pomocą zwykłego sprzętu domowego (zachowując zalecenia przedstawione powyżej). Najwięcej problemów sprawiają panele zajmujące dużą powierzchnię na dachu pochyłym, jednospadowym. Modułów nie można deptać ani się o nie opierać. Dlatego mycie paneli musi się odbywać za pomocą wody i lekkich narzędzi na odległość. W przypadku mycia na bardzo pochyłym dachu trzeba pomyśleć o zabezpieczeniach, np. linkach używanych do prac na wysokościach. Najlepiej w takiej sytuacji zaprosić ekipę czyszczącą. Można też wynająć wysięgnik. W przypadku niskich domów możemy mycie przeprowadzić z ziemi. Wadą tej ostatnie metody jest trudność w dostrzeżeniu wszystkich zabrudzeń, zacieków i ewentualnych uszkodzeń.

Czy lepiej myć od góry do dołu czy odwrotnie?

Tak jak w przypadku mycia w ogóle, wszystko zależy od dostępności. Z pewnością mycie paneli od góry na pochyłym dachu pozwala wykorzystać grawitację do efektywniejszego płukania. Przydaje się to w szczególności jeżeli używamy węża ogrodowego. Woda spływa po panelach, a gąbka lub szczotka na kiju teleskopowym dodatkowo usuwa poważniejsze zabrudzenia.

Jeżeli mamy dostęp do paneli tylko od dołu lub z boku, to też dobrze zacząć od aplikowania wody najpierw na górze. Przyda się specjalna szczotka z teleskopową przedłużką, pozwalającą doprowadzić wodę do trzonka szczotki. W tym przypadku dobra jest też wspomniana wcześniej myjka parowa. Mycie od dołu do góry raczej nie ma sensu, bo brud i zacieki z wyższych paneli spływają na powierzchnię, którą już umyliśmy.

Unikanie zanieczyszczeń paneli słonecznych

Konserwacja paneli słonecznych jest konieczna, ale w zależności od miejsca może być potrzebna częściej lub rzadziej. O żywotności i wydajności paneli  powinniśmy pomyśleć już przed montażem. Jednym z tematów, które trzeba wziąć pod uwagę jest unikanie zanieczyszczeń.

W miejscach położonych blisko kominów, piaszczystej lub żużlowej drogi albo pól uprawnych może dochodzić do częstszego zanieczyszczania powierzchni. Problem na pewno częściowo rozwiąże posiadanie bariery np. w postaci wysokiego żywopłotu, ale i tak będziemy zmuszeni częściej je czyścić.

Sposobem na zachowanie wysokiej wydajności jest regularne mycie. Jeżeli będziemy kontrolować czystość paneli, to powinno wystarczyć mycie za pomocą gąbki i wody. Detergenty są potrzebne dopiero kiedy próbujemy usunąć bardziej uporczywe zabrudzenia.

Mycie paneli to może być niechciana i nudna praca lub pozornie niepożądany wydatek. Warto jednak pilnować czystości instalacji fotowoltaicznej, co przełoży się na jej wydajność i długi okres działania.

ikona podziel się Przekaż dalej