Utylizacja paneli fotowoltaicznych bez tajemnic - czy recykling jest możliwy?
Jednym z ważnych powodów, dla których zakłada się panele fotowoltaiczne jest odciążenie środowiska. Jednak w ostatnich latach trwają dyskusje czy panele faktycznie są takie ekologiczne. Jednym z głównych problemów jest możliwość recyklingu. Jak wygląda utylizacja paneli fotowoltaicznych? Sprawdzamy.
Jeśli planujesz remont lub wykończenie wnętrz, skorzystaj z usługi Szukaj Wykonawcy, dostępnej na stronie Kalkulatory Budowlane. Po wypełnieniu krótkiego formularza zyskasz dostęp do najlepszych ofert.
Z tego artykułu dowiesz się:
Jak wygląda utylizacja paneli słonecznych
Skład ogniw fotowoltaicznych
Najpowszechniejszym materiałem, używanym do produkcji ogniw fotowoltaicznych jest krystaliczny krzem, który w większości można wykorzystać ponownie. W składzie popularnych paneli znajdziemy: szkło, aluminium, miedź oraz polimery. Najtrudniejszym elementem są metale rzadkie, zwłaszcza stopy z domieszką różnych metali, których właściwie nie da się zutylizować, a jedynie zneutralizować w bardzo wysokich temperaturach.
Istnieją też panele z innych materiałów, ale produkuje się ich o wiele mniej. Do ich wykonania wykorzystuje się mieszanki indu, glinu, miedź i selen, a także tellurek kadmu. Chociaż rozwijane są technologie ponownego wykorzystania tych składników, to nie zawsze recykling jest prosty. Utylizacja paneli fotowoltaicznych i to wykonanych w różnych technikach jest możliwa, ale nie całkiem obojętna dla środowiska.
Recykling paneli fotowoltaicznych – procedura
Żeby lepiej zrozumieć co i w jakim stopniu da się odzyskać, przyjrzyjmy się jak wygląda utylizacja paneli słonecznych:
- Pierwszym krokiem jest rozdzielenie poszczególnych elementów modułów (wyjęcie aluminiowej ramy i skrzynki rozdzielczej).
- Potem oddziela się szkło od krzemu za pomocą specjalnie zaprojektowanej maszyny. Szkło, które wbrew pozorom stanowi ważny element konstrukcji (75% wagi), jest od dawna poddawane recyklingowi i nie ma z tym większego problemu. Innymi materiałami, z którymi nie ma problemu podczas utylizacji są miedziane kable, rama aluminiowa i elementy plastikowe (skrzynka rozdzielcza).
- Przedmiotem niepokoju ekologów i źródłem największych kosztów jest utylizacja komponentów metali, które trudno oddzielić. Część z nich musi być poddana neutralizacji termicznej w temperaturze przynajmniej 500°C. Proces ten nie jest całkiem obojętny dla środowiska.
Co można odzyskać z paneli fotowoltaicznych? Oprócz aluminium, szkła i miedzi, można ponownie wykorzystać krzem. W niektórych przypadkach recykling paneli fotowoltaicznych polega na ich przystosowaniu do ponownego użycia. Jest to najprostszy i najtańszy sposób utylizacji. Można znaleźć skup paneli fotowoltaicznych i po prostu je odsprzedać lub poszukać bezpośredniego nabywcy. Niestety to tylko oddala w czasie problem rozebrania paneli na czynniki pierwsze.
Utylizacja paneli cienkowarstwowych
Jak wspomnieliśmy wcześniej, oprócz paneli na bazie krystalicznego krzemu używa się też paneli z innych materiałów. Nie są one tak wydajne jak krystaliczne, ale – co ciekawe – utylizacja solarów pewnego typu jest łatwiejsza i tańsza. Polega na zniszczeniu panelu, w wyniku którego powstaje rozdrobniona część stała i część płynna. Następnie oddziela się część ciekłą od stałej przez odwirowanie. W takim procesie można odzyskać nawet 95% półprzewodników i około 90% szkła.
Panele cienkowarstwowe to cała grupa, tworzona z różnorodnych materiałów, rodzaj utylizacji zależy od budowy modułów. Na przykład produkowane z tellurkiem kadmu są drogie, mają nieco niższą wydajność niż krystaliczne i zawierają toksyczne materiały. Utylizacja paneli fotowoltaicznych tego typu będzie droższa niż paneli np. amorficznych, z niekrystalicznego krzemu.
Czy panele fotowoltaiczne trzeba utylizować?
Jeżeli jest tyle kłopotu, to może po prostu lepiej wyrzucić albo odsprzedać komuś innemu do ponownego wykorzystania. Czy panele fotowoltaiczne trzeba utylizować? Krótka odpowiedź brzmi – tak. Są to elektrośmieci, które rzucone na śmietnisko po prostu będą szkodzić środowisku. Oczywiście panele w dobrym stanie można jeszcze wykorzystać w mniejszych projektach (np. do zasilania stacji rowerowych), ale nie rozwiązuje to rosnącego problemu zużytych baterii, tylko odkłada go w czasie. W krajach UE, oprócz lokalnych przepisów, recykling paneli fotowoltaicznych jest regulowany dyrektywą o odpadach elektronicznych (WEEE). Jest ona skierowana przede wszystkim do producentów, którzy są zobowiązani przestrzegać procedur ułatwiających późniejszy recykling ogniw fotowoltaicznych.
