Zamknięte osiedle – dlaczego warto tam mieszkać?

Grodzone osiedla – jakie są zalety mieszkania na takim osiedlu?

Dlaczego deweloperzy budują zamknięte osiedla?

W Polsce pierwsze grodzone osiedla pojawiły się pod koniec lat 90-tych XX wieku, kiedy to w naszym kraju zaczął rozwijać się wolny rynek nieruchomości. Prawdziwa eksplozja liczby zamkniętych osiedli nastąpiła w latach 2001-2003, trwając nieprzerwanie przez kolejnych pięć lat. W Warszawie istnieje już znacznie powyżej 400 grodzonych osiedli, co sprawia, że jest ich tam najwięcej w całej Polsce. Łatwo zauważyć można, że dynamika procesu budowania zamkniętych osiedli wcale nie maleje. W zaledwie kilka lat liczba grodzonych osiedli mieszkaniowych wzrosła przynajmniej dwukrotnie, co świadczy o tym, że wciąż jest na nie popyt.

Skąd u deweloperów pomysł na budowanie grodzonych osiedli? Trend ten przywędrował do nas ze Stanów Zjednoczonych. Na południu buduje się zamknięte osiedla głównie ze względu na to, aby zwiększyć poziom bezpieczeństwa mieszkańców. Na północy Amerykanie decydują się z kolei na zamieszkanie na takim osiedlu po to, aby zaznaczyć swój status społeczny. Uważa się bowiem, że grodzone osiedle to wyznacznik luksusu i prestiżu. Zwłaszcza że wiele grodzonych osiedli w USA przypomina niewielkie miasteczka, w których znajduje się wszystko, co potrzebne mieszkańcom do codziennego funkcjonowania. Są więc sklepy spożywcze, szkoły, hale sportowe i różne budynki użyteczności publicznej. Można powiedzieć, że takie osiedla odizolowane są od całej reszty miasta i są samowystarczalne.

Jakie osiedla grodzone budowane są w Polsce? Dlaczego ludzie się na nie decydują?

W naszym kraju osiedla grodzone różnią się od siebie. Najczęściej dzieli się je ze względu na poziom ochrony, a także lokalizację i wielkość. Osiedla zamknięte w Polsce dzielą się pod względem bezpieczeństwa na:

• Ogrodzone wyłącznie płotem, otwarte dla osób z zewnątrz.
• Zamknięte, które otwiera się np. kartą lub kluczem. Takie osiedla posiadają monitoring.
• Ogrodzone, ze strażnikiem. Na teren osiedla dostać można się tylko z pomocą ochroniarza.

Dlaczego wciąż jest tak dużo ludzi, którzy upierają się, że mieszkanie na zamkniętym osiedlu jest złe? Ciężko powiedzieć. Czasami mam wrażenie, że o takich osiedlach negatywnie mówią wyłącznie ci, którzy na nich nie mieszkają. Naprawdę ciężko znaleźć wśród ludzi mieszkających na grodzonym osiedlu takich, którzy są z tego powodu niezadowoleni.

„Przez 6 lat wynajmowałam różne pokoje na zwykłych osiedlach, w blokowiskach. Zawsze to były normalne dzielnice, ale mimo to wieczorami bywało niebezpiecznie wyjść. Pod klatką stali panowie, którzy krzyczeli i zaczepiali. Zawsze było słychać awantury u sąsiadów i głośne imprezy. Mało kto szanował przestrzeń wspólną. Dużo lepiej żyje mi się na grodzonym osiedlu”. – mówi pani Karolina z Torunia, która od dwóch lat mieszka na zamkniętym osiedlu.

Dlaczego ludzie decydują się na osiedla zamknięte? Głównie dlatego, że czują się tam po prostu bezpiecznie. Zamknięta przestrzeń wspólna wpływa na kształtowanie się wspólnoty mieszkaniowej – a więc pojawia się możliwość utrzymywania bliższych relacji z sąsiadami. Wiadomo, nie zawsze jest tak w każdym przypadku. Zauważyć można jednak, że mieszkańcy z zamkniętego osiedla znają się zazwyczaj lepiej niż ci, którzy żyją w osiedlach otwartych. Mieszkańcy grodzonego osiedla starają się zwykle pomagać sobie nawzajem i razem opiekują się wspólnotą mieszkaniową. Osiedle o charakterze zamkniętym to przede wszystkim komfort i bezpieczeństwo. Postaram się teraz rozwinąć najważniejszy aspekt mieszkania na zamkniętym osiedlu, jakim jest właśnie poczucie bezpieczeństwa. Jeśli szukasz więcej ciekawych informacji, sprawdź także ten artykuł o nowym budownictwie i starych blokach.

Czy warto mieszkać na zamkniętym osiedlu?

Bezpieczeństwo, cisza i spokój na grodzonym osiedlu

Deweloperzy stawiają dziś na zapewnienie swoim klientom jak najwyższego poziomu bezpieczeństwa. W końcu każdy z nas chce się czuć dobrze w swoim mieszkaniu, prawda? Właśnie dlatego inwestorzy wychodzą naprzeciw oczekiwaniom ludzi, budując osiedla zamknięte. Grodzona przestrzeń to przestrzeń zwykle bezpieczniejsza od otwartej, do której dostęp z zewnątrz ma każdy.  Ogrodzone osiedle stanowić ma zatem bezpieczne miejsce dla tych ludzi, którzy nie życzą sobie odwiedzin przypadkowych, podejrzanych osób na ich terenie. Na tego typu osiedlach już raczej standardem jest montowanie kamer do monitoringu zarówno na klatkach schodowych, jak i we wszystkich częściach wspólnych czy między blokami. Przy wjazdach na niektóre osiedla jest też specjalne pomieszczenie dla strażników, którzy dbają o zapewnienie mieszkańcom bezpieczeństwa na terenie osiedla.

Wiadomo, nie można uniknąć wszystkich aktów wandalizmu, bo ludzie – nawet ci mieszkający na grodzonym osiedlu – bywają różni. Czasami mieszkańcy grodzonych osiedli usypiają swoją czujność, mając pewność, że system zabezpieczeń za każdym razem zadziała bez zarzutu. Mimo wszystko trzeba być ostrożnym – jak wszędzie. Jeśli zachowa się czujność, nie powinno dojść do niebezpiecznych sytuacji, jak np. włamanie do domu. Według mnie na grodzonym osiedlu jest też o wiele mniejsze ryzyko, że dojdzie do kradzieży samochodu. Oczywiście, złodzieje łasi są na mieszkania, które znajdują się na zamkniętych osiedlach. Jednak zwykle ciężej jest się do takich dostać, zwłaszcza gdy – aby dostać się do mieszkania – pokonać trzeba kilka barier bezpieczeństwa (portier, brama na pin itd.).

„Z mojego punktu widzenia zamknięte osiedla są dobre i dużo lepiej żyje się w nich niż w zwykłym blokowisku. Jest mniej kradzieży, nikt nie chodzi po nocy i nie chwyta za klamki. Jest spokojniej, ciszej i czyściej. Wszyscy mieszkańcy dbają o segregację śmieci. Zmiana na osiedle zamknięte była dla mnie bardzo na plus. W blokowisku zdarzało się nawet, że pies potrafił narobić na klatce. Tu jest zupełnie inaczej”. – mówi pani Karolina.

Za grodzonym osiedlem przemawia zatem panująca tam cisza i spokój. Łatwo zauważyć można, że na osiedlach zamkniętych panuje również większy porządek niż na osiedlach otwartych. Nie zdarzają się wulgarne i obraźliwe napisy na blokach i w klatkach, a ludzie mieszkający na zamkniętych osiedlach mają poczucie większej wspólnoty.

„Od wielu lat pracuję z domu i dla mnie ważna jest cisza. Mieszkając na osiedlu zamkniętym, nie słucham już wyzywających się sąsiadów i mogę w spokoju pracować”. – dodaje pani Karolina.

Mieszkańcy starają się szanować wzajemnie swoją prywatność, a także dbać o harmonię na osiedlu w szerokim tego słowa znaczeniu. Często jest tak, że zaprzyjaźniają się ze sobą i spędzają wspólnie czas na terenie zamkniętego osiedla, podczas gdy np. pilnują dzieci na placu zabaw.

Samowystarczalne osiedla zamknięte

Ogromnym plusem mieszkania na grodzonym osiedlu jest możliwość posiadania własnego miejsca parkingowego. Oczywiście miejsce takie bywa drogie, jednak nie na każdym zamkniętym osiedlu trzeba je wykupować. Wystarczy, że osiedle zagrodzone jest specjalnym szlabanem, do którego otwarcia należy posiadać specjalny pin, kluczyk lub pilot. W ten sposób postronne osoby nie dostaną się samochodem na strzeżone osiedle, więc nie zajmą miejsc parkingowych nieprzeznaczonych dla nich.

„Bezpieczne miejsce parkingowe też jest ważne, bo to przykre wyjść rano i mieć przerysowane drzwi albo bok”. – zgadza się pani Karolina.

Zamknięte osiedla najczęściej pozbawione są ruchu ulicznego. Ruch samochodowy odbywa się wyłączne we wskazanych kierunkach, a pozostała część osiedla jest od niego wolna i bezpieczna. Dzięki temu pojawia się możliwość wygospodarowania na osiedlu miejsc rekreacyjnych (np. na grilla) czy placów zabaw dla najmłodszych. Na wzór osiedli amerykańskich, w Polsce coraz częściej projektowane są osiedla, które dodatkowo oferują mieszkańcom załatwianie ich podstawowych spraw na miejscu – czyli w obrębie osiedla. Budowane są więc szkoły, sklepy spożywcze, gabinety lekarskie, banki, kawiarnie, apteki oraz inne kluczowe punkty ułatwiające życie mieszkańcom grodzonych osiedli. W ten sposób zaoszczędzić mogą czas spędzany na dojazdach do miasta i łatwo zaplanują sobie cały dzień, posiadając wszystkie obiekty w obrębie kilkuset metrów od mieszkania.

Przeciwnicy zamkniętych osiedli oburzają się, że ich największą wadą jest utrudniony wjazd dla służb ratowniczych. Większość nowoczesnych osiedli projektowana jest dziś jednak w taki sposób, aby umożliwić służbom sprawną interwencję. Szukając wymarzonego mieszkania na grodzonym osiedlu, warto zwrócić uwagę, czy zapewniony jest tam przejazd dla karetki pogotowia lub straży pożarnej.