Jak dochodzi do zatrucia tlenkiem węgla i gazem?

Do zatrucia tlenkiem węgla najczęściej dochodzi poprzez uszkodzenie instalacji kominowych oraz rozszczelnienie urządzeń grzewczych. Warto pamiętać, że czad powstaje w komorach grzewczych (kominki, podgrzewacze wody, kotły). Zbyt mała ilość tlenu doprowadzana do komory spalania sprawia, że zamiast dwutlenku węgla powstaje tlenek węgla (zwany potocznie czadem). Jest to szczególnie niebezpieczne zjawisko, bowiem czad jest całkowicie bezwonny oraz bezbarwny. Człowiek nie jest w stanie wykryć go samodzielnie, a nawet niewielkie podtrucie może przynieść trwałe uszkodzenie zdrowia.

Dlatego w pomieszczeniach należy umieścić czujnik tlenku węgla.  Na dzień dzisiejszy jest to jedyny skuteczny sposób zawiadomienia mieszkańców o zaistniałym zagrożeniu. Czujnik CO może działać samodzielnie (opcja najtańsza), bądź zostać przyłączony do całego sytemu alarmowego. Oferta producentów jest bardzo szeroka i łatwo dopasować czujnik tlenku węgla do specyfiki własnego budynku.

Gdzie należy umieścić czujniki tlenku węgla?

Czujnik czadu powinien być umieszczony na ścianie (najlepiej na wysokości głowy). Należy go montować w pobliżu urządzeń, które mogą wytworzyć tlenek węgla. Czujnik CO powinien być montowany pomieszczeniach takich jak:

  • Kotłownia z kotłem opalanym węglem, Eko-groszkiem, gazem, koksem bądź drewnem.
  • Łazienki i kuchnie z gazowym podgrzewaniem wody.
  • Wszystkie pomieszczenia z kominkiem.
  • Garaż (ze względu na spaliny, które mogą wydobywać się z samochodu).
  • Pomieszczenia wyposażone w piecyk gazowy.

Pamiętajmy, że czujnik tlenku węgla powinien być na tyle głośny, aby zaalarmować domowników w przypadku zagrożenia. Jego odgłos powinien być słyszalny w sypianiach i pomieszczeniach w których najczęściej spędzamy czas. Dobre jakościowo detektory są przeważnie ustawiane na 85 dB. Jednak osoby mieszkające przy głośnych ulicach mogą też pogłośnić urządzenie do 90 dB. Hałas alarmu będzie porównywalny z gwarem intensywnego ruchu drogowego i z pewnością usłyszymy go w budynku.

Czujnik CO wbudowany w system alarmowy

Niektóre czujniki tlenku węgla są bezpośrednio połączone z systemem alarmowym. Jest to wygodne rozwiązanie, które zapewnia kompleksową ochronę całego budynku. Tego typu detektory odznaczają się wysoką czułością oraz sprawnością. Zostają podłączone do centrali systemu i są od nich w pełni uzależnione.

Podczas wystąpienia awarii systemu czujnik tlenku węgla przestanie pracować. Warto jednak zaznaczyć, że przyłączenie czujki do alarmu może też zwiększać bezpieczeństwo budynku. W wielu przypadkach centrala zostaje wyposażona w moduł GSM i automatycznie powiadamia o zagrożeniu (wiadomościami SMS). Jest to rozwiązanie szczególnie polecane dla osób, które przez dłuższy czas pozostają poza domem.

A może lepiej sprawdzi się czujnik autonomiczny?

Autonomiczny czujnik CO nie jest zintegrowany z żadnymi dodatkowymi urządzeniami. Działa samodzielnie, a energię elektryczną pobiera zazwyczaj z baterii. Jego zaletą jest łatwość montażu oraz atrakcyjna cena zakupu. Dobry jakościowo czujnik dwutlenku węgla nabędziemy już od ok. 130 zł. Owe urządzenia spełniają normy PN –EN 50291-1 2010 i mogą być bezpiecznie wykorzystywane w każdego rodzaju budynkach. Tego typu czujniki stale monitorują stężenie tlenku węgla, a po przekroczeniu dolnej granicy (zazwyczaj 30 ppm) uruchamiają dźwięk alarmowy.

