Warszawa przygotowuje się do rozpoczęcia budowy 4. linii metra, która ma połączyć oba brzegi Wisły. Prace przedprojektowe nad M4 mają ruszyć już w marcu 2024 r., równocześnie projektowaniem linii M3 na Gocław. Czy to oznacza, że obie linie będą powstawać równolegle? A może miasto celowo opóźnia rozpoczęcie budowy krytykowanej przez wiele osób linii M3 na rzecz dużo ważniejszej linii M4.
Czwarta linia metra ma przebiegać w osi północ-południe, łącząc Tarchomin z Wilanowem i oferując możliwość przesiadki na wszystkie pozostałe linie metra. Według oficjalnych planów miasta, linia M4 ma być gotowa do 2050 r.. Co ciekawe, eksperci prognozują, że M4 będzie przewozić na niektórych odcinkach nawet do 20 tys. pasażerów na godzinę w jednym kierunku. Dla porównania obecnie maksymalną wartością jest 14-15 tys. pasażerów, a na planowanej linii M3 maksymalne obciążenie jest szacowane na ok. 6 tys. osób.
Tak duże różnice pomiędzy M3 i M4 każą poddać w wątpliwość budowę trzeciej nitki przed nitką M4. Nie jest tajemnicą, cierniem w oku projektantów jest istniejący dodatkowy peron na stacji Stadion Narodowy, który miasto koniecznie chce wykorzystać. Niestety prognozowane potoki pasażerów na tym odcinku nie uzasadniają budowy kolejki podziemnej, a przynajmniej na pewno nie w najbliższych latach.
Planowana linia M4 ma połączyć oba brzegi Wisły, łącząc Tarchomin z Wilanowem. Będzie to linia przebiegająca w osi północ-południe, oferująca możliwość przesiadki na wszystkie pozostałe linie metra (M1, M2, M3 i M5). Linia M4 ma odciążyć szczególnie zatłoczoną linię M1 i przewozić nawet 20 tys. osób na godzinę w jednym kierunku.
Po stronie północnej M4 ma zaczynać się na stacji o roboczej nazwie Tarchomin i przed przekroczeniem Wisły będzie się zatrzymywać jeszcze na stacjach Henryków i Stare Świdry. Następnie połączy się z M1 na stacji Marymont i po dotarciu do Ronda Radosława ruszy na południe w ciągu ulicy Towarowej. Szczególnie ważna będzie stacja na Rondzie Daszyńskiego, gdzie połączy się z istniejącą linią M2. Dalej przez place Zawiszy i Narutowicza dotrze do warszawskiego Mordoru (zagłębia biurowców na dolnym Mokotowie). M4 ponownie przetnie M1 na stacji Wilanowska i przez Dolinę Służewiecką dotrze aż na Wilanów. W sumie linia ma mieć 23 stacje.
Szacowany czas przejazdu linią M4 to około 46 minut, przy częstotliwości kursowania pociągów co 2 minuty i 10 sekund. Planowana sieć metra w Warszawie z 5 liniami do 2050 r. jest bardzo ambitna, a realizacja zależna od dostępności środków budżetowych.
Docelowa mapa warszawskiego metra w roku 2050, fot. Urząd Miasta St. Warszawa
Kiedy powstanie 4 linia metra w Warszawie?
Niestety ta piękna koncepcja to na razie bardzo odległa przyszłość. W planach miasta możemy znaleźć jedynie informację, że wszystkie 5 linii ma być gotowych w roku 2050. Biorąc pod uwagę, że budowa linii M2 trwała prawie 20 lat (uwzględniając prace projektowe, przetargi itd.) należy spodziewać się zakończenia tej inwestycji najwcześniej na początku lat 40-tych XXI wieku. Nie mniej jeżeli inwestycja potoczy się sprawnie, być może już w okolicach 2030-2035 roku skorzystamy z pierwszych stacji.
Na ten moment wiadomo tylko, że prace przedprojektowe (inaczej koncepcyjne - bo na razie tylko o tym mowa) nad M4 mają ruszyć w 2024 r. i potrwać około 2 lata. Przetargi na prace przedprojektowe mają być ