Opublikowano: 14.02.2024 r., 13:00
|
Autor:
Paulina Zambrzycka
EasyJet to brytyjski przewoźnik, który jest pierwszym na świecie przystępującym do programu kontroli przestrzeni powietrznej. Kontrola opierać się będzie na satelitach programu Iris. Przystąpienie easyJet do programu niesie duże korzyści środowiskowe, takie jak mniejsze zużycie paliwa. Poza tym skróci się m.in. czas lotów. Program nazywany jest przełomowym.
Program Iris nazywany jest przełomowym. To inicjatywa prowadzona przez ESA – Europejską Agencję Kosmiczną. ESA współtworzy ją z Viasat – globalną firmą telekomunikacyjną. Inicjatywa polega na efektywnym wykorzystaniu współczesnej technologii satelitarnej do usprawniania oraz modernizacji lotów. Pierwszą linią lotniczą, która przystąpiła do inicjatywy, jest brytyjski przewoźnik easyJet. Sprawdź ciekawostki na temat podróżowania samolotem.
Program w niedalekiej przyszłości doprowadzić ma do efektywniejszego wykorzystania przestrzeni powietrznej. Javier Benedicto, dyrektor ds. łączności w ESA, powiedział, że pierwsze komercyjne loty Iris postawią Europę na czele cyfryzacji i modernizacji zarządzania ruchem lotniczym. – Iris zapewnia wymierne korzyści całemu społeczeństwu, w tym zmniejszoną emisję dwutlenku węgla i mniej opóźnień dla pasażerów, dzięki jednocześnie efektywniejszym trasom lotów. – przekonuje Javier Benedicto. W komunikacje easyJet przeczytać można, że wydajniejsze trasy lotów będą możliwe dzięki wykorzystaniu częstotliwości radiowych do komunikacji z ATC.
Nowe rozwiązanie zostało zastosowane już przez easyJet na trasie Birmingham-Amsterdam oraz Londyn-Alicante. System zainstalowano dopiero w jednym samolocie. W kolejnych miesiącach planowane jest jednak wdrożenie technologii w 10 Airbusach A320neo. W jaki sposób technologia przyczyni się do braku opóźnień oraz skrócenia czasu lotów? Iris udostępniać będzie samolotom informacje oparte na trajektorii. W ten sposób umożliwi liniom lotniczym unikanie wzorców oczekiwania. Dzięki owym informacjom możliwe będzie również korzystanie z ciągłych ścieżek opadania i wznoszenia, a nie stopniowego zmieniania wysokości – właśnie takie ruchy doprowadzają do zużywania większej ilości paliwa. Za sprawą udostępnionych przez Iris informacji opartych na trajektorii pojawi się również możliwość obliczania optymalnych tras lotu.
Dzięki wykorzystaniu Iris easyJet będzie w stanie eksploatować swoje samoloty tak efektywnie, jak tylko jest to możliwe, aby osiągnąć dalszą poprawę spalania paliwa i redukcję emisji. Program będzie kluczowym elementem pomagającym w modernizacji przestrzeni powietrznej w całej branży. Efektywniejsze wykorzystanie tej przestrzeni ma kluczowe znaczenie dla ograniczenia emisji dwutlenku węgla przez lotnictwo – to aktualnie najbardziej osiągalne źródło jego redukcji. Bezpośrednie tory prowadzą do jego krótszego czasu lotu, tym samym zużywając mniej paliwa i generując mniej CO2. Program oznacza więc ważną ewolucję technologii, zapewniając szybką i niezawodną komunikację satelitarną między statkiem powietrznym a ziemią. Z pewnością pomoże to kontrolerom ruchu lotniczego i pilotom w osiągnięciu jak największej efektywności operacyjnej.
Hugh McConnellogue, dyrektor ds. operacji i nawigacji w easyJet, uważa, że efektywniejsze wykorzystanie przestrzeni powietrznej to kluczowy sposób, w jaki już dziś można uporać się z emisją CO2. Zastosowanie technologii Iris w samolotach umożliwi easyJet latanie bardziej bezpośrednio i wydajniej, zmniejszając emisję dwutlenku węgla, a także poprawiając punktualność. To pozytywnie wpłynie na doświadczenia naszych klientów. – przekonuje Hugh McConnellogue. – Jesteśmy podekscytowani, że możemy torować drogę w tym obszarze – dodaje.