Warto wiedzieć, że najwyższy poziom ochrony zapewniają detektory wyposażone w dwa czujniki. Są to czujniki elektrochemiczne oraz temperaturowe. Dzięki ich połączeniu detektor staje się bardzo czuły i potrafi wykryć nawet najmniejsze stężenie tlenku węgla. Dodatkowym atutem dobrych jakościowo detektorów autonomicznych jest informacja dźwiękowa o słabym stanie baterii. Dzięki temu użytkownik dokładnie wie, kiedy urządzenie wymaga zasilania, a kiedy jego praca nie będzie niczym przerwana.

Dodatkowy detektor gazu

Detektor gazu to kolejne urządzenie, które możemy podpiąć do systemu. Jego montaż jest niezbędny w przypadku pomieszczeń wyposażonych w ogrzewanie gazowe, bądź kuchenki. Dobrym pomysłem jest także montaż czujki w garażach użytkowanych przez samochody zasilane LPG.

Urządzenie powinno włączać się już przy 15 % stężeniu. Jest to dolna granica wybuchalności gazu. Detektor gazu montujemy na ścianie (tuż przy suficie), w odległości do 5 metrów od urządzenia. Przed zakupem tego typu czujników warto sprawdzić ich jakość. Dobry jakościowo detektor powinien spełniać normę PN – EN 50194, co będzie stanowiło gwarancję sprawności.

Podstawowe parametry czujników, czyli na co zwrócić uwagę przed zakupem?

Przed zakupem detektorów warto zwrócić szczególną uwagę na trzy parametry, którymi są:

Zasilanie – urządzenia mogą być podłączone do sieci elektrycznej lub do akumulatorów. Czujnik podłączany do sieci elektrycznej będzie wygodniejszy w użytkowaniu, jednak jego praca może być przerwana. Dlatego za bezpieczniejsze uważa się detektory akumulatorowe (zazwyczaj zasilane bateriami AA bądź PP3 9 V). Należy jedynie pamiętać o regularnej wymianie bądź doładowywaniu baterii. W ofertach handlowych znajdują się także czujniki wyposażone w dwa sposoby zasilania. Jest to najbezpieczniejsze i najwygodniejsze rozwiązanie. Taki czujnik czadu czy detektor gazu działa w połączeniu do sieci energetycznej, a w czasie awarii przełącza się automatycznie na zasilanie z akumulatorów.

Temperatura pracy – czujniki wewnętrzne powinny prawidłowo pracować w zakresie temperatur od 3 do 45oC. Jest to standard, który sprawdzi się we wnętrzach domów i ogrzewanych mieszkań. Jednak w ofertach handlowych znajdziemy też czujniki pracujące w zakresie temperatur od -20 do 75oC. Warto w nie zainwestować, jeśli istnieje ryzyko, że w pomieszczeniu wystąpią ujemne temperatury.

Wilgotność powietrza – detektor gazu bądź czujnik CO powinien poprawnie pracować w wilgotności oscylującej pomiędzy 10, a 90 %. Najtańsze urządzenia mogą nie działać właściwie w pomieszczeniach o większej wilgotności powietrza. Dlatego nie należy ich stosować w kuchniach ani łazienkach.

O czym warto pamiętać?

Same czujniki czadu nie zapewnią pełnej ochrony naszego domu. Dlatego dobrym pomysłem będzie także zakup detektorów gazu. Nie warto kupować urządzeń z najniższego segmentu cenowego, bowiem charakteryzują się wątpliwą skutecznością.

Każdy czujnik powinien posiadać odpowiednie certyfikaty i być objęty kilkuletnim okresem gwarancyjnym. Pamiętajmy jednak, że nawet najlepsze detektory rozmieszczone w każdym pomieszczeniu nie zapewnią nam pełnej ochrony przed czadem i gazem.

Bardzo ważne jest także utrzymywanie odpowiedniego stanu przewodów kominowych, urządzeń grzewczych, kuchenek gazowych oraz wentylacji. Warto dokonywać systematycznego przeglądu ich stanu technicznego. Dzięki temu zminimalizujemy ryzyko zatrucia, a czujniki będą stanowiły jedynie zabezpieczenie dodatkowe.

ikona podziel się Przekaż dalej