Ten wieżowiec miał się stać prawdziwą ikoną stolicy Polski. Jednym przypominał lilię, drudzy uważali, że wygląda jak kukurydza. Budynek zaprojektowany został przez słynną architektkę, Zahę Hadid. Lilium Tower, bo tak nazywa się zaprojektowany wieżowiec, miał zostać wzniesiony naprzeciwko Dworca Centralnego. Dlaczego budynek nie powstał i najprawdopodobniej nigdy nie pojawi się w Warszawie?
Lilium Tower to wieżowiec, który kształtem nawiązywać miał do kwiatu lilii – stąd wzięła się zresztą jego nazwa. Niektórym budynek mocniej kojarzył się jednak z kolbą kukurydzy. Pierwotnie stanąć miał obok hotelu Marriott w Warszawie – na rogu ulicy Chałbińskiego i Al. Jerozolimskich. Lilium Tower wymyślono na planie krzyża. Miało znaleźć się tam wiele luksusowych, nowoczesnych apartamentów, a na szczycie wieżowca wybudowany byłby basen. Budynek z 76-piętrami składałby się z czterech połączonych trzonem windowym skrzydeł. Na zaokrąglonym szczycie Lilium Tower powstać miała restauracja i skybar. Sprawdź listę najwyższych budynków świata.
Po raz pierwszy wizualizację wieżowca zaprezentowano w 2007 roku. Wówczas oficjalnie też potwierdzono, że za projekt odpowiedzialna jest słynna architektka, Zaha Hadid. Brytyjka, która urodziła się w Iranie, była wtedy najsłynniejszą architektką na świecie. Udało się jej zdobyć prawie każdą nagrodę związaną z projektowaniem. Koniec budowy Lilium Tower zapowiadany był na 2012 rok, co zbiegało się z datą piłkarskiego Euro w Warszawie. Już samo ogłoszenie, że tak ogromny i luksusowy wieżowiec ma powstać w stolicy Polski, wywołało ogromne poruszenie. Po pierwsze, za projekt odpowiadała znana na całym świecie architekt. Po drugie, Lilium Tower miał przewyższyć Pałac Kultury i Nauki. Zaplanowano bowiem, że wieżowiec będzie mierzyć 260 m. Na potrzeby budowy powstała nawet spółka Lilium, która działa do dziś.
I wtedy przyszedł kryzys finansowy…
W Internecie wciąż przeczytać można, że Lilium Tower powstanie. Takie informacje widnieją m.in. na Golden Star Properities. Na stronie tej napisano, że Lilium Tower będzie mierzyć 240 m i mieć 70 pięter – czyli mniej, niż planowano na początku. Wewnątrz wieżowca pojawić się miało m.in. centrum konferencyjne, przestrzeń handlowa, 292 pokoje hotelowe, 288 luksusowych apartamentów, garaż podziemny z niezbędną infrastrukturą techniczną, strefa SPA i wellness. Całość zajmować miała ponad 100 tys. m2. Projekt oszacowano na wartość ok. 300 mln euro.
Jako architekt projektu wciąż podaje się Zahę Hadid – Brytyjka nie żyje jednak od 2016 roku. Można więc łatwo wywnioskować, że dane w Internecie na temat projektu Lilium Tower dawno nie były aktualizowane. Ostatecznie wieżowca nie wybudowano i raczej się na to nie zanosi – mimo że była taka możliwość. Plany zweryfikował kryzys finansowy, w związku z którym budynek nie powstał.
Co dalej z projektem Lilium Tower?
Wydawało się, że temat Lilium Tower można uznać za zakończony. Pomysł powrócił jednak w 2014 roku. Spółka rozważała w tym czasie nieco inny projekt, należący do pracowni Amans, który miałby zastąpić projekt Zahy Hadid. Spółka wystąpiła nawet o warunki środowiskowe dla planowanego budynku. W 2016 roku nad projektem wieżowca pracowali architekci z APA Wojciechowski. Bryła mierzyć miała 237 m i składać się z 51 kondygnacji. Pierwotny projekt mocno skrojono. Finalnie nowy wieżowiec nie powstał. Plan zagospodarowania został zakwestionowany w 2018 roku przez Wojewodę Mazowieckiego. Chodziło dokładnie o fragment, który dotyczył budowy kilku drapaczy chmur.
W 2022 roku w stolicy Polski powstał wieżowiec Varso Tower, który mierzy 310 m i jest aktualnie najwyższym budynkiem nie tylko w Polsce, ale i w całej Unii Europejskiej. W związku z wielkim sukcesem projektu studia Foster + Partners, spółka Lilium zaczęła ponownie rozważać wybudowanie wieżowca. Jeśli kiedykolwiek miałby powstać nowy drapacz chmur, na pewno nie będzie mieć jednak nic wspólnego z oryginalnym projektem Lilium Tower.
Centrum LIM na pierwszym planie i Varso Tower w tle, fot. PoppyPix
