Na południe od Neapolu, w Paestum, dokonano niesamowitego odkrycia. Archeolodzy pracujący w miejscu dawnej greckiej kolonii Posejdonia odnaleźli dwie świątynie doryckie. Odkrycia bezsprzecznie potwierdzają, że w Paestum zostało jeszcze wiele do zrobienia.
Paestum jest obecnie dzielnicą włoskiego miasta Capaccio w regionie Kampania. Dawniej Paestum było grecką kolonią o nazwie Posejdonia, która należała do miasta Sybaris i stanowiło jedno z najważniejszych miejsc kultu Wielkiej Grecji. Dziś możemy oglądać tam trzy świątynie zbudowane ok. 2,5 tys. lat temu. Poza nimi są też mury obronne ciągnące się na ok. 5 km, agora czy pozostałości innych budowli. Na wielu z nich zachowane są freski.
Ostatnio archeologom pracującym w miejscu dawnej greckiej kolonii udało się odkryć pozostałości dwóch kolejnych świątyń. Zbudowane zostały w stylu doryckim. Przy jednej, która datowana jest na początek V w. p.n.e., zachowała się schodkowa platforma – na takich wznoszono kolumny podtrzymujące dach. Badaczom udało się też trafić na pozostałości starszej świątyni z VI w. p.n.e. – zastąpiona została później tą pierwszą. Co ciekawe, niektóre elementy starszej świątyni wykorzystano, aby postawić nową. Minister kultury Włoch, Gennaro Sangiuliano, mówi: „To odkrycie daje impuls Ministerstwu Kultury, aby podejmować kolejne inicjatywy badawcze”.
Zapowiedź dalszych fascynujących odkryć
Odkrycie włoskich archeologów nie ogranicza się do architektury. Znalezisko poszerza bowiem wiedzę na temat układu urbanistycznego miasta. Co jeszcze wiadomo? Za świątynią rozebrano m.in. okładzinę wewnętrznych murów starożytnego miasta. Archeolodzy trafili tam na częściowe zawalenie. Poniżej zawalenia zidentyfikowali fragment ubitej drogi, która równolegle biegnie do świątyni. W porównaniu do murów ma jednak inny układ. To niezwykle ciekawe odkrycie, ponieważ dokumentuje, że pod koniec VI w. p.n.e. starożytna Posejdonia jeszcze nie była otoczona murami obronnymi.
- Ostatnie odkrycia potwierdzają, jak wiele jest jeszcze do zrobienia w Paestum w zakresie wykopalisk – mówi Gennaro Sangiulian. Po ważnych i wymagających pracach reorganizacyjnych ponownie otwarte zostało Narodowe Muzeum Archeologiczne. W ciągu najbliższych kilku tygodni minister kultury obiecał wrócić do Paestum. – Nowe wykopaliska w Pesto to dowód na to, że studia i badania są koniecznością w zarządzaniu dziedzictwem kulturowym oraz podstawowymi narzędziami ochrony i waloryzacji, do pełnienia których powołane jest państwo – dodaje minister kultury Włoch. Massimo Osanna, dyrektor generalny Ministerstwa Kultury we Włoszech, dodaje: „Odkrycie w Paestum stanowi zapowiedź dalszych fascynujących odkryć w przyszłości”.
Co wiemy o Posejdonii?
Grecka Posejdonia, znana jako Paestum, została założona w XVII w. p.n.e. W kolonii powstały świątynie w stylu doryckim – wśród nich dwie zostały poświęcone Herze, a jedna Atenie. W tamtych czasach w sferze handlu z Etruskami Posejdonia konkurowała z miastem Kume. Co jeszcze wiadomo o kolonii?
Podczas wojny Rzymu z Tarentem i Pyrrusem (III w. p.n.e.) Posejdonia została zajęta przez Republikę Rzymską. Wówczas otrzymała łacińską nazwę Paestum.
Paestum podupadało podczas kolejnych najazdów na płw. Apeniński. W IX wieku dawna kolonia została całkowicie opuszczona. Z czasem zupełnie o niej zapomniano.
Jednym z głównych odkrywców Paestum był twórca paryskiego Panteonu, Jacques-Germain Soufflot.
Podczas II wojny światowej Posejdonia uniknęła zniszczeń. Amerykańskie wojska utworzyły na terenie greckiej kolonii szpital Czerwonego Krzyża.
Dawną Posejdonię wpisano w 1998 roku na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. Dziś to park archeologiczny, który można zwiedzać. Przechowywane są tam ciekawe zabytki, freski, rzeźby czy naczynia, które udało się znaleźć na terenie Paestum podczas wykopalisk archeologicznych.
Widok na Paestum, gdzie dokonano ciekawych odkryć archeologicznych, fot. Photoworld.it
