Czy zmiana sprzedawcy prądu jest w Polsce popularna?

Zmiana sprzedawcy prądu w Polsce nie jest jeszcze zjawiskiem masowym, ale rośnie świadomość i skala takich decyzji. Dane z ostatnich lat pokazują wyraźne odbicie po spadkach z 2023 r., a jednocześnie wciąż spory niewykorzystany potencjał oszczędności - zwłaszcza w gospodarstwach domowych i MŚP.
Czy zmiana sprzedawcy prądu jest w Polsce popularna? Obraz rynku w liczbach: rośnie, ale… wciąż nisza
Po spowolnieniu w 2023 r. w całym 2024 roku na zmianę sprzedawcy prądu zdecydowało się 44 405 odbiorców. To wzrost o ok. 72% r/r i sygnał, że atrakcyjniejsze oferty oraz stabilizacja rynku przywracają zainteresowanie zmianą. W samym IV kwartale 2024 r. zmiany odnotowano zarówno w grupach taryfowych G (gospodarstwa domowe), jak i wśród odbiorców biznesowych (A/B/C). Jednak w skali całego rynku wciąż mówimy o zjawisku niszowym. To bardzo zaskakujące biorąc pod uwagę prostotę zmiany i liczbę dostępny na rynku sprzedawców prądu.
Początek 2025 r. utrzymał tę aktywność: tylko w I kwartale 2025 r. sprzedawcę zmieniło 14,2 tys. odbiorców. To o ponad 73% więcej niż w IV kwartale 2024 r., choć o ok. 27% mniej niż w I kwartale 2024 r. – sezonowo pierwszy kwartał bywa najaktywniejszy, bo wiele umów i właśnie wtedy wchodzi w życie.
Od uruchomienia pełnej możliwości zmiany w 2007 r. odnotowano łącznie ponad milion zmian sprzedawcy, w tym ok. 768 tys. w gospodarstwach domowych i ok. 249 tys. wśród firm i instytucji. To jednak dalej niewielki procent wszystkich osób i firm, jakie z takiej możliwości mogą skorzystać.
Świadomość vs. praktyka: dlaczego Polacy wciąż zmieniają rzadko?
Najnowsze badania opinii pokazały ciekawą zależność: wiedza o tym, że można zmienić sprzedawcę, deklarowana jest już przez większość Polaków, ale realnych decyzji o zmianie jest wyraźnie mniej. Wiosną 2025 r. znajomość możliwości deklarowało ok. 73% badanych, natomiast faktycznie zmiany dokonało kilka procent z nas, co sugeruje utrzymujące się bariery, która nie leży po stronie znajomości samej możliwości jaką daje wolny rynek energii
Do najczęściej wskazywanych barier należą:
- przyzwyczajenie (status quo),
- mylenie sprzedawcy z dystrybutorem (obawa o przerwy w dostawach),
- strach przed formalnościami i dodatkowymi kosztami
- ekonomia - że to się nie opłata, a to podstawowy błąd
Tymczasem zmiana sprzedawcy nie wpływa na ciągłość dostaw (za nie odpowiada lokalny OSD), standardowo nie generuje dodatkowych opłat po stronie odbiorcy, a ewentualne koszty pojawiają się jedynie w szczególnych przypadkach technicznych (np. konieczności dostosowania układu pomiarowego) i to tylko wtedy gdy firma na w swoim obiekcie stację transformatorową.
Kiedy zmiana sprzedawcy prądu najbardziej się opłaca?
Rok 2024 przyniósł większą liczbę atrakcyjnych ofert dla gospodarstw domowych i firm, co było odpowiedzią na stabilizację cen hurtowych po okresie rekordowych notowań. W praktyce korzyści pojawiają się najczęściej, gdy:
- kończy się dotychczasowa umowa i pojawia się propozycja nowych, wyższych stawek;
- chcemy przejść na ofertę z gwarancją ceny w okresie 12 do nawet 48 miesięcy;
- zmieniamy grupę taryfową;
- łączymy zakup prąd np. z montażem fotowoltaiki lub innymi usługami
Statystyki URE potwierdzają, że najwięcej zmian przypada na I kwartał roku, bo to właśnie wtedy wiele firm i gospodarstw weryfikuje roczne koszty energii i kontrakty. Te co do zasady w okresie jesienno-zimowym są wyższe, zwłaszcza wtedy kiedy prąd wykorzystujemy do ogrzewania budynków.
Warto pamiętać o ramach czasowych: prawo energetyczne przewiduje, że pierwsza zmiana sprzedawcy powinna zamknąć się do 30 dni, a kolejne – do 14 dni. W praktyce bywa różnie (np. z uwagi na formalności u poprzedniego sprzedawcy czy kwestie pomiarowe), to z punktu widzenia klienta nie jest istotne. Normą stało się to, że podpisując nową umowę dajemy nowemu sprzedawcy pełnomocnictwo. Na jego podstawie tak samo jak np. przy zmianie operatora komórkowego nic nie musimy robić.
Jak bezpiecznie porównać oferty i przeprowadzić zmianę?
Kluczem jest porównanie całkowitego kosztu (energia czynna + opłata handlowa + ewentualne usługi dodatkowe) oraz zapisów umowy (czas trwania, gwarancja ceny, kary za wcześniejsze rozwiązanie). Pamiętaj też, że zmiana dotyczy sprzedawcy, a nie dystrybutora. OSD pozostaje ten sam, więc ryzyko przerw w dostawach nie rośnie. Jeśli chcesz przejść proces "krok po kroku" i sprawdzić, kiedy to się opłaci. Przewodnik dostępny pod tym linkiem: https://optimalenergy.pl/zmiana-sprzedawcy-energii-elektrycznej/
Wnioski
Odpowiadając wprost: "Czy zmiana sprzedawcy prądu jest w Polsce popularna?" odpowiedź to umiarkowanie. Zmian przybywa, co pokazał 2024 r. i początek 2025 r., ale w relacji do całego potencjału odbiorców to nadal nisza. Rośnie natomiast świadomość i gotowość do zmiany. Dla konsumentów i firm oznacza to jedno: warto regularnie porównywać oferty i wykorzystywać momenty rynkowe, bo nawet kilkuprocentowa różnica w stawce za energię czynną i opłacie handlowej przekłada się na realne oszczędności w skali roku.