Czy odrzucenie spadku uwolni rodzinę od długów zmarłego?
Osoby dziedziczące spadek po zmarłym nie zawsze otrzymują od niego tylko pieniądze i cenne przedmioty. Należy pamiętać, że na tych samych zasadach możemy zostać obciążeni długami bliskiego, którego nie ma już wśród nas. Czy podjęcie decyzji o odrzuceniu spadku wystarczy, aby uwolnić się od zobowiązań?
Z tego artykułu dowiesz się:
Kto dziedziczy długi po osobie zmarłej?
Zgodnie z polskim prawem, spadkobiercy dziedziczą zarówno majątek, jak i długi zmarłego. Jeżeli osoba wskazana w testamencie przyjmie spadek, to musi się liczyć ze wszystkimi konsekwencjami takiego działania. Zdarzają się sytuacje, gdy nieświadomie dziedziczymy także zobowiązania, o których nie mieliśmy dotychczas pojęcia. To bardzo przykra sytuacja, która może wpędzić bliskich zmarłego w poważne kłopoty.
Długi, a także majątek po zmarłym dziedziczą jego spadkobiercy. Pierwszeństwo w kwestii dziedziczenia ma ostatnia wola spadkodawcy – ważne, by jego testament został sporządzony w sposób prawidłowy. W przeciwnym wypadku majątek i obciążenia powędrują do małżonka oraz dzieci osoby zmarłej. Najbliższa rodzina dziedziczy po równo, jednak część należąca do żony lub męża nie może być mniejsza niż 1/4 całości spadku. Jeśli któreś z dzieci nie dożyło otwarcia spadku, jego dział będzie przysługiwał kolejnym zstępnym.
Jeżeli zmarły nie doczekał się potomstwa, majątek wraz z długami zostanie podzielony pomiędzy jego małżonka oraz rodziców. Wstępni otrzymają cały spadek, o ile nieżyjąca osoba nie zawarła związku małżeńskiego. Następne w kolejce do dziedziczenia jest rodzeństwo – majątek przypadnie siostrom i braciom, gdy zmarły nie miał matki ani ojca. Jeżeli spadkodawca był jedynakiem, to ostatnimi w linii dziedziczenia będą jego dalsi krewni lub Skarb Państwa.
Nie wszystkie długi się dziedziczy!
Dziedziczenie długów zawsze odbywa się równolegle do dziedziczenia majątku, dlatego przyjęcie spadku powinno nastąpić pod warunkiem, że dobrze znaliśmy sytuację finansową osoby zmarłej. Poważne problemy zaczynają się w momencie, gdy osoby dziedziczące odkryją, że zobowiązania bliskiego znacznie przekraczały jego majątek. Zanim przyjmiemy spadek, powinniśmy dokładnie zweryfikować, czy zmarły nie miał ukrytych długów.
Na szczęście istnieje kategoria długów, które nie podlegają dziedziczeniu. Pewne zobowiązania nie przechodzą na spadkobierców – są to w szczególności:
- Przedawnione długi – czyli zobowiązania, które wygasły jeszcze przed śmiercią dłużnika. Wierzyciel nie będzie mógł dochodzić swoich roszczeń wobec spadkobierców.
- Grzywny – rodzina nie będzie musiała płacić na przykład za mandaty zmarłego.
- Zobowiązania osobiste – mogą one wynikać między innymi z działalności zawodowej spadkodawcy.
Co zrobić, jeżeli nie chcemy dziedziczyć długów po osobie zmarłej? W takim przypadku należy złożyć oświadczenie o odrzuceniu spadku. Bliscy, którzy zdecydują się na to rozwiązanie, nie będą musieli spłacać zobowiązań zmarłego, ale też nie otrzymają żadnych pieniędzy, czy drogocenności. Dobrym rozwiązaniem może się okazać przyjęcie majątku z dobrodziejstwem inwentarza, co oznacza, że spadkobierca będzie odpowiadał za długi jedynie do wysokości odziedziczonych aktywów.
Odrzucenie spadku a długi zmarłego – czy rodzina musi je spłacić?
Decyzja o odrzuceniu spadku w zdecydowanej większości przypadków uwalnia bliskich zmarłego od jego długów. To szczególnie korzystna opcja, jeżeli rodzina zdaje sobie sprawę, że spadkodawca miał bardzo wysokie zobowiązania finansowe. Żeby raz na zawsze pozbyć się długów, należy odrzucić spadek w określonym terminie i zgodnie z wymaganiami prawnymi. Jeżeli nie dopełnimy tych formalności, automatycznie zgodzimy się na przyjęcie swojej części spadku.
Co się stanie, jeżeli najbliższa rodzina zgodnie zdecyduje się na odrzucenie spadku? W takim przypadku długi oraz majątek odziedziczy gmina, w której mieszkał zmarły. Należy jednak pamiętać, by poinformować wszystkich potencjalnych spadkobierców, w jakiej sytuacji się znaleźli i co muszą zrobić, aby uwolnić się od długów zmarłego. Każdy ze zstępnych, wstępnych, rodzeństwa oraz członków dalszej rodziny będzie musiał zrzec się spadku w odpowiednim terminie.
Istnieje jednak przepis, który może zostać wykorzystany przez wierzycieli do podważenia skuteczności odrzucenia spadku. Ten punkt wzbudza spore kontrowersje wśród prawników, ponieważ mówi on, że wierzyciel może wystąpić do sądu z żądaniem uznania bezskuteczności odrzucenia spadku wobec wybranego dłużnika. Wielu radców i adwokatów uważa, że ten zapis dotyczy jedynie wierzycieli spadkobiercy, a więc osób, które miały długi już przed śmiercią bliskiego członka rodziny.
Co zrobić, gdy nieświadomie odziedziczyliśmy długi po zmarłym?
Bliscy nie zawsze zdają sobie sprawę, że zmarły miał długi i decydują się na przyjęcie spadku. Nie można wycofać się ze swojej decyzji, kiedy już odkryjemy zobowiązania nieżyjącego członka rodziny. Chociaż jest to sytuacja stresująca, nie należy panikować. Pierwszym krokiem powinno być dokładne rozpoznanie sytuacji – sprawdźmy, jak wysokie długi na nas ciążą i poprośmy o dokumenty dotyczące danych zobowiązań. Może się okazać, że przynajmniej część z nich będzie przedawniona, co ściągnie z naszych barków obowiązek spłacania niektórych zobowiązań.
Warto skonsultować się z prawnikiem, który wytłumaczy nam, w jakiej sytuacji się znaleźliśmy i co możemy zrobić, aby rozwiązać problem. Czasem najlepszym rozwiązaniem są negocjacje z wierzycielami. Istnieje dość duże prawdopodobieństwo, że zgodzą się oni na dogodne rozłożenie rat, a nawet na umorzenie części długu.