Praktyka utylizacji – co, gdzie i za ile?
Teoretycznie utylizacją solarów powinna się zająć jakaś zewnętrzna instytucja. W praktyce jednak oddanie ogniw fotowoltaicznych do utylizacji lub ponownego wykorzystania należy do użytkownika lub producenta. Niestety w Polsce nie ma jeszcze jasnych regulacji prawnych w tej sprawie. To gdzie utylizuje się zużyte panele fotowoltaiczne zależy od firmy, u której je kupiliśmy. Niektórzy producenci oferują odbiór zużytych paneli, w innych przypadkach musimy sami poszukać osobnej firmy, która się tym zajmuje profesjonalnie.
Skup paneli fotowoltaicznych
Najprostszym i najtańszym (a nawet zyskownym) sposobem pozbycia się zużytego sprzętu z naszego dachu lub podwórka jest skup paneli fotowoltaicznych. Bez problemu znajdziemy w internecie miejsca, gdzie możemy oddać nasze baterie słoneczne. Trzeba jeszcze pamiętać, że panele oddawane do skupu muszą być nieuszkodzone, gdyż będą ponownie wykorzystane. Plus jest taki, że nie musimy płacić za ich utylizację. Minus, że możemy to zrobić tylko w przypadku modułów, które się do tego nadają. Co z resztą?
Ile kosztuje utylizacja paneli fotowoltaicznych?
Cena utylizacji jednego panelu to nieduże pieniądze, ale jest uzależniona m.in. od ilości paneli lub ich mocy, która częściowo przekłada się na zajmowaną powierzchnię. Ile kosztuje utylizacja paneli fotowoltaicznych?
Sposób przeliczania | Cena |
---|---|
Od 1 kilograma (dowóz przez klienta) | 1,5-2,5 zł |
Od 1 kilograma (z odbiorem od klienta) | 1,5-2,5 zł/kg + 2,5zł/km |
Cena netto za utylizację paneli 10 kW | 800-850 zł |
Jak widać recykling paneli fotowoltaicznych nie jest tani. Jednak im więcej paneli zostanie poddanych utylizacji, tym większa szansa na powrót części materiałów na rynek. Biorąc pod uwagę, że ich żywotność na normalnych obrotach trwa 25-30 lat, możemy się spokojnie przygotować na jednorazowy wydatek. Po tym czasie część można oddać do skupu paneli fotowoltaicznych, a utylizacja solarów będzie dotyczyła tylko tych uszkodzonych lub bardzo mało wydajnych. Dopiero po ponownym wykorzystaniu przez kilka lat pojawi się problem pełnej utylizacji.
Biorąc pod uwagę, że branża recyklingowa dopiero się rozwija, a paneli słonecznych przybywa, możemy założyć, że stosunek cen recyklingu do kosztów zakupu spadnie. Sprawdź także ten artykuł: Cena paneli fotowoltaicznych 2023 - ile kosztuje cała instalacja fotowoltaiczna?
Od zakupu do utylizacji – czy warto?
Przedsiębiorcy i rządy mogą mieć wielkie plany, ale dla zwykłego użytkownika pozostaje pytanie czy to się opłaca. Czy kupowanie instalacji, wiedząc ile kosztuje utylizacja paneli fotowoltaicznych, ma sens? Zaryzykujemy odpowiedź twierdzącą. Tak, do paneli można uzyskać dopłatę, a umiejętnie dobrana instalacja w połączeniu ze zwiększoną autokonsumpcją zapewnia niskie, a nawet ujemne rachunki. Jak zaznaczyliśmy wcześniej – część kosztów utylizacji można obniżyć oddając panele do skupu.
Drugie pytanie może dotyczyć ochrony środowiska. To dużo bardziej skomplikowane zagadnienie. Każdy sposób wytwarzania energii elektrycznej wymaga jakichś urządzeń, z jakichś surowców kopalnych, a następnie jakichś procesów chemicznych lub fizycznych do ich utylizacji. Spośród nich panele słoneczne nie są wcale najgorszym przypadkiem. Długa żywotność, przy wykorzystaniu energii wyłącznie ze słońca oraz dostosowanie mikroinstalacji do lokalnych potrzeb sprawia, że w eksploatacji jest to jedno z najbardziej ekologicznych źródeł energii.
Poza wszystkim panele fotowoltaiczne gwarantują częściowa lub całkowitą niezależność od źródeł kopalnych. W trudnej sytuacji politycznej pozwalają też uniezależnić się od dostaw np. z rosyjskiego rynku. Fakt, że należą do technologii wspieranych przez rządy lokalne i Unię Europejską daje nadzieję na spadek cen zakupu i utylizacji w przyszłości. Na razie jest to po prostu dobra inwestycja, żeby przez ćwierć wieku czerpać energię ze słońca, a warunki utylizacji są znośne.