Po jakim czasie przychodzi mandat z fotoradaru? Wyjaśniamy przepisy
Jechałeś sobie spokojnie samochodem i nagle: błysk! Właśnie zostałeś sfotografowany przez fotoradar. Cóż, to nie jest przyjemne – istnieje duże prawdopodobieństwo, że za jakiś czas pocztą przyjdzie do Ciebie wezwanie do zapłaty. Po jakim czasie przychodzi mandat z fotoradaru? Sprawdź, ile będziesz musiał czekać, zanim dowiesz się, czy musisz zapłacić mandat.
Jeśli planujesz remont lub wykończenie wnętrz, skorzystaj z usługi Szukaj Wykonawcy, dostępnej na stronie Kalkulatory Budowlane. Po wypełnieniu krótkiego formularza zyskasz dostęp do najlepszych ofert.
Z tego artykułu dowiesz się:
Po jakim czasie przychodzi mandat z fotoradaru?
Najczęściej, kiedy zorientowaliśmy się, że nagły błysk na drodze to było zdjęcie z fotoradaru, w napięciu czekamy kilka, może kilkanaście dni i gdy nasza skrzynka na listy jest pusta, oddychamy z ulgą. Czy to błąd? Jaki może być czas wystawienia mandatu? Ile czasu możemy czekać na otrzymanie kary?
Jest to regulowane przepisami – mówi o tym nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym z grudnia 2010 roku. Policja i straże gminne mają aż 180 dni na wystawienie mandatu. Czas liczy się jednak nie od momentu, kiedy popełnione zostało wykroczenie, ale od momentu jego ujawienia, co w praktyce oznacza zebranie danych z fotoradarów na policyjne komputery.
W praktyce jednak pisma można spodziewać się szybciej, najczęściej dociera do nas po kilkunastu dniach od momentu zrobienia fotografii. Powyżej okresu 180 dni policja, a raczej ITD (Inspekcja Transportu Drogowego) traci możliwość wystawienie kary, jednakże grzywna może być zasądzona w postępowaniu karnym, jeśli urząd skieruje taki wniosek do sądu. Ile czasu musi upłynąć, żeby można spać spokojnie? Przedawnienie mandatu w tym wypadku jest regulowane w Kodeksie wykroczeń – udokumentowane przez fotoradar przekroczenie prędkości jest wykroczeniem, które przedawniają się po upływie roku od momentu popełnienia.
Mandat z fotoradaru – czy zawsze go dostaniesz?
Nawet jeśli wyraźnie widziałeś, że zrobiono ci zdjęcie z fotoradaru, nie oznacza to od razu, że dostaniesz mandat. Tak naprawdę może okazać się, że w ogóle tak nie będzie i żadnej kary nie trzeba będzie płacić. Przedawnienie mandatu lub przekroczony termin ukarania to tylko jedne z możliwości.
Aby zdjęcie z fotoradaru było podstawą do wystawienia mandatu, musi być dobrej jakości. Pracownicy Inspekcji Transportu Drogowego oceniają ich czytelność i jakość. Jeśli ta jest wysoka, dobrze widać numer rejestracyjny i zarejestrowana prędkość przekraczała dozwoloną, mandat raczej do ciebie przyjdzie. Jeśli jednak nie można określić, jaki jest numer rejestracyjny pojazdu, raczej nie otrzymasz żadnego pisma.
Pierwszym krokiem, które podejmuje ITD, które wystawia mandat, jest wysłanie listu zawierającego informację o popełnionym wykroczeniu. Korespondencja ta musi zawierać zarówno dane samochodu, jak i konkretnego fotoradaru – typ i numer świadectwa legalizacji. Proces ten może trochę potrwać, stąd też dość długi możliwy termin ukarania przekraczających prędkość kierowców. Sprawdź także ten artykuł o mandacie za mycie samochodu na własnej posesji.
Mandat z fotoradaru – wysokość w 2020 roku
Kwota mandatu jest zależna oczywiście od tego, o ile została przekroczona prędkość w czasie rejestracji przez fotoradar. Podobnie od tego zależy liczba punktów karnych. Może być ona dość wysoka, zwłaszcza w terenie zabudowanym. W końcu nie jest to mandat za brak przeglądu, ale za wykroczenie, które może mieć tragiczne skutki i dla kierowcy, i dla pasażerów, i dla innych uczestników ruchu drogowego.
Wysokość mandatu w zależności od przekroczonej prędkości:
- od 11 do 20 km/h: od 50 do 100 zł i 2 punkty karne,
- od 21 do 30 km/h: od 100 do 200 zł i 4 punkty karne,
- od 31 do 40 km/h: od 200 do 300 zł i 6 punkty karne,
- od 41 do 50 km/h: od 300 do 400 zł i 8 punktów karnych,
- 51 km/h i więcej: od 400 do 500 zł i 10 punktów karnych.
Czy można odrzucić mandat z fotoradaru?
Oczywiście, jak najbardziej można sprawdzić zdjęcie z fotoradaru i jeśli nie będzie spełniało kilku warunków, można odmówić jego przyjęcia i uregulowania. Najważniejszym warunkiem jest to, że musi być naprawdę wyraźne, tak by można było łatwo ustalić numery rejestracyjne na tablicy. Na zdjęciu musi się także znajdować tylko jeden pojazd – inaczej trudno sprawdzić, który z nich tak naprawdę miał większą prędkość w momencie robienia zdjęcia.
Odmówić przyjęcia mandatu może także właściciel pojazdu, który ma pewność, że we wskazanym terminie nie on prowadził pojazd. Wtedy można wskazać inną osobę, tę która prowadziła pojazd i to ona będzie wtedy zobowiązana do zapłacenia mandatu.
Termin płatności mandatu
Chociaż czas wystawienia mandatu jest bardzo długi, jego odbiorca ma zaledwie siedem dni na jego opłacenie. Mandat można zapłacić przez Internet – zwykłym przelewem bankowym. To najszybszy sposób i pewność, że kwota zostanie od razu zaksięgowana, do tego masz potwierdzenie przelewu w formie elektronicznej, które zawsze możesz ściągnąć i wydrukować w razie potrzeby. Można oczywiście zrobić także przelew pocztowy lub stacjonarnie w banku. Przekroczony termin płatności może spowodować naliczenie odsetek i konsekwencje prawne.
Na druku mandatu zawsze znajduje się numer konta, na które trzeba zrobić przelew. W tytule należy wpisać imię i nazwisko osoby ukaranej oraz serię i numer mandatu – ta informacja także znajduje się na dokumencie.