Krach na rynku nieruchomości w Londynie i całej Wielkiej Brytanii?

Na zdjęciu widoczne jest centrum Londynu z Big Benem w tle. W prawym górnym rogu grafika ukazująca spadek.
Liczba transakcji, która notowana jest na brytyjskim rynku nieruchomości, ciągle spada ..., fot. f11photo, Icons-Studio
ikona podziel się
Opublikowano: 31.03.2024 r., 8:49 | Autor: Marek Przybylski
Czy nieruchomości to faktycznie pewna inwestycja, która nie ma prawa się nie udać? Czy pieniądze zainwestowane w luksusowy apartament mogą przynieść stratę? Obecna sytuacja na rynku w Wielkiej Brytanii pokazuje, że tak…

Londyńskie nieruchomości z olbrzymimi obniżkami

W ostatnich tygodniach głośno było o transakcji Bobby’ego Arora, dyrektora handlowego sieci detalicznej B&M European Value Retail SA, który w listopadzie zeszłego roku sprzedał swoją kamienicę w ekskluzywnej dzielnicy Belgravia za 23,5 miliona funtów. Nieruchomość ta, położona pomiędzy Hyde Parkiem a Pałacem Buckingham 10 lat temu została przez niego kupiona za 35 milionów funtów. Strata przy jej zbyciu wyniosła więc ok. 30% bez uwzględnienia inflacji. Gdy weźmiemy pod uwagę również ten czynnik, okaże się, że brytyjski inwestor sprzedał swoją nieruchomość nawet 50% taniej.

Podobną stratę poniósł południowoafrykański deweloper, który pod koniec ubiegłego roku sprzedał swoją działkę mieszkaniową w Kensington (sąsiedniej dzielnicy Belgravii) za ok. 80 milionów funtów. To aż o 30 milionów funtów mniej niż cena, za którą ją nabył w roku 2017. W 6 lat inwestycja ta przyniosła mu więc stratę w wysokości prawie 38% (i to bez uwzględnienia inflacji).

Powyższe sytuacje to jednak jedynie głośne przykłady słabego popytu na londyńskim rynku nieruchomości, który wymusza gwałtowne obniżki cen.

Według firmy badawczej LonRes, w najbardziej zamożnych dzielnicach Londynu, sprzedaż nieruchomości spadła w listopadzie ubiegłego roku o nawet ok. jedną trzecią w porównaniu z rokiem 2022.

Cały brytyjski rynek nieruchomości przeżywa recesję

Okazuje się jednak, że recesja na rynku nieruchomości nie dotyczy jedynie stolicy Zjednoczonego Królestwa, ale całej Wielkiej Brytanii. Nie odnosi się także jedynie do nieruchomości w dzielnicach bogatych, ale również tych biedniejszych.

Liczba transakcji, która notowana jest na brytyjskim rynku nieruchomości, ciągle spada (w styczniu br. liczba ta wynosiła zaledwie 82 tysiące transakcji, co oznacza spadek o 12% rok do roku). Wydłuża się przy tym czas sprzedaży – i to, mimo że w tym samym momencie, obniżane są jednocześnie ceny nieruchomości (w samym styczniu ceny te w Londynie spadły o ok. 4,8% miesiąc do miesiąca, a w południowo-wschodniej Anglii o ok. 4,6%).

Obecny krajobraz zdaniem ekspertów przypomina wręcz kryzys z roku 2009.

Covid, inflacja, wysokie stopy procentowe oraz zamknięte po Brexicie granice blokujące imigrację – to tylko niektóre przyczyny takiej sytuacji.

Wydaje się przy tym, że nieprędko się ona poprawi. W całej Wielkiej Brytanii mamy bowiem do czynienia z całą plagą upadłości firm z branż: deweloperskiej oraz budowlanej. Na jej skraju, zgodnie z najnowszymi danymi, znalazło się ostatnio ponad 60 tysięcy tego typu firm.

Raport „Red Flag” firmy Begbies Traynor wskazuje przy tym, że przedsiębiorstwa deweloperskie oraz budowlane w całym 2023 r. stanowiły aż 30% wszystkich brytyjskich firm znajdujących się w ciężkiej sytuacji finansowej.

Wszystko to pokazuje, w jakiej obecnie sytuacji jest brytyjski rynek nieruchomości. Perspektywy na poprawę są przy tym słabe. Poza licznymi upadłościami brakuje bowiem także widocznych czynników wzrostu. Nawet ewentualna obniżka stóp procentowych przez bank centralny Wielkiej Brytanii, nie spowoduje raczej wzrostu cen, a co najwyżej chwilowe wstrzymanie ich spadku, co jednak przy kilkuprocentowej inflacji wciąż oznaczać będzie obniżanie cen realnych.

Nie brakuje również głosów brytyjskich pesymistów, którzy zapowiadają kolejne spadki cen nieruchomości, które sięgać mogą nawet 25% w ciągu paru następnych lat.

Czy tak się jednak stanie? Będziemy bacznie obserwować tę sytuację.

Flaga Wielkiej Brytanii na granatowym tle.
Trudna sytuacja rynku nieruchomości w całej Wielkiej Brytanii, fot. ArtBackground

Źródła:

  • https://fortune.com/europe/2024/03/08/british-retail-mogul-bobby-arora-takes-30-loss-london-mansion/
  • https://www.fxmag.pl/nieruchomosci/krach-nieruchomosci-w-wielkiej-brytanii-inwestorzy-traca-30-40-na-drogich-lokalach
  • https://subiektywnieofinansach.pl/na-rynku-nieruchomosci-w-wielkiej-brytanii-kryzys/
  • https://strefainwestorow.pl/artykuly/nieruchomosci/20240315/kryzys-nieruchomosci-wielka-brytania
ikona podziel się Przekaż dalej

Zobacz podobne newsy

Zobacz podobne artykuły

Skomentuj
~Grest / 01 kwietnia 2024 04:04
Moim zdaniem ceny domów jednorodzinnych wcale nie potaniały w stosunku do ubiegłego roku. Może drogie inwestycyjne tak, przez wzrost oprocentowania kredytów i spadek udzielanych kredytów.
kciuk w górę kciuk w dół ocena: 5 głosowało: 1
~Greg / 01 kwietnia 2024 08:04
Ludzie do kogo wy piszecie te bzdury?
kciuk w górę kciuk w dół ocena: 5 głosowało: 1
~Joan / 01 kwietnia 2024 09:04
Jeśli ktoś nie wie jaka jest sytuacja tu w Anglii , to może i w to uwierzy. Bzdury totalne , jak można pisać coś co nie jest prawdą
kciuk w górę kciuk w dół ocena: 5 głosowało: 1
~Alicja Skuza / 02 kwietnia 2024 08:04
Bardzo slaby artykul. artykuly na podstawie ktorych pan go pisal wskazuja jak malo pracy zostslo wlozone w research. jesli ktos inwestuje z Polski w UK to raczej nie w Belgravia i to za kilkadziesiat milionow funtow. A moze to proba odwrocenis zainteresowania mniejszych inwestorow od rynku polskiego? dostaje min jednego maila co tydzien od osob zainteresowanych inwestowaniem w UK i wciaz mamy dla takich osob interesujace opcje.
kciuk w górę kciuk w dół ocena: 5 głosowało: 1
~Byku / 02 kwietnia 2024 09:04
Domy z kartony wilgoć syf nie kupujcie
kciuk w górę kciuk w dół ocena: 5 głosowało: 1
~Deweloper / 02 kwietnia 2024 09:04
Te domy to porażka jakaś cegła nic więcej wilgoć woda się leje masakra
kciuk w górę kciuk w dół ocena: 5 głosowało: 1
~ja / 02 kwietnia 2024 10:04
Głupoty niech piszą o mieszkaniach dla zwykłych ludzi a nie o taki po 80 mln funtów, i tak lepiej być na swoim nawet jeśli się płaci kredyt 25 lat bo czynsz płacisz całe życie i 0 zwrotu z tego
kciuk w górę kciuk w dół ocena: 5 głosowało: 1
Zdobywajnajlepsze oferty!
  • Zapisuj i zarządzaj inwestycjami
  • Twórz nowe kosztorysy
  • Znajdź najlepszego wykonawcę
Załóż konto