Masowe termomodernizacje domów to czubek góry lodowej. UE zmusi nas także do ocieplenia tych budynków
Na temat masowych remontów budynków, które będą konieczne ze względu na unijne ustawodawstwo, mówi się teraz sporo. W większości przypadków akcentowany jest jednak temat prac dotyczących domów. Tymczasem budynki jednorodzinne liczbowo to mniej niż połowa wszystkich budynków w naszym kraju. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl przyglądają się oficjalnym planom odnośnie renowacji niemal całego zasobu budynków (nie tylko mieszkalnych). Temat jest jak najbardziej aktualny, bo do końca 2025 roku Polska będzie musiała przedstawić Komisji Europejskiej pierwszy projekt Krajowego Planu Renowacji Budynków.
- Przy okazji planu remontów - ciekawe dane
- Kwestia pustostanów coraz bardziej istotna
- Remontowe prace w prawie każdym domu
Przy okazji planu remontów - ciekawe dane
Wydaje się, że jeszcze przed zwróceniem uwagi na kwestie stricte remontowe, warto przez chwilę pochylić się nad ciekawymi informacjami, które znajdziemy we wstępnym projekcie Krajowego Planu Renowacji Budynków. Mowa o danych odnośnie liczby budynków w Polsce oraz ich kategorii. Poniższa tabela prezentuje właśnie takie informacje wskazujące, że aktualnie mamy w Polsce ok. 15 mln budynków. Ten zbiorczy wynik jest efektem analizy Bazy Danych Obiektów Topograficznych (BDOT).
Dane z BDOT mówią o prawie siedmiu milionach budynków mieszkalnych jednorodzinnych. Musimy oczywiście pamiętać, że do tej kategorii zaliczają się też wiejskie pustostany, których liczbę można szacować na około pół miliona (bazując na wynikach ostatniego spisu powszechnego GUS). Jeżeli analizujemy siedmiomilionową grupę budynków gospodarczych, magazynowych i produkcyjnych, to temat pustostanów też wydaje się istotny. Chodzi bowiem o całkiem liczne budynki gospodarcze niewykorzystywane już na potrzeby działalności rolniczej.
Kwestia pustostanów coraz bardziej istotna
Zdaniem ekspertów portalu RynekPierwotny.pl, kwestia pustostanów jest ważna, ponieważ Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2024/1275 z dnia 24 kwietnia 2024 r. w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (Dyrektywa EPBD) wskazuje na brak konieczności renowacji budynków mieszkalnych użytkowanych lub przeznaczonych do użytkowania przez mniej niż cztery miesiące w roku. Alternatywne kryterium to spodziewane zużycie energii przez budynek wynoszące poniżej 25% prognozowanego rocznego zużycia.
Poza tym państwa członkowskie UE mogą podjąć decyzję o niestosowaniu minimalnych wymagań w zakresie charakterystyki energetycznej m.in. do zabytków, budynków wojskowych, budynków używanych na cele kultu religijnego, obiektów przemysłowych, warsztatów i rolniczych budynków niemieszkalnych o niskim zapotrzebowaniu na energię.
Remontowe prace w prawie każdym domu
W nawiązaniu do powyższych uwag oraz danych z tabeli może nasuwać się pytanie, jak dużą liczbę oraz powierzchnię budynków trzeba będzie wyremontować do 2050 roku (pod warunkiem braku zmian w unijnych przepisach zakładających wymóg bezemisyjności). Po przeanalizowaniu kilku tabel widzimy, że remontowe liczby przyjęte przez autorów projektu Krajowego Planu Renowacji Budynków niezbyt mocno różnią się od danych widniejących w poniższym zestawieniu.
Przykładowo, założenia dotyczące masowej renowacji domów jednorodzinnych mówią o powierzchni wynoszącej 735 mln mkw. do 2050 r. Rozbieżność względem metrażu domów z poniższej tabeli (806 mln mkw.) jest spowodowana m.in. faktem, że projekt Krajowego Planu Renowacji Budynków częściowo bazuje na informacjach z 2020 r. Chodzi o wyjściowy stan charakterystyki energetycznej budynków, czyli podział zasobu budynkowego na przedziały energochłonności.
Metrażowe ujęcie celów remontowych jest ciekawe, bo zapewnia ono nieco inny punkt widzenia. Znaczenie ma tutaj średnia powierzchnia poszczególnych rodzajów budynków. Wspomniane domy jednorodzinne stanowią około 45% wszystkich budynków w Polsce. Jednak ich metrażowy udział w celach remontowych jest znacznie mniejszy. Poniższa tabela potwierdza, że nie należy lekceważyć skali wyzwań związanych np. z renowacją bloków i budynków użyteczności publicznej.