KB.plAktualnościWnętrzaJak oddzielić dwa kolory farb podczas malowania ścian? 4 Praktyczne wskazówki
Jak oddzielić dwa kolory farb podczas malowania ścian? 4 Praktyczne wskazówki
Pomalowanie ściany na dwa kolory wymaga wprawy i odpowiednich narzędzi, fot. PAWEL/Tomasz Warszewski
Opublikowano: 13.02.2024 r., 7:00
|
Autor: Barbara Ochman
Dwukolorowe ściany to jeden z powszechnie wykorzystywanych efektów malarskich. Prawidłowo wykonane odcięcie będzie prawdziwą ozdobą każdego wnętrza. Gorzej, jeśli linia przejścia wyjdzie krzywa i rozlana. Czy można skutecznie oddzielić dwa kolory farb podczas malowania ścian? Sprawdź, jak robią to profesjonaliści.
Malowanie pokoju tylko w teorii jest zadaniem szybkim i prostym. Jeśli chcemy połączyć dwa kolory na jednej ścianie, to czeka nas mnóstwo pracy. Ten proces wymaga cierpliwości, precyzji i wprawy, jednak każdy, kto sprosta wyzwaniu, będzie mógł podziwiać piękną aranżację ścian. Co musimy przygotować, aby malowanie zakończyło się sukcesem? Z pewnością przydadzą nam się podstawowe narzędzia, takie jak:
Pędzle i wałek malarski,
Farby w dowolnych kolorach,
Kuweta do farb,
Taśma maskująca,
Ołówek, linijka, kreda i sznurek.
Taśma maskująca wykorzystywana do malowania ścian powinna mocno przylegać do powierzchni – w przeciwnym wypadku farba dostanie się pod klej i uzyskamy efekt odwrotny od zamierzonego. Stawiajmy na farby, pędzle i wałki wysokiej jakości – im lepsze akcesoria, tym większa szansa, że unikniemy nieestetycznych zachlapań lub krzywo nałożonych warstw.
Nie ma nic gorszego niż oddzielanie dwóch kolorów farb „na oko”. Decyzja o namalowaniu odręcznej kreski nie jest dobrym pomysłem! Samo przyklejenie taśmy malarskiej również nie wystarczy – tę czynność trzeba poprzedzić precyzyjnymi pomiarami. Należy określić, na jakiej wysokości będzie przebiegać granica pomiędzy kolorami i w odpowiednich miejscach nanieść niewielkie punkty za pomocą ołówka – do odmierzenia równych odległości posłuży nam linijka.
Pierwszego koloru nie trzeba nakładać bardzo precyzyjnie – nic się nie stanie, jeśli delikatnie wyjedziemy poza zaznaczone punkty. Gdy farba wyschnie, nadejdzie pora na wykorzystanie narzędzi, o których często zapominamy. Należy sięgnąć po długi kawałek sznurka i solidnie natrzeć go kredą. Następnie rozciągamy nitkę pomiędzy krańcami ściany tak, aby przebiegała dokładnie przez punty naniesione ołówkiem. W ten sposób stworzymy prostą, zmywalną linię.
Kredowy odcinek pozwoli na precyzyjne przyklejenie taśmy malarskiej. Dzięki temu uda nam się przytwierdzić ją na jednakowej wysokości, co znacznie zwiększa szanse na wykonanie równego odcięcia pomiędzy dwoma kolorami farb. Trik wydaje się bardzo prosty, jednak wiele osób o nim zapomina – warto pamiętać, że precyzja na tym etapie malowania będzie wpływać na efekty pracy.
Zacznij od jaśniejszego koloru
Czy wiesz, że podczas malowania ściany najpierw należy sięgać po jaśniejszą farbę? Pierwszy etap prac nie musi być aż tak precyzyjny – jasny kolor łatwiej zakryć ciemniejszym odcieniem, dlatego nie trzeba obawiać się, że przypadkowe wyjeżdżanie poza wyznaczone linie skończy się katastrofą – na tym etapie wszystko da się naprawić. Odwrotna kolejność spowoduje, że zamaskowanie ewentualnych pomyłek będzie wymagać dodatkowej warstwy jasnej farby, co może negatywnie wpłynąć na estetykę projektu.
Nie tylko sposób nałożenia farb ma znaczenie – równie ważny jest ich kolor. Dobór odpowiednich barw bywa trudnym zadaniem. Bezpiecznym rozwiązaniem będzie zastosowanie dwóch odcieni tego samego koloru – na przykład turkusu i błękitu. Monochromatyczne kompozycje doskonale ze sobą współgrają. Innym sposobem łączenia kolorów jest postawienie na odcienie w tej samej temperaturze, czyli sięganie wyłącznie po barwy ciepłe lub zimne. Najtrudniejsze wydaje się stworzenie kompozycji z kontrastujących kolorów. Jeśli zależy nam na spektakularnym efekcie, to możemy postawić na przykład na turkus i róż lub czerwień z zielenią.
Kompozycje kontrastujących kolorów tworzą ciekawy efekt na ścianie, fot. Firefly
Zależy ci na precyzji? Nie spiesz się!
Podczas malowania ścian należy zachować cierpliwość. Spektakularnych efektów nie można osiągnąć w ciągu kilku godzin. Po nałożeniu jaśniejszej farby należy odczekać, aż jej warstwy dokładnie wyschną. Może nam się wydawać, że dobry moment na kontynuację pracy następuje już po 2-3 godzinach, jednak świeża farba wciąż będzie bardzo podatna na uszkodzenia, a wszelkie błędy popełnione na tym etapie będą już trudne do naprawienia. Po nałożeniu pierwszej warstwy najlepiej odczekać około 24 godzin, aż ściana porządnie przeschnie.
Kolejnym krokiem będzie nałożenie taśmy malarskiej. Kiedy zyskamy pewność, że jasna farba nie ulegnie uszkodzeniu, możemy przystąpić do oklejania ściany. Malowanie ciemniejszym kolorem musi być precyzyjne – zamiast dochodzić wałkiem do samych krawędzi taśmy, bezpieczniej będzie użyć pędzelka w miejscach, gdzie nie można popełnić błędu. Bezpośrednio po nałożeniu drugiej farby przystępujemy do oderwania paska ochronnego – należy robić to powoli oraz pod ostrym kątem do płaszczyzny ściany.
Nawet najlepszym malarzom przytrafiają się wpadki. Jeśli ciemniejszy kolor wniknął pod krawędź taśmy, warto naprawić błędy przy pomocy precyzyjnego pędzelka. Można też sięgnąć po lepsze materiały, wyznaczyć linię odcięcia w innym miejscu i ponowić zabieg klejenia taśmy malarskiej. Trening czyni mistrza – im więcej pomalowanych ścian mamy na swoim koncie, tym mniejsze ryzyko, że w przyszłości popełnimy taki sam błąd.
