Kiedy wychodzi kuna? Wyjaśniamy, kiedy żerują kuny
Kiedy w nocy nagle dobiegają z góry dziwne odgłosy, gdy strych i poddasze nieprzyjemnie pachną, a izolacja zwisa strzępami z sufitu, nie jest to bynajmniej działanie duchów. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że w domu zamieszkała kuna kamionka (Martes foina). Ten uroczo wyglądający drapieżnik z rodziny łasicowatych, który sprawnie wspina się po drzewach i po ścianie, niejednego właściciela domu może doprowadzić do szału.
Jeśli planujesz remont lub wykończenie wnętrz, skorzystaj z usługi Szukaj Wykonawcy, dostępnej na stronie Kalkulatory Budowlane. Po wypełnieniu krótkiego formularza zyskasz dostęp do najlepszych ofert.
Z tego artykułu dowiesz się:
Kuna kamionka – dziki lokator na poddaszu
Wygląd i pochodzenie kuny
Ściśle mówiąc, kuna jest nazwą rodzajową ośmiu gatunków niewielkich ssaków z rodziny łasicowatych (kunowatych). Kuny są blisko spokrewnione z wydrami, borsukami, norkami, a także z szopami i rosomakami. Kuna, która budzi postrach wśród właścicieli drobiu oraz samochodów i bywa nazywana „kuną samochodową”, jest z całą pewnością kuną kamionką (Martes foina).
Kuna kamionka ma około 40-45 cm długości i puszysty ogon, prawie tak samo długi. Waży 1,1-1,5 kg. Futerko ma brązowe, a na piersi charakterystyczną białą, rozwidloną plamę. Właśnie ten biały śliniak pod brodą pozwala najłatwiej odróżnić kunę domową od kuny leśnej (Martes martes), która też ma łatkę na piersi, ale żółtą i bez rozwidlenia. Podobnie jak łasica, tchórz, soból i gronostaj ma wydłużone ciało i krótkie nogi. W Polsce występuje na całym obszarze kraju. W naturze kuny żyją około 10 lat.
Kuna nie jest właściwie naturalnym wrogiem człowieka. W naturze trzymała się zwykle skalnych szczelin i rumowisk z dala od ludzi. Z czasem odkryła jednak praktyczne aspekty bliskości zabudowań, gdzie można znaleźć nie tylko ciepłe schronienie, ale też dostatek pożywienia. W dużych miastach kuna kamionka rzadko jest spotykana. Preferuje raczej wioski i domy jednorodzinne. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że każdego roku rodzina małych drapieżników powiększa się o 3-4 młode. Oznacza to, że problem kun szybko może rozprzestrzenić się z jednego domu na całe osiedle.
Jak rozpoznać, że kuna ma w domu gniazdo?
Aby nie dopuścić do wyrządzenia w domu jakichś poważniejszych szkód, dobrze jest rozpoznać obecność kuny możliwie wcześnie i zastanowić się, jak się pozbyć nieproszonego gościa. Oto znaki, które dla właścicieli domu powinny stanowić głośny alarm:
- Pierwszą oznaką obecności kuny jest dziwny hałas. Przeważnie rano i wieczorem strych i poddasze napełnia się głośnymi odgłosami biegania i czołgania. Kuny nie przebywają cały czas w domu, ale wracają ze swoich wędrówek na dzień albo na noc, aby pospać sobie lub pojeść. Kuny nie są wprawdzie duże, ale bardzo wysportowane. Mogą z łatwością pokonać przeszkodę o wysokości 1,8 m albo skoczyć dwa metry w dal. To tłumaczy, jak kuny wchodzą na dach, kiedy obok domu rośnie wysokie drzewo. Szczególnie aktywne są kuny w okresie od kwietnia do września – wtedy trzeba zachować czujność i regularnie kontrolować zakamarki pod dachem.
- Pewnym dowodem na osiedlenie się kuny są jej odchody. Są charakterystycznie podłużne, o długości ok. 8-10 cm i średnicy ok. 1 cm. Widoczne są w nich resztki niestrawionego pożywienia, na przykład pestki owoców albo pióra ptaków.
- Pozostawione pożywienie. W przeciwieństwie do innych zwierząt, które chętnie przebywają pod dachem, kuna często pozostawia tam część swojego pożywienia. Zwierzęta są wszystkożerne, co widać często po odłożonych „na później” resztkach małych ptaków, kościach i piórach.
- Uszkodzona izolacja dachu. Chociaż nie jest to łatwe, trzeba regularnie szukać śladów uszkodzenia izolacji dachu. Jeśli kuna zrobi w warstwie izolacyjnej otwór, po pewnym czasie na pewno powstanie tam wilgoć i pleśń. Trzeba naprawić uszkodzenia, zanim powstaną poważniejsze szkody.
Życie i zwyczaje kuny kamionki
Typowe zachowanie kuny – kiedy kuna śpi?
Kuny są zwierzętami aktywnymi wieczorem i nocą. Od zachodu słońca do następnego ranka przemierzają niezmordowanie swoje rozległe rewiry. Poszukują pożywienia, a jednocześnie kontrolują granice terenów łowieckich i znaczą je. W zasadzie poza okresem godów samce i samice żyją pojedynczo i mają własne, oddzielne terytoria, których bronią przed innymi osobnikami.
W czasie godowym od czerwca do sierpnia oraz okresie wychowywania młodych można przy odrobinie szczęścia napotkać kunę w ciągu dnia. Jako ciekawostkę można potraktować bardzo długi okres ciąży kuny, który trwa aż 275 dni. Niektóre zwierzęta wstrzymują na pewien czas rozwój zarodka, aby młode mogły się urodzić w korzystnym dla siebie okresie roku.
Kuny mają na swoim terytorium przeważnie więcej niż jedną dzienną kryjówkę. Gniazdo, gdzie kuna śpi w ciągu dnia, jest położone możliwie wysoko, stąd częste przypadki osiedlania się pod dachem. W swoim rewirze natomiast przebywają prawie wyłącznie na ziemi. W poszukiwaniu pokarmu wykorzystują często te same ścieżki. Sprawdź także ten artykuł z poradami, jak pozbyć się kuny.
Jak się pozbyć kuny?
Aby trwale pozbyć się kuny ze strychu i zapobiec osiedlaniu się innych osobników, zaleca się działanie dwuetapowe:
- Wypłoszenie kuny – Najpierw trzeba nieproszonego gościa zniechęcić do dalszego pobytu pod naszym dachem. Można to osiągnąć głośnym hałasem. Można głośno i często chodzić po strychu, włączyć radio i zostawić na cały dzień. Kiedy słychać odgłosy kuny, trzeba dodatkowo stukać i emitować głośne dźwięki. Zalecane w internecie domowe środki, jak pieprz albo sierść psa, mają raczej działanie krótkotrwałe. Kuna może wprawdzie na krótko opuścić domową kryjówkę, jednak po pewnym czasie przyzwyczai się do tych zapachów i wróci.
- Uszczelnienie wejścia – Kiedy kuna zostanie skutecznie wypłoszona, pozostaje trudniejsza część zadania, a mianowicie uszczelnienie możliwych dróg wejścia do domu. Zwierzęciu wystarczy kilkucentymetrowy otwór, aby przecisnąć się do środka. Ważne jest, aby odszukać i zabezpieczyć otwór, którym przedostaje się do domu. Należy zwrócić uwagę, czy gałęzie wysokich drzew nie sięgają w okolice dachu; kuna jest wszak bardzo sprawnym skoczkiem.
Kiedy kuna wychodzi na łowy…
Istnieje powszechne, chociaż błędne i niesprawiedliwe przekonanie, że kuna jest groźnym szkodnikiem i nie ma z niej żadnego pożytku. Wręcz przeciwnie: kuna powinna być mile widzianym zwierzęciem, ponieważ w zabudowaniach gospodarskich skutecznie likwiduje myszy i szczury. Żywi się też żabami, owadami, ptakami i ich jajami. Duży udział w diecie kuny mają różne owoce. Kuna jest wszystkożerna i jeśli tylko oferta pokarmowa jest wystarczająca, może się żywić owocami i warzywami. Na deser dochodzą jagody i orzechy. Tyle tylko, że taka dieta jest możliwa jedynie latem.
W przeciwieństwie do niektórych zwierząt kuna nie zapada w sen zimowy i w tym czasie również musi coś przegryźć. Warunki zewnętrzne sprawiają, że porzuca wegetariańskie nawyki i staje się mięsożerna. Czy to z chęci przygotowania zapasów na czarną godzinę, czy też z jakiejś dzikiej pasji łowieckiej, kuna nie poprzestaje na jednej kurze w kurniku, ale próbuje (bez sensu) zabić wszystkie ptaki. I wtedy rzeczywiście trudno już liczyć na sympatię ze strony człowieka.