Zdarza się, że czasami gałęzie drzew lub krzewów przechodzą od sąsiada na naszą działkę. Co zrobić, jeśli nam przeszkadzają? Czy możemy bez pozwolenia je ściąć? Co w takiej sytuacji mówi prawo? Jak blisko działki sąsiada powinno się sadzić drzewa i krzewy? Wyjaśniamy.
Wycinka drzew - znajdź specjalistę w Twoim mieście
Wybierz z ponad 13 000 polecanych specjalistów od wycinki drzew z serwisu Fixly:
Gałęzie wchodzące na naszą działkę zza płotu sąsiada nie są niczym nadzwyczajnym. To zdarza się często i stanowi codzienność dla wielu właścicieli domów jednorodzinnych. Niemal w każdym ogrodzie trafić można na widok gałęzi drzew i roślin, które przebijają się na sąsiednią posesję. Problem pojawia się wówczas, gdy dana roślina osiąga pokaźny rozmiar. Może się zdarzyć, że będzie zacieniać nie swój teren. Gałęzie lub korzenie mogą też stanowić poważną przeszkodę innego rodzaju. Sprawdź, jak krok po kroku przyciąć stare tuje.
Co robić w takiej sytuacji? Najlepszym rozwiązaniem będzie rozmowa z sąsiadem. Niektóre sprawy można rozwiązać bez konieczności powoływania się na prawo. Lepiej załatwić coś polubownie niż walczyć z innymi ludzi. To też lepsze wyjście od samodzielnej próby uporania się z roślinami zacieniającymi ogród. Niestety, mając do czynienia z konfliktowymi sąsiadami, nie zawsze będzie można załatwić sprawę polubownie. Wówczas warto zapoznać się ze swoimi prawami i zacząć działać zgodnie z nimi, nie łamiąc zasad.
Prawo a ścinanie gałęzi sąsiada na naszej działce
Według Kodeksu Cywilnego (art. 150) właściciel posesji może usunąć gałęzie i korzenie, a nawet owoce leżące na niej, które rosną na sąsiedniej działce. Muszą być jednak przewieszone poza jej obręb. Zgodnie z tą zasadą kodeksu możemy wyciąć wszystko, co wystaje na naszą działkę. Nie można jednak zrobić tego samodzielnie. Powinno się zachować odpowiednią kolejność działań. O czym warto pamiętać?
Należy wcześniej uprzedzić sąsiada o problemie i zaproponować mu zakres dat, kiedy powinien przyciąć swoje drzewa lub krzewy. Nie wyznaczaj na siłę krótkiego terminu, w myśl dobrych relacji z sąsiadem. Niektóre gatunki przycina się też w konkretnych terminach. Drzewo przycięte o niewłaściwej porze może np. zachorować.
Jeśli sąsiad, mimo zgody na termin, nie zetnie gałęzi, możesz zrobić to samodzielnie. Wyciąć możesz je wyłącznie w obrębie własnej działki – te gałęzie i inne części roślin, które na nią wystają. Jeśli drzewo uschnie, nie poniesiesz żadnych konsekwencji prawnych.
Możesz dobrowolnie wykorzystać odpady po cięciu, a także opadłe owoce.
Jeśli nie masz możliwości samodzielnego usunięcia gałęzi, bo np. drzewo jest za wysokie, powołaj się na Kodeks cywilny (art. 144). Zgodnie z nim właściciel nieruchomości musi powstrzymać się od działań, które zakłócają korzystanie sąsiadów z ich posesji. Wśród działań tych można wymienić zacienianie innych działek. Jeśli sąsiad nie wytnie drzewa, możesz złożyć pozew do sądu. Skutkiem takiego pozwu będzie nakaz wycięcia drzewa.
Sadząc rośliny, warto zadbać o minimalne odległości od działki sąsiadów, fot. xartproduction
Jak daleko od granicy działki sadzić drzewa i krzewy?
Prawo cywilne nie określa, jaka powinna to być odległość. Właśnie dlatego pojawić się może mnóstwo problemów w tej kwestii. Niektórzy sadzą rośliny zdecydowanie zbyt blisko granicy działki z sąsiadem. Nie myślą o tym, że wiele rodzajów roślin błyskawicznie się rozrasta, powodując zacienianie sąsiednich posesji, a nawet niszcząc ogrodzenia. Warto zachować minimalną odległość, aby później nie pojawiały się problemy w postaci np. konieczności wycięcia gałęzi wystających poza obręb własnej działki. Staraj się zawsze zachowywać:
1 m odstępu od granicy działki, jeśli sadzisz niskie krzewy,
minimum 2 m odstępu, jeśli sadzisz niskie drzewa lub wysokie krzewy,
nawet 5 m, jeśli sadzisz wysokie i rozłożyste drzewa.
Nie możesz zachować wyżej wymienionych odległości, bo np. nie masz miejsca w ogrodzie? Wówczas postaw na odmiany karłowe. Możesz również posadzić na swojej posesji odmiany o wąskim, kolumnowym pokroju. Nawet w takim przypadku warto zadbać o rozsądną odległość.
