Karczownik ziemnowodny w ogrodzie – wszystkożerny krewniak chomika

Rozpoznanie przeciwnika to podstawa sukcesu

Zanim podejmie się jakieś zabiegi zwalczające, trzeba gryzonia jednoznacznie zidentyfikować jako sprawcę szkód w ogrodzie. Karczownik ziemnowodny, inaczej szczur wodny (Arvicola amphibius), to gryzoń z rodziny chomikowatych. Nie ma zwyczaju przesypiać zimy, a aktywność wykazuje przeważnie nocą. Niektóre populacje Arvicola amphibius mieszkają nad zbiornikami wodnymi i tam na wodzie albo na nadbrzeżnych roślinach budują swoje gniazda. Inne zaś, podobnie jak nornice, przystosowały się do spędzania znacznej części życia pod ziemią.

Karczownik ogrodowy, czyli interesujący ogrodników gryzoń ziemny, jest mniejszy i lżejszy od krewniaków żyjących nad wodą. Długość tułowia osiąga 130-165 mm, długość uszu 12-15 mm, a masa ciała zwierzątka od 65 g do 130 g. Futerko ma gęste, długie i połyskujące. Na grzbiecie zmienne, najczęściej ciemnobrązowe, rzadziej jasnobrązowe lub czarne (raczej u populacji nadwodnej).

Karczownik kopie w ogrodzie rozgałęzione podziemne korytarze z nielicznymi wyjściami na powierzchnię. Jeśli odsłoni się fragment korytarza, po krótkim czasie zostanie on ponownie zamknięty (w przeciwieństwie do chodnika myszarki polnej). Kopce ziemi są ułożone obok korytarza, są płaskie i nieregularne, inaczej niż u kreta. Jeśli kopiec ziemi należy do karczownika, otwór znajduje się nie pośrodku, ale z jego boku. Korytarze karczownika mają co najmniej 8 cm szerokości i są owalne w pionie, podczas gdy kreta są mniejsze i okrągłe albo owalne poziomo.

Tryb życia i szkodliwa działalność karczownika w sadzie i w ogrodzie

Szczur wodny, czyli karczownik, zaczyna żer od korzeni, ale ogryza też korę aż do poziomu gruntu. Szerokość śladów zębów gryzonia jest dodatkową wskazówką ułatwiającą identyfikację szkodnika. W przypadku karczownika jest to 1,5-3,5 mm.

Karczowniki są wegetarianami i przy tym dosyć wybrednymi. Nie wszystko im smakuje, jednak w ogrodzie potrafią wyrządzić znaczne szkody. Od czasu do czasu mogą jednak zjeść jakiegoś owada, mięczaka albo rybkę (to dotyczy oczywiście karczowników żyjących nad wodą). Kret nawiasem mówiąc, jest zadeklarowanym mięsożercą i nie można go podejrzewać o zjedzenie na przykład marchewki. Co innego karczownik ogrodowy – ten z przyjemnością zjada mięsiste bulwy i kłącza różnych roślin, między innymi topinamburu, marchwi, selera, tulipanów. Także delikatna kora krzewów różanych i drzew owocowych stanowi dla niego przysmak.

Pytanie jak się pozbyć karczownika z ogrodu jest usprawiedliwione, ponieważ gryzonie rozmnażają się w ekspresowym tempie. Ich okres godowy trwa od lutego, przez całe lato do początku zimy. Trzy albo cztery mioty w roku po dwa do sześciu młodych daje w jednej rodzinie spory przychówek, ale to nie koniec: młode zwierzęta są gotowe do rozrodu po dwóch miesiącach. W latach z optymalnymi warunkami pogodowymi i żywieniowymi następuje masowe rozmnożenie karczowników. Na jednym hektarze upraw rolniczych i ogrodowych naliczono do 700 zwierząt. Jeśli szukasz więcej porad i informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o szkodnikach.

Jak się pozbyć karczownika ziemnowodnego z ogrodu?

Bezpośrednie zwalczanie karczownika za pomocą pułapek

Odpowiednio stosowane pułapki są najbardziej skutecznym sposobem na pozbycie się z ogrodu karczowników. Wypróbowane i przetestowane są pułapki skrzynkowe, jako że w innych modelach ofiarami mogą padać również krety. Jeśli przyjdzie komuś do głowy pomysł, aby radykalnie zwalczać wszystkie karczowniki, nornice, krety i inne „szkodliwe” gatunki, powinien zastanowić się nad słowami austriackiego zoologa Konrada Lorenza, który powiedział mniej więcej tak: „Jeśli jakiś gatunek wydaje nam się szkodliwy albo zbędny, to oznacza, że za mało go jeszcze znamy.”

Stosując pułapki trzeba w każdy aktywny korytarz wstawić jedną albo więcej. Pułapki należy kontrolować wielokrotnie w ciągu dnia i ustawiać ponownie w tym samym miejscu, aż gryzonie przestaną w nie wpadać. Na przeciętną powierzchnię ogrodu rzędu 500 m2 potrzeba przygotować co najmniej 20 pułapek, aby zredukować liczbę karczowników.

Nory karczownika w ogrodzie, a także gryzoń karczownik i zwalczanie karczownika
Jakie są sposoby na zwalczanie karczownika w ogrodzie, czyli karczownik i jego pozbycie się

Karczowniki mają bardzo wrażliwy węch. Przynętę trzeba wkładać w rękawicach, a nowe pułapki dobrze natrzeć ziemią. Nowe urządzenia metalowe są często powleczone cienką warstwą oleju dla konserwacji. Przed użyciem należy wymyć je jakimś bezwonnym środkiem i natrzeć ziemią. Jako przynęty można użyć obrane marchewki albo kawałki selera.

Domowe sposoby na karczownika ziemnowodnego

  • Istnieje wiele sposobów, aby przy pomocy zapachu albo hałasu przepędzić z ogrodu żarłoczne gryzonie. Na przykład stosunkowo dobrą skuteczność wykazuje wysokoprocentowy alkohol, na przykład denaturat. Należy wlać porcję płynu do odkrytego korytarza w regularnych odstępach.
  • Pewne doświadczenia prowadzili też ogrodnicy-amatorzy z sondami ultradźwiękowymi. W niektórych przypadkach ultradźwięki okazywały się bardzo skuteczne i płoszyły gryzonie, w innych pozostawały bez wyniku. Wygląda na to, że dużą rolę odgrywają tutaj właściwości gleby. Zwarte, gliniaste podłoże lepiej przenosi fale dźwiękowe niż luźne piaszczyste.
  • Dla odstraszania karczowników niektórzy ogrodnicy sadzą rośliny, które mają temu służyć. Należą do nich: szachownica cesarska, wilczomlecz groszkowy, czosnek i ostrzeń pospolity. Ponieważ bulwy topinamburu zaliczają się do absolutnych smakołyków karczownika, niektórzy ogrodnicy sadzą go celowo, aby odciągnąć zwierzęta od innych części ogrodu.
  • Aby zniechęcić do pobytu w ogrodzie wrażliwe na zapachy karczowniki, można wkładać do ich korytarzy mocno aromatyczne roślinny, jak gałęzie żywotnika albo liście orzecha.
  • Rośliny ozdobne można ochronić sadząc je w drucianych koszykach z siatki o małych oczkach. Cebule kwiatowe i drzewa owocowe trzeba tak zabezpieczyć podczas sadzenia. Siatka plastikowa jest oczywiście bezużyteczna, ponieważ gryzonie przegryzą ją bez wysiłku.
  • Określone działanie wykazują też głośno tykające mechaniczne budziki, kiedy umieści się je w blaszanej puszce i zakopie w ziemi. Małe wiatraki poruszające metalowe kapsle i nakrętki, i przenoszące hałas do ziemi poprzez metalowe pręty, również mogą zniechęcić gryzonie do dalszego pobytu. Alternatywę stanowią butelki skośnie wkopane w ziemię i gwiżdżące na wietrze.

Naturalni wrogowie karczownika ziemnowodnego

W zwalczaniu szkodliwych gryzoni można liczyć na ich naturalnych wrogów. Karczowniki stanowią w naturze element łańcucha pokarmowego i wyżej od nich postawione są m.in. kuna, lis i łasica, które przy każdej nadarzającej się okazji na nie polują. Poza tym trzeba stwierdzić, że tam, gdzie występują krety, nie ma najczęściej karczowników. Oba gatunki nieszczególnie się lubią, ponieważ krety są wrogami karczowników i zjadają ich potomstwo. Same przy tym nie obgryzają roślin, ponieważ są z natury mięsożerne.

Na karczowniki polują też myszołowy i inne ptaki drapieżne. Dobrze jest więc w wiejskiej okolicy ustawić w ogrodzie żerdzie z poprzeczką jako zasiadki dla drapieżników. Również domowe koty potrafią skutecznie łowić gryzonie.

Najlepsza pora na zwalczanie karczownika ziemnowodnego

W zasadzie można gryzonie zwalczać przez cały rok. Największe szanse na sukces są jednak w okresie od jesieni do wiosny. Uzasadnienie jest proste: zwierzęta nie zapadają w zimowy sen i są aktywne również w miesiącach zimowych, ale w ogrodzie trudno jest znaleźć coś do zjedzenia i łatwiej zwabić je przynętą do pułapki.

Zabiegi wykonywane latem są mniej efektywne. Najlepszą porą do zwalczania karczowników jest późna jesień, dopóki ziemia nie jest zmarznięta i wczesna wiosna, zanim rozpocznie się rozmnażanie gryzoni. Młode karczowniki zasiedlają nowe rewiry przez cały okres wegetacyjny, dlatego należy kontrolować nie tylko poszczególne fragmenty ogrodu, ale całą powierzchnię wokół domu.

ikona podziel się Przekaż dalej