1. Historia pierścienia rozpoczyna się w… Rzymie?

Prawdopodobnie inspiracją do napisania powieści przez Tolkiena, był złoty pierścień należący do Rzymianina imieniem Silvianus, który to został nikczemnie skradziony. Właściciel pierścienia rzucił klątwę na złodzieja oraz jego rodzinę. Miała ona zostać zniesiona dopiero w chwili, gdy pierścień znajdzie się w świątyni Boga Nodensa.

Ta historia pochłonęła Tolkiena na długie miesiące. Ponoć studiował ją przez dwa lata, jeszcze przed rozpoczęciem pisania książki. Pierścień, klątwa, konieczność odniesienia obrączki do świątyni… brzmi znajomo?

2. Tolkien nie tylko pisał, ale i rysował swoją powieść

Nie można odmówić Tolkienowi wybitnego talentu pisarskiego i fantastycznej wyobraźni. O tym, że na potrzeby książki stworzył aż 15 języków, większość fanów zapewne wie. Jak się okazuje, talentów miał znacznie więcej.

Tolkien w różnym stopniu znał ponad 30 języków, co bez wątpienia ułatwiło mu stworzenie rozbudowanego języka elfów. Uczył się także języka polskiego, ale nie potrafił się nim biegle posługiwać.

Podczas tworzenia Władcy Pierścieni nie tylko tworzył notatki, ale i rysunki. Czego dokładnie? Stworzył m.in. projekt Gondoru i Mordoru, fortecę Rogaty Gród czy mapę trasy Drużyny Pierścienia. Co więcej, spisywał także dokładne wyliczenia tempa przemieszczania się głównych bohaterów. Wszystko po to, aby odpowiednio osadzić toczące się równolegle historie na osi czasu i przestrzeni.

Wszystkie jego rysunki i szkice zostały zebrane i wydane w albumie „The Art of The Lord of the Rings”. Część z nich znalazła się w książce. Co ciekawe, Tolkien nie zgodził się, aby ilustracje do amerykańskiego wydania powieści wykonało studio Disneya!

3. Frodo pierwotnie nie miał być głównym bohaterem Władcy Pierścieni

Twoim zdaniem to Frodo jest głównym bohaterem serii Władca Pierścieni? Jak się okazuje, sam autor powieści ma na ten temat nieco inne zdanie. Według Tolkiena głównym bohaterem jest Sam. Zdaniem Tolkiena wyprawa bez Sama nie miałaby szans powodzenia. Dlaczego? Frodo był zbyt słaby aby oprzeć się mocy pierścienia. A to właśnie Sam był zdolny do największego poświęcenia i wykazał się uporem oraz odwagą.

4. Pisanie trylogii trwało 12 lat

Każdy, kto przeczytał choć jedną część trylogii Władca Pierścieni, z pewnością ma świadomość, że tworzenie takiego dzieła nie zajmuje kilku miesięcy. Czy wiesz jednak, że pisanie trylogii zajęło Tolkienowi aż 12 lat? Początkowo autor miał jedynie zamiar napisać dalszą część przygód Hobbita. Historia dotycząca wędrówki Froda Bagginsa powstała na prośbę wydawcy. Skąd ta prośba? Dostrzegł on potrzebę połączenia obu powieści konkretnym motywem.

W trakcie tworzenia Tolkien wielokrotnie przerywał pisanie książki nawet na długie tygodnia. Bliski był nawet rezygnacji. Na szczęście do tego nie doszło.

5. Władca Pierścieni pozostaje najbardziej nagrodzoną filmową serią wszech czasów

18 miesięcy na planie filmowym w Nowej Zelandii - tyle czasu spędzili aktorzy nagrywając 3 części kinowego przeboju. Ze względu na tak długi okres, wielu aktorów odmówiło udziału w filmie m.in. Sean Connery, który otrzymał propozycję wcielenia się w postać Gandalfa.

Film był projektem, przy którym pracowało tysiące osób. Wystarczy dodać, że ekipa składała się z ok. 2400 filmowców a 114 aktorów brało udział w nagrywaniu dialogów. Ostateczne wyprodukowanie wszystkich części zajęło 7 lat. Wysiłki te z pewnością się opłaciły. Film na całym świecie zarobił ok. 2 916 596 544 dolarów, a wszystkie 3 części zostały w sumie 30 razy nominowane do Oscarów, z czego udało im się zdobyć 17 statuetek.


Jesteś fanem Włady Pieścieni? W Pixel-Box znajdziesz między innymi licencjonowane figurki, breloki, portfele, czapki i wiele więcej produktów związanych z tą serią. Tylko do 1 lipvs! Sprawdź box na: https://pixel-box.pl/pixel-box/

artykuł sponsorowany

ikona podziel się Przekaż dalej