Ci, którzy mieli szczęście i zakupili swoje mieszkanie dekadę temu, mogą liczyć zyski. Dane udostępnione przez Narodowy Bank Polski wskazują, że w ciągu ostatnich 10 lat mieszkania w Polsce zwiększyły swoją wartość o ponad 50 procent!
Własne mieszkanie to marzenie każdego, kto chciałby zamieszkać komfortowo na swoim. Niestety, ceny nieruchomości nie są zbyt zachęcające – w większych miastach trzeba liczyć się z cenami od około 5 do nawet 7 tysięcy za metr kwadratowy. Oczywiście, do dyspozycji są także kredyty mieszkaniowe, niemniej jednak aby otrzymać kredyt, trzeba posiadać wysoką zdolność kredytową.
Ceny nieruchomości jeszcze 10 lat temu były znacznie niższe niż obecnie. Naturalnie, w tym czasie rosły nasze płace, ale nie u każdego stały się one wyższe o 50 procent. Najwięcej nieruchomości drożały w latach 2005-2007, w ostatnich latach ceny utrzymują się na dość stabilnym poziomie i zmieniają się tylko symbolicznie.
Najbardziej mieszkania drożały w miastach takich jak Łódź oraz Rzeszów. W Łodzi ceny podskoczyły o 77 procent w ciągu ostatnich 10 lat, natomiast w Rzeszowie o 70 procent. Jeżeli chodzi o mieszkania w Lublinie (zobacz więcej na ten temat), ceny rosły podobnie do wzrostu cen średnich. Relatywnie dość niski wzrost wartości nieruchomości zanotowano w Warszawie, ponieważ tutaj odnotowano wzrost o około 38 procent. Najniższy wskaźnik wzrostu mają Kraków i Wrocław. Eksperci wskazują, że przyczyną takiego stanu rzeczy jest między innymi duża podaż i niższy popyt na mieszkania.
Czy wobec tego warto teraz kupować mieszkania? Ceny nieruchomości, jak już wspomnieliśmy, są na podobnym poziomie i utrzymują się na nim od paru lat. Także inwestycje mieszkaniowe nadal się opłacają – także krótkoterminowo i pozwala na uzyskanie lepszych zysków niż w przypadku lokat bankowych oraz obligacji skarbowych.
artykuł sponsorowany
Nie dodano jeszcze komentarza