Jakie spalinowe nożyce do żywopłotu wybrać? Ceny, opinie, porady

Spalinowa kosa do żywopłotu a inne rodzaje

Nożyce spalinowe do cięcia żywopłotu jest sprzętem posiadającym wiele walorów. Do nich zalicza się przede wszystkim duża moc silnika. Dzięki temu przycinarka doskonale poradzi sobie z cięciem grubych pędów, a nawet gałązek. Dodatkowo spalinowa kosa do żywopłotu najczęściej wyróżnia się znacznie dłuższym ostrzem w porównaniu do urządzeń akumulatorowych lub elektrycznych. Kolejną zaletą, jaką posiada spalinowa piła do żywopłotu jest wydajność urządzenia. W krótkim czasie możemy uporać się z naprawdę dużą powierzchnią cięcia.

Rzeczywiście, częściej w przydomowych ogrodach spotkać możemy akumulatorowe nożyce do żywopłotu. Są one dużo tańsze w porównaniu do spalinowych nożyc. Z drugiej strony nie potrzebują one podłączenia do sieci elektrycznej. Przy naładowanym akumulatorze są w stanie pracować nawet niespełna godzinę. Dlatego akumulatorowe nożyce do żywopłotu świetnie sprawdzą się w przypadku niedużych ogrodów. Dysponując wysokimi, szerokimi żywopłotami lub naprawdę dużą powierzchnią krzewów przeznaczonych do przycięcia, to jednak lepiej zdecydować się na nożyce spalinowe.

Spalinowe nożyce do żywopłotu – na co zwrócić uwagę przed zakupem

Wybór sekatora spalinowego przy obecnych propozycjach ze strony producentów, wcale nie jest łatwym zadaniem. Jednak mając na uwadze swoje oczekiwania, a także zapotrzebowania w ogrodzie, łatwiej będzie dopasować odpowiednie parametry nożyc do żywopłotu. Jednym z parametrów, na który należy zwrócić uwagę, jest wybór ostrza. W sprzedaży znajdują się spalinowe nożyce do żywopłotu z jednostronnym oraz dwustronnym ostrzem. Pierwszy typ ostrza, w jaki wyposażona jest piła do żywopłotu, gwarantuje szybkie i efektywne przycinanie. Nie ma problemu z precyzją oraz formowaniem krzewów. Jeżeli zależy nam na bardziej precyzyjnym sprzęcie, wtedy warto zdecydować się na spalinowe nożyce do żywopłotu z jednym ostrzem.

Przyglądając się listwie tnącej, w którą wyposażona jest przycinarka, wyróżnić możemy dwa rodzaje sekatorów:

• Sekator nożycowy – kosa do żywopłotu działa podobnie do nożyczek, dlatego nazywana jest również sekatorem dwuostrzowym. Przycinarka tego typu najlepiej sprawdzi się w przypadku niedużych pędów, a także małej ilości cięć. Jeżeli tniemy dość grube pędy przynajmniej kilka razy w roku, to sekator nożycowy nie będzie zbyt dobrym rozwiązaniem.
• Sekator kowadełkowy – nazywane są również sekatorami jednoostrzowymi. Przycinarka zbudowana jest z ostrza oraz stalnicę. Dzięki temu gałęzie i pędy są dociskane i przycinane przez ostrze. Sekator kowadełkowy poradzi sobie przy grubszych, a nawet zdrewniałych pędach. Chociaż radzą sobie z twardszymi gałęziami, to podczas przycinania, wcale nie trzeba wkładać tak dużo siły.

Oprócz tego powinniśmy sprawdzić, jaką długość ostrza posiada konkretna piła do żywopłotu. Sekator spalinowy najczęściej jest wyposażony w listę tnącą o długości od 45 do nawet 75 cm. Dla porównania akumulatorowe nożyce do żywopłotu posiadają listwę tnącą o długości 30-60 cm. Średnia moc silnika wynosi ok. 0,9-1 KM. W porównaniu do akumulatorowych i elektrycznych urządzeń, trzeba nastawić się na to, iż sekator spalinowy jest zazwyczaj dużo cięższy. Może ważyć on od 4 do prawie 6 kilogramów. A może zainteresuje cię także ten artykuł z cennikiem przycinania żywopłotów?

Wybierając nożyce spalinowe, dobrze jest sprawdzić wszelkie dodatkowe udogodnienia znajdujące się na wyposażeniu sprzętu. Jeżeli chcemy zwiększyć bezpieczeństwo podczas przycinania krzewów, dobrze, aby piła do żywopłotu była wyposażona w system antywibracyjny. Dzięki niemu można łatwiej i dłużej posługiwać się nożycami. Przycinając bardzo wysoki żywopłot lub wysokie krzewy, warto wyposażyć się w spalinową kosę na wysięgniku. Tego typu piła do żywopłotu jest nie tylko lekkim urządzeniem, które nie męczy rąk podczas pracy, ale również zwiększa bezpieczeństwo przy podcinaniu pędów. Wszystkie prace można wykonywać bez konieczności wchodzenia na drabinę. Warto sprawdzić pod jakim kątem wysuwa się listwa tnąca, tak by dotrzeć do najtrudniej dostępnych miejsc żywopłotu.