Podróżowanie to ulubiona forma wypoczynku milionów ludzi z całego świata. Jeżeli w drodze z punktu A do punktu B na miłośników wojaży po świecie czekają dodatkowo piękne krajobrazy, wówczas jazda samochodem lub innym środkiem transportu jest jeszcze przyjemniejsza. Na brak zapierających dech w piersiach widoków na pewno nie mogą narzekać użytkownicy drogi wybranej na najpiękniejszą europejską trasę wzdłuż chorwackiego wybrzeża.
Najpiękniejsza trasa na świecie wiedzie przez Chorwację
Chorwacja to kraj, który od wielu lat jest bardzo chętnie odwiedzany przez polskich (i nie tylko) turystów. Nic w tym zresztą dziwnego, ponieważ słynie on z ciepłego klimatu, bogatej kultury czy pysznej kuchni. Bez problemu można zobaczyć w nim wiele pięknych miejsc zarówno po dotarciu do konkretnego punktu na mapie, ale także już w drodze do niego.
Potwierdzeniem powyższej tezy może być trasa wzdłuż wybrzeża Adriatyku, która wiedzie z Senja do Karlobagu na terenie Chorwacji. To właśnie ona została uznana za najpiękniejszą ze wszystkich w Europie przez członków środowiska motocyklowego. Poinformowała o tym chorwacka telewizja N1. Miłośnicy jazdy na dwóch kółkach docenili przede wszystkim licznie występujące na drodze ostre zakręty oraz tzw. serpentyny.
Warto pamiętać jednocześnie, że wyróżniona trasa nie należy do najłatwiejszych do przebycia. Dlaczego? Świadczyć może o tym obecność na niej aż ponad 30 czarnych punktów. Aby więc przejechać w bezpieczny sposób 66-kilometrową drogę na motocyklu lub przy użyciu innego pojazdu trzeba wykazać się nie lada umiejętnościami.
Podróżując najpiękniejszą – według motocyklistów – europejską trasą, można podziwiać przede wszystkim rozłożyste drzewa, urokliwe budynki oraz morze. Wokół panuje cisza i spokój. Droga została wyłożona asfaltem, co sprawia, że pokonywanie jej kolejnych odcinków nie niesie za sobą ryzyka uszkodzenia jednośladu lub innego pojazdu w wyniku najechania na wyrwę w drodze.
Co ciekawe, jakiś czas temu wybrana została również najpiękniejsza ścieżka rowerowa. Zwolennicy wolniejszej jazdy na dwóch kółkach orzekli, że zaszczytne miano przypada trasie znajdującej się w nowozelandzkim Auckland. Co ich do tego przekonało? Ścieżka licząca tylko nieco ponad 0,5 km, zaprojektowana przez pracownię Monk Mackenzie Architects, charakteryzuje się… różowym kolorem. Ponadto funkcjonuje na niej kilkaset lamp typu LED, nadając jej po zmroku wyjątkowego charakteru.
