Kiedy słupki rtęci w Polsce szaleją i temperatury spadają mocno poniżej zera, wiele osób marzy o ucieczce. Na szczęście świat jest dość spory i są w nim takie miejsca, gdzie lato trwa przez cały rok. Dokąd wybrać się zimą? Sprawdź 5 najgorętszych egzotycznych kierunków.
Przez niektórych nazywana „królową Karaibów” Dominikana od lat cieszy się ogromną popularnością. Polscy turyści chętnie odwiedzają państwo zimą, aby oderwać się od szarości i mrozów. Dominikana ma wszystko – lazurową wodę, soczystą dżunglę, białe plaże, zapierające dech wodospady, pyszne jedzenie, egzotyczne zwierzęta i świetną ofertę hoteli all inclusive. Organizując wyjazd na własną rękę, można również znaleźć zakwaterowanie w pięknych bungalowach, otoczonych palmami. Sprawdź, jak spakować walizkę do samolotu.
Dominikana położona na Morzu Karaibskim to miejsce, gdzie słońce świeci niemal przez cały rok. Średnia temperatura w styczniu i lutym to 26-28 st. C. To doskonały kierunek wakacyjny nie tylko dla tych, którzy chcą plażować. W Dominikanie jest wiele niesamowitych miejsc do eksplorowania, gdzie można bliżej zapoznać się również z kulturą, historią i smakami egzotycznego państwa. Idealnie nadaje się zatem jako odskocznia od srogich zim w Polsce.
Dominikana, fot. Bankerok
2. Tajlandia
Azjatycki kraj od dawna cieszy się sympatią Polaków. Odwiedzamy „krainę uśmiechu” nie tylko zimą, ale przez cały rok. Nic dziwnego. Turyści przylatują tu dla rajskich widoków, ciepłego morza, tropikalnej fauny i flory oraz oczywiście tajskiego jedzenia. Smak pad thaia czy mango sticky rice nierozerwalnie kojarzy się z tą piękną częścią świata. Poza plażowaniem w Tajlandii eksplorować można wiele ciekawych miejsc – od buddyjskich świątyń po egzotyczne parki narodowe.
Wśród ofert biur podróży najczęściej pojawia się last minute na wyspę Phuket. Można tam robić wiele rzeczy – nurkować, plażować, uprawiać sporty wodne, ćwiczyć boks tajski, a wieczorem spędzać czas w lokalnych restauracjach i barach. Będąc na Phuket, warto odwiedzić również starówkę – słynie z niesamowitego połączenia stylu chińskiego z kolonialnym. Punktem obowiązkowym na Phuket jest posąg Wielkiego Buddy. Poza tym Phuket jest doskonałą bazą wypadową na okoliczne wyspy, m.in. Phi Phi czy Hong Island. Średnia temperatura w styczniu i lutym to 29-32 st. C. Szczyt sezonu przypada na okres od grudnia do marca.
Tajlandia, fot. Iakov Kalinin
3. Dubaj
To kierunek bardzo często wybierany przez Polaków, zwłaszcza zimą. Gdy u nasz szaleją mrozy, w Dubaju temperatura jest bardzo przyjemna. Nie ma upałów takich jak w sezonie letnim, ale wciąż jest gorąco. Średnia temperatura w styczniu i lutym to 24-26 st. C. Dubaj przypadnie do gustu wielbicielom wielkich miast, nowoczesnych budynków i niespotykanych atrakcji – takich jak… kryty stok narciarski w centrum handlowym Mall of the Emirates. Poza architektonicznymi cudami jak np. Burdż Chalifa (jeden z najwyższych budynków świata) i Palma Jumeirah w Dubaju znajduje się, m.in. błękitna Zatoka Perska czy przepiękna pustynia.
Dubaj to świetny kierunek na zimowe wakacje. Właśnie wtedy najłatwiej się go zwiedza – w porze letniej wysokie temperatury skutecznie utrudniają eksplorowanie. Atrakcji w największym mieście Zjednoczonych Emiratów Arabskich jest sporo. Każdy znajdzie dla siebie idealną formę spędzania czasu podczas zimowych wakacji.
Dubaj, fot. marcinbawiec
4. Meksyk
Jeśli zimą chcesz wyrwać się od śniegu i minusowej temperatury, wybierz się za ocean na wakacje do Meksyku. To fantastyczne, rajskie miejsce na mapie świata. Znajdziesz tam zachwycającą roślinność, turkusową wodę, pyszne jedzenie i wiele atrakcji. Perspektywa spędzania ferii na drugim końcu świata jest kusząca, zwłaszcza że średnia temperatura w styczniu i lutym to 25 st. C. Warto podkreślić, że trwa wtedy pora sucha. Z kolei, gdy w Polsce jest lato, w Meksyku zaczyna się pora deszczowa.
W Meksyku nie ma czasu na nudę. Dziewicze plaże zachęcają do spędzania czasu na snurkowaniu, nurkowaniu, opalaniu się i korzystaniu z promieni słonecznych. Najwięcej ofert wakacji pojawia się do miejscowości Cancun w północnej części stanu Quintana Roo. Będąc tam, warto udać się na zorganizowaną wycieczkę do Chichén Itzá – słynnego miasta Majów wpisanego na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. Miłośnicy przyrody powinni spróbować kąpieli w cenotach – naturalnych basenach Majów. Meksyk to państwo, które jest fantastyczną odskocznią od zimowego krajobrazu.
Meksyk, fot. Maciej
5. Bali
„Wyspa Bogów”, jak bywa nazywane Bali, to niezwykła wyspa w Indonezji. Wyznaje się tam hinduizm balijski, który przejawia się na każdym kroku wyspy. Na Bali jest mnóstwo świątyń, które można odwiedzić i dowiedzieć się więcej o lokalnej kulturze. Trzeba jednak uważać, aby przypadkiem nie wejść do czyjegoś… domu. Wiele domostw ma własne ołtarzyki i pięknie zdobione bramy, które skutecznie mylą się ze świątyniami. Będąc na rajskiej wyspie, warto zobaczyć m.in. słynną świątynię Lempuyang i Tirta Empul, przejść się po tarasach ryżowych, wykąpać w kilku wodospadach, a także wspiąć się na wulkan Batur, żeby zobaczyć wschód słońca.
Średnia temperatura w styczniu i lutym to 31 st. C. Wilgotność powietrza jest wysoka, zwłaszcza że w tych miesiącach na wyspie panuje pora deszczowa. Nie ma co się jednak zniechęcać do wyjazdu – obfite deszcze zwykle trwają kilkanaście minut. Bali słynie z plaż, które są idealne do surfowania. Warto przy okazji odwiedzić też pobliskie, mniejsze wysepki, np. Nusa Lembongan, Nusa Ceningan i Nusa Penida.
Zaproponowane przeze mnie kierunki to tylko część z długiej listy, którą mogłabym przedstawić. Uważam jednak, że pięć opisanych powyżej kierunków świetnie sprawdza się o każdej porze roku – nie tylko, gdy u nas panują ekstremalne temperatury.
