Budowa domu coraz droższa. Tak zmieniły się ceny jesienią
We wrześniu inflacja znów wzrosła. Sprawdzamy zatem, jak wyglądają zmiany kosztów związanych z utrzymaniem oraz budową domu.
Wrześniowy odczyt inflacji (+4,9% rok do roku) okazał się zgodny z oczekiwaniami wielu ekonomistów. Mimo tego, najwyższy wskaźnik inflacji od grudnia 2023 r. wzbudził niepokój wielu rodaków, którzy pamiętają niedawne kilkunastoprocentowe roczne wzrosty cen. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl w związku z powyższym postanowili sprawdzić, jak wyglądają dane o zmianach kosztów związanych z utrzymaniem lokum i budową domu. Zacznijmy od statystyk dotyczących utrzymania domu lub lokalu mieszkalnego.
Z tego artykułu dowiesz się:
Oprócz prądu mocno podrożała także woda z sieci
Na wrześniowe dane o inflacji w rozbiciu na „mieszkaniowe” elementy koszyka inflacyjnego, musimy jeszcze poczekać. Poniższa tabela prezentuje analogiczne informacje z sierpnia 2024 r. Są one użyteczne między innymi dlatego, że pokazują ważną przyczynę wrześniowego wzrostu inflacji. Chodzi o podwyżki cen prądu dla konsumentów, które zostały wprowadzone w połowie bieżącego roku. Dane GUS wskazują, że prąd dla gospodarstw domowych był w sierpniu bieżącego roku:
- o 18,5% droższy względem sierpnia 2023 r.
- o 21,2% droższy względem grudnia 2023 r.
Warto jednak pamiętać, że w ostatnim czasie podrożała nie tylko energia elektryczna. Eksperci RynekPierwotny.pl w informacji prasowej skierowanej do mediów niedawno zwracali uwagę na wzrosty cen wody. Zaopatrywanie w wodę gospodarstw domowych według danych GUS z sierpnia 2024 r. było o 12,6% droższe niż rok wcześniej. W podobnym stopniu podrożały usługi kanalizacyjne (+11,9% przez rok). W kontekście rozpoczynającego się już sezonu grzewczego nie można zapominać o zmianach dotyczących gazu (+16,6%) oraz ciepła sieciowego (+6,1%).
W sierpniu widoczne miesięczne podwyżki cen opału
W ujęciu rocznym potaniał natomiast opał - o 9,7% względem sierpnia 2023 r. Ten wynik to pochodna rocznych zmian cenowych, które dotyczą różnych rodzajów węgla, drewna opałowego i pelletu. Na uwagę zasługuje jednak fakt, że już w sierpniu bieżącego roku opał podrożał względem lipca o 1,3%. Był to prawdopodobnie efekt wzmożonego popytu ze strony osób, które odkładają zakup opału na okres bezpośrednio poprzedzający sezon grzewczy.
Materiały budowlane: sytuacja jest zróżnicowana
W drugiej części swojej analizy eksperci RynekPierwotny.pl biorą pod lupę kwestię cen materiałów budowlanych. Informacje widoczne na poniższym wykresie potwierdzają, że cały koszyk materiałów i artykułów budowlanych uwzględniany przez Grupę PSB Handel był w sierpniu 2024 r. o 0,4% tańszy niż przed rokiem. Taki roczny spadek można uznać za nieznaczący. Dane PSB wskazują również na dość duże zróżnicowanie rocznych zmian. Spadki cen na poziomie ok. 4% dotyczą suchej zabudowy, dachów i rynien, artykułów wykończeniowych oraz oświetlenia i elektryki.
Z drugiej strony widzimy spore roczne podwyżki cen płyt OSB i drewna (+9,9%) oraz cementu i wapna (+4,3%). Warto jednak odnotować, że w sierpniu br. płyty OSB i drewno potaniały o 1,3%, a w przypadku cen wapna i cementu była widoczna mniejsza miesięczna korekta (-0,3%). Oczywiście, trzeba pamiętać, że na koszty budowy domu składają się nie tylko ceny materiałów budowlanych. Ważna jest też robocizna. To właśnie w rosnących kosztach pracy można upatrywać jednej z przyczyn wzrostu kosztów budowy domów. Taki wzrost na podstawie danych Sekocenbudu raportują analitycy PKO BP (zobacz raport: Rynek Mieszkaniowy 3q24, Analizy Nieruchomości, PKO Centrum Analiz).
Podwyżki stawek robocizny odczuwalne w I poł. 2024 r.
Wspomniany raport PKO BP informuje, że w II kw. 2024 r. koszty budowy modelowego domu bez podpiwniczenia były o 7% wyższe niż 12 miesięcy wcześniej. Podobne roczne wzrosty dotyczyły kosztów budowy domu częściowo podpiwniczonego (+7%) oraz domu energooszczędnego (+6%). Warto w tym kontekście zwrócić uwagę na inne dane Sekocenbudu, które tym razem dotyczą pierwszej połowy 2024 r. Mówią one o wzroście stawek netto robocizny kosztorysowej w poszczególnych rodzajach robót wynoszącym od 5,7% do 6,6%.