Inwestorzy marzą o budowie domów na dużej, dobrze skomunikowanej działce. Idealnie, jeśli jej kształt zbliżony jest do kwadratu, a warunki gruntowe są nieskazitelne. Czasami jednak okazuje się, że ciężko spełnić ostatni warunek – zwłaszcza gdy teren pod budowę okazuje się być podmokły. Co zrobić w takiej sytuacji? Czy budowa domu na podmokłym terenie ma sens? Wyjaśniamy.
Proces budowy domu uzależniony jest m.in. od warunków gruntowych. Zdecydowanie najlepszą sytuację mają inwestorzy, których posesja stanąć ma na stabilnym gruncie. Budowa domu najprościej przebiega m.in. na piaskach, żwirze czy skałach. Pod budowę zwykle kompletnie nie nadają się torf lub grunty nasypowe. Ogromnym problemem bywa również wysoki poziom wód gruntowych na zakupionej ziemi. Można wybudować na niej dom, jednak bywa to mocno skomplikowane. Wymagana jest bowiem zupełnie inna technologia niż podczas budowy nieruchomości na terenie z dobrym, stabilnym gruntem. Sprawdź 5 rzeczy, na które warto zwrócić uwagę, wybierając projekt domu.
Pierwszym krokiem do postawienia domu na podmokłym terenie jest zbadanie gruntu. Warto zlecić ten proces specjalistom, czyli firmie geotechnicznej. Mimo że to dodatkowy koszt budowy (zwykle od 1000 do 2500 zł), może okazać się kluczowym krokiem w postawieniu domu. Specjaliści określą warstwy i rodzaje gruntu oraz poziom wód gruntowych na podstawie odwiertów. Warto zapoznać się z lokalizacją przyszłej nieruchomości, zwłaszcza że grunt może się różnić od siebie w odległości zaledwie kilku metrów. W dokumentach od firmy geotechnicznej powinien znaleźć się szczegółowy opis warstw gruntów i warunków wodnych, a także wskazówki co do metody stawiania fundamentów pod budynek i zabezpieczenia go przed wodą.
Z piwnicą czy bez?
Gdy będziesz mieć już wynik badań geotechnicznych, możesz wybrać sposób umocnienia terenu i konkretną technologię, w jakiej stawiany będzie dom. Nie można w tym miejscu zapomnieć o piwnicy. Jeśli istnieje ryzyko, że wody gruntowe mogłyby zalać to pomieszczenie, lepiej w ogóle się nie decydować na piwnicę. Zabezpieczenie przed wilgocią miejsca, które narażone jest na zalanie, będzie kosztowne i nie zawsze w pełni zabezpieczające dane miejsce.
Oczywiście istnieje kilka metod, aby zbudować dom na podmokłym terenie. Można np. całkiem wymienić grunt, choć ten proces jest kosztowny. Popularniejsze jest dziś podwyższenie gruntu, do czego wykorzystuje się ziemię z innych budów lub gruz z rozbiórki. Może się więc zdarzyć, że taki budulec pozyskasz za darmo. Inną metodą na wybudowanie domu na podmokłym terenie jest wykonanie oczka wodnego lub stawu na. Właśnie tam trafiałby wówczas nadmiar wód gruntowych. Sprawdź, co lepiej wybrać – dom z piwnicą czy bez piwnicy.
Dom nad wodnym kanałem, fot. david hughes
Jaki fundament na podmokłym terenie pod budowę?
Bardzo ważną kwestią jest sposób fundamentowania. W przypadku podmokłego terenu nie zaleca się wykonywania ław fundamentowych. Znacznie lepszą opcją okazują się płyty fundamentowe. Obciążenia z budynku rozkładają się na podłoże nie liniowo, a równomiernie. Płytę ze zbrojonego betonu wykonuje się na przygotowanym uprzednio terenie – zwykle na podsypce żwirowo-piaskowej. Nie trzeba wykonywać głębokiego wykopu, a to znacznie skraca czas budowy domu. Wbrew opinii technologia nie powinna być droższa niż ławy fundamentowe.
Warto od razu zaznaczyć, że na podmokłej działce niezbędny jest drenaż opaskowy. Dzięki niemu można odprowadzać nadmiar wody z pasa gruntu, który otacza fundament. Rury wykonane są z ceramiki lub tworzywa sztucznego. Na całym obwodzie wykonane mają specjalne otwory na wodę. Ułożone są ze spadkiem, dzięki czemu woda wypływa poza budynek. Jeśli rury dodatkowo owinie się otuliną w formie filtra, cząstki gruntu nie będą zatykać otworów. Należy pamiętać, że taki drenaż będzie miał sens wyłącznie, gdy będzie odpowiednie miejsce do odprowadzania wody. Może to być zarówno studnia chłonna, jak i rzeczka lub staw.
