Polskie dzielnice dla bogaczy – tutaj kawalerki kosztują milion złotych!
Ceny nowych mieszkań w najdroższej polskiej dzielnicy rzadko schodzą poniżej kwoty miliona złotych, fot. ArtPainting/Mariusz
Opublikowano: 29.03.2024 r., 15:10
|
Autor: Barbara Ochman
Chociaż na rynku pierwotnym jest coraz drożej, to ceny w największych polskich miastach wciąż są zróżnicowane. Powiększa się przepaść cenowa pomiędzy nieruchomościami zlokalizowanymi w centrum i na obrzeżach miasta. Czy wiesz, że w Polsce mamy już dzielnice, gdzie kawalerki kosztują ponad milion złotych?
Najdroższe dzielnice w Polsce – czy stać Cię na kawalerkę w centrum Warszawy?
Mieszkańcy stolicy coraz głośniej narzekają na niebotyczne ceny nieruchomości z rynku pierwotnego. Deweloperzy zapowiadają podwyżki każdego miesiąca i wcale nie myślą o tym, aby w końcu się zatrzymać. Dzisiaj niewielu warszawian może sobie pozwolić na zakup mieszkania za gotówkę. Większość z nich musi posiłkować się wysokimi kredytami hipotecznymi, a część Polaków jest zmuszona, by mieszkać w lokalu na wynajem.
Nieciekawa sytuacja młodszych i starszych mieszkańców stolicy stała się czymś zupełnie normalnym. Najtrudniej znaleźć nową nieruchomość w samym centrum miasta – co prawda deweloperzy ciągle mają w swojej ofercie piękne i luksusowe lokale, jednak ich cena dla większości zwykłych ludzi jest zaporowa. Miano najdroższej dzielnicy w Polsce dzierży dziś warszawskie Śródmieście. Serwis rynekpierwotny.pl podaje, że metr kwadratowy mieszkania w tej lokalizacji kosztował w lutym 38 160 zł! Oznacza to, że osoby marzące o nowej kawalerce w centrum zapłacą za nią około miliona złotych.
Nie tylko Śródmieście odstrasza wysokimi cenami. Podobnie jest w innych warszawskich dzielnicach, które należą do najstarszej części miasta. Na drugim miejscu plasuje się Wola, gdzie jeden metr kwadratowy nowego mieszkania stanowi wydatek rzędu 28 095 zł. To bardzo wysoka kwota, jednak wciąż o 10 tysięcy złotych niższa niż astronomiczne ceny na Śródmieściu. Zasobne portfele muszą mieć także przyszli mieszkańcy Żoliborza (25 909 zł/m2) i Ochoty (22 819 zł/m2).
Najdroższą dzielnicą Warszawy jest Śródmieście, fot. rynekpierwotny.pl
Polskie dzielnice dla bogaczy – ile kosztuje tam jednopokojowe mieszkanie?
W żadnym innym polskim mieście nie znajdziemy tak drogich nieruchomości, jak w Warszawie. Nie zmienia to jednak faktu, że wiele miejscowości ma swoje dzielnice, które są uważane przez mieszkańców za szczególnie prestiżowe. Gdzie kupują lokale krakowscy inwestorzy i milionerzy? Aktualnie najdrożej jest w Grzegórzkach – niewielkiej dzielnicy położonej tuż obok Starego Miasta. Metr kwadratowy mieszkania w tej okolicy kosztuje 21 078 zł, zatem 30-metrowa kawalerka stanowi wydatek rzędu 632 tysięcy złotych.
Deweloperzy z Wrocławia najbardziej cenią sobie Stare Miasto. Malutka dzielnica stanowi jeden z ich ulubionych rejonów inwestycyjnych. Metr kwadratowy mieszkania w ścisłym centrum to koszt nieco wyższy niż 18 tysięcy złotych. Dość drogo jest również na Śródmieściu, chociaż tam przeciętne ceny są o 2 tysiące złotych niższe. Trzy największe polskie miasta rzeczywiście mają swoje dzielnice dla bogaczy, ale wszystkie z nich są zlokalizowane w ścisłym centrum. Czy w innych miejscowościach jest podobnie?
Czwarta co do wielkości Łódź kontynuuje ten trend. Deweloperzy chcą najwięcej pieniędzy za mieszkania na Śródmieściu, jednak prawie identyczne stawki obowiązują w dzielnicy Widzew – w obu przypadkach kupujący zapłacą za 30-metrową kawalerkę około 375 tysięcy złotych. Najdroższą dzielnicą Poznania okazała się Wilda, gdzie średnia cena nowego mieszkania z rynku pierwotnego przekracza kwotę 14,5 tysiąca złotych.
Wilda jest najdroższą dzielnicą Poznania, fot. fotozen
Czy w dużym mieście można kupić tanie mieszkanie? W jakich dzielnicach znajdziemy najlepsze okazje?
Warto zwrócić uwagę również na najtańsze dzielnice w polskich miastach. Podczas poszukiwań nowego mieszkania częściej kierujemy się kwestiami ekonomicznymi, a nie zamiłowaniem do luksusu. Zdecydowana większość tańszych mieszkań z rynku pierwotnego znajduje się na obrzeżach miasta – konieczność dojazdu do centrum i gorsze połączenia komunikacyjne to pewna niewygoda, jednak dzięki tym aspektom mamy możliwość znalezienia nieruchomości w korzystnej cenie. Dzisiaj najtańsze lokale kupimy w okolicach:
Warszawskiej Wesołej – 10 864 zł/m2,
Krakowskich Wzgórz Krzesławickich – 10 202 zł/m2,
Wrocławskiego Psiego Pola – 11 702 zł/m2,
Łódzkich Bałutów – 9 787 zł/m2,
Poznańskiego Nowego Miasta – 11 585 zł/m2.
Kupujący szukający dobrych okazji powinni skierować swoje kroki również w kierunku Białołęki i Wawra w Warszawie, krakowskiej Nowej Huty, Fabrycznej we Wrocławiu oraz łódzkich dzielnic Polesie i Górna. W tych okolicach można znaleźć tańsze lokale z rynku pierwotnego. Każda ze wspomnianych dzielnic ma swoje drobne wady, jednak nie zmienia to faktu, że mieszkańcy uważają je za wspaniałe miejsca do życia.
