Opublikowano: 04.02.2024 r., 17:00
|
Autor:
Katarzyna Barczyk
Główny Urząd Statystyczny odnotował spadek liczby mieszkań oddanych do użytku. Ponadto zmalała liczba nieruchomości, na które zostały wydane pozwolenia. Czy to zwiastuje koniec boomu mieszkaniowego, a może nawet wejścia w kryzys firm deweloperskich? Sytuacja na rynku mieszkaniowym zmienia się dość dynamicznie, dlatego wszystko jest możliwe.
Nie ma co ukrywać, iż jednym z głównych czynników decydujących o tym, czy będziemy mogli pozwolić sobie na zakup mieszkania, jest posiadana zdolność kredytowa. Większość przyszłych właścicieli nieruchomości, swoje decyzje uzależniają od otrzymania kredytu hipotecznego. Ponieważ tylko nielicznych stać tak naprawdę na to, aby pozwolić sobie na zakup mieszkania za gotówkę.
Obecnie według Komisji Nadzoru Finansowego, aby otrzymać kredyt hipoteczny, należy wykazać wkład własny na poziomie przynajmniej 10%. Chociaż rekomendowany jest wkład własny wynoszący 80% wartości nieruchomości. To powoduje, że wielu poszukujących mieszkania, bez odpowiedniej puli oszczędności, ma ograniczoną ilość banków, w których może ubiegać się o kredyt.
W drodze do znalezienia idealnego mieszkania od dewelopera, kolejnym krokiem jest znalezienie idealnej dla nas inwestycji. Ważna jest lokalizacja, metraż mieszkania, a także oczywiście ostateczna kwota, jaka jest oczekiwana przez dewelopera. Nie są to jedyne aspekty. na które należy zwrócić uwagę, ponieważ zakup mieszkania jest bardziej złożonym procesem. Ważna jest chociażby historia firmy deweloperskiej, czy też to, jaka jest sytuacja finansowa inwestora pod względem ewentualnych zadłużeń.
Zawsze zanim kupimy mieszkanie, w pierwszej kolejności należy podpisać umowę przedwstępną. Jednak na takim dokumencie znajdują się bardzo ważne informacje, chociażby takie jak dotyczące ceny, terminu płatności, czy też konsekwencji, jakie poniesie deweloper, jeżeli nie wywiąże się on z umowy. W większości przypadku firm deweloperskich istnieje możliwość płatności za mieszkanie w transzach. Najczęściej są one uzależnione od wypłacanych transz przez bank w ramach kredytu hipotecznego. Jeżeli kupujesz mieszkanie od dewelopera, zobacz na czym polega rękojmia.
Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, w 2023 roku oddano do użytkowania 220,4 tys. mieszkań. Te dane wskazują, iż było ich aż o 7,6% mniej w porównaniu do roku poprzedniego. Oczywiście wśród tych danych statystycznych znajdują się mieszkania oddane przez firmy deweloperskie, jak i również prywatnych inwestorów.
W przypadku prywatnych inwestorów oddano o 12,3% mniej mieszkań. Zatem ich liczba w 2023 r. wynosiła już tylko 79,6 tys., natomiast nieruchomości przekazanych przez deweloperów, było mniej o 5,2% względem roku poprzedniego. To oznacza, że deweloperzy oddali 136,5 tys. mieszkań. Zauważono natomiast nieduży wzrost oddanych mieszkań w budownictwie komunalnym, zakładowym, spółdzielczym, a także społeczno czynszowym. Ponieważ w 2022 roku, tego typu nieruchomości oddano 3,8 tys., a dla porównania w 2023 r. było ich już 4,3 tys.
Zmalała nie tylko liczba mieszkań, ale również powierzchni użytkowa mieszkań oddanych, która wyniosła już o 9,7% mniej, niż w 2022 r. Po podsumowaniu wskaźnik ten w 2023 r. wyniósł 19,9 mln m2. Przy czym jedno mieszkanie miało przeciętnie powierzchnię użytkową na poziomie 90,2 m2.
Jeżeli chodzi o liczbę oddanych do użytku mieszkań, to pod tym względem, najwyższym wskaźnikiem wyróżnia się województwo mazowieckie, po nim w rankingu znalazło się województwo wielkopolskie, a także małopolskie. Natomiast w ostatniej trójce województw, w których oddano do użytku najmniejszą liczbę mieszkań, znalazło się województwo lubuskie, świętokrzyskie oraz opolskie. Sprawdź, jaki poniesiesz koszt z tytułu wykończenia mieszkania w stanie deweloperskim.
W ostatnich latach mogliśmy obserwować nie tylko zwiększony popyt na kredyty mieszkaniowe, co wiązało się z większą ilością zakupionych mieszkań. Oprócz tego na rynku mieszkaniowym obserwowaliśmy bardzo duży wzrost cen. Jednak ostatni rok kalendarzowy może okazać się przedsmakiem kryzysu w tym sektorze.
Rzeczywiście jeszcze ciężko jest powiedzieć o kryzysie w branży mieszkaniowej. Jednak widoczne jest już poważne spowolnienie w sprzedaży nieruchomości. Taką tendencję spadkową zauważa się nie tylko w Polsce, ale również na terenie całej Europy. Jedną z głównych przyczyn nadchodzących gorszych czasów dla deweloperów, jest ciągły wzrost cen.
Podczas gdy w Polsce spadek lokali mieszkalnych oddanych do użytku wynosi ponad 7%, to na Zachodzie Europy nie jest już tak kolorowo. Mianowicie najgorsza sytuacja jest m.in. w Niemczech, Francji, a także Wielkiej Brytanii. W tych trzech krajach zauważalny jest spadek liczby uzyskanych pozwoleń na budowę, na poziomie przynajmniej 25%. W dobrej sytuacji nie znajduje się również Szwecja, która jest w stanie oddać do użytku zaledwie ⅓ całego zapotrzebowania. U progu kryzysu mieszkaniowego w Europie stoją nie tylko prywatni inwestorzy, ale również bardzo duże firmy deweloperskie.
