Ile średnio trwa budowa domu w Polsce? Realne dane szokują!

Niejeden Polak zna z rodzinnych historii przypadek budowy domu systemem gospodarczym, która trwała 5 - 7 lat, a nawet jeszcze dłużej. Ze względu na specyfikę polskiego budownictwa jednorodzinnego, przeciętny czas budowy domu nadal jest długi - między innymi w porównaniu do krajów, gdzie większość domów wznoszą deweloperzy. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl na podstawie danych GUS postanowili sprawdzić, jak długo trwała budowa domów oddanych do użytku w 2024 r. Ciekawym punktem analizy jest na pewno mapa ze średnim czasem budowy domów.
- Widoczny regres pod względem czasu budowy domów
- Niektóre gminy szokują długim czasem budowy domu
- Na mapie różnica między wschodem oraz zachodem
- Pamiętajmy: domy od deweloperów obniżają wyniki
Widoczny regres pod względem czasu budowy domów
Jeszcze przed przyjrzeniem się lokalnemu zróżnicowaniu czasu budowy domów, warto w pierwszej kolejności spojrzeć na wyniki ogólnopolskie. Tym bardziej, że przeciętny czas budowy domów jednorodzinnych jest zwykle analizowany właśnie w skali całego kraju. Taki wskaźnik czasu budowy domów podawany przez GUS, w ostatnich dwunastu latach zmieniał się następująco:
- 2013 r. - 57,9 miesiąca
- 2014 r. - 56,6 miesiąca
- 2015 r. - 55,5 miesiąca
- 2016 r. - 54,1 miesiąca
- 2017 r. - 53,2 miesiąca
- 2018 r. - 48,7 miesiąca
- 2019 r. - 47,7 miesiąca
- 2020 r. - 46,9 miesiąca
- 2021 r. - 48,4 miesiąca
- 2022 r. - 49,9 miesiąca
- 2023 r. - 51,3 miesiąca
- 2024 r. - 51,7 miesiąca
Jak nietrudno zauważyć, przeciętny czas budowy domów jednorodzinnych systematycznie spadał do 2020 roku. Kolejne cztery lata upłynęły pod znakiem wzrostów analizowanego wskaźnika. Jaka mogła być przyczyna tych niekorzystnych zmian z lat 2021 - 2024? Wydaje się, że najpierw pewne znaczenie miało bardzo duże pandemiczne zamieszanie gospodarcze, a potem sytuację inwestorów pogorszył bezprecedensowy wzrost kosztów budowy i oprocentowania kredytów mieszkaniowych.
Wymienione czynniki mogły być odczuwalne dla inwestorów na praktycznie wszystkich etapach procesu budowlanego. Warto w tym kontekście podkreślić, że prezentowane informacje GUS-u dotyczą jedynie domów ukończonych w danym roku. Można przypuszczać, że niekorzystny wpływ bardzo szybkiego wzrostu kosztów budowy z początku bieżącej dekady będzie widoczny również w statystykach z kolejnych lat.
Niektóre gminy szokują długim czasem budowy domu
Ogólnokrajowa średnia jest oczywiście wypadkową wyników z każdej miejscowości. Poniższa mapa cechuje się dość dużą szczegółowością, ponieważ prezentuje ona zróżnicowanie przeciętnego czasu budowy domu jednorodzinnego w skali gmin (według danych GUS z 2024 r.). „GUS-owskie” statystyki z minionego roku są dostępne dla niemal wszystkich gmin, bo w prawie każdej gminie 2024 r. zakończył się oddaniem do użytku jakiegoś domu jednorodzinnego.

W gminach cechujących się niedużą skalą budownictwa jednorodzinnego, nietypowe sytuacje mogły mocno zawyżyć wyniki. To tłumaczy, dlaczego na poniższej mapie widzimy przeciętny czas budowy domów z niektórych gmin wynoszący np. ponad 200 miesięcy. Warto również pamiętać, że dane GUS obejmują formalny czas budowy domu - od jej oficjalnego rozpoczęcia aż do oficjalnego zakończenia. Tymczasem wciąż spotykane są przypadki rozpoczęcia użytkowania domu, który jeszcze nie został formalnie oddany do użytkowania.
Na mapie różnica między wschodem oraz zachodem
Oprócz zjawiska zamieszkiwania formalnie nieukończonych domów, wpływ na wyniki z poniższej mapy może mieć np. zróżnicowana skłonność do korzystania z kredytów mieszkaniowych. Dane BIK potwierdzają, że na terenie północnej i zachodniej Polski poziom „ukredytowienia” jest większy. Natomiast mieszkańcy takich województw jak małopolskie, świętokrzyskie, podkarpackie, lubelskie i podlaskie, a także mazowieckie (poza aglomeracją warszawską) mniej chętnie korzystają z kredytów mieszkaniowych, co wpływa na dłuższy czas budowy domów.
Pamiętajmy: domy od deweloperów obniżają wyniki
Eksperci portalu RynekPierwotny.pl akcentują jeszcze jeden aspekt, który prawdopodobnie wpływa na regionalne zróżnicowanie wyników z poniższej mapy. Pamiętajmy bowiem, że informacje GUS na temat średniego czasu budowy domów uwzględniają również budownictwo deweloperskie. W 2024 r. co czwarty dom oddawali do użytku właśnie deweloperzy, którzy na ogół budują szybciej niż inwestorzy prywatni.
W związku z powyższym, okolice niektórych większych miast mogą się cechować krótszym średnim czasem budowy domów ze względu na aktywność deweloperów. Niestety, GUS nie prezentuje dokładnych danych, które pozwoliłyby porównać lokalny czas budowy domu przez deweloperów oraz inwestorów prywatnych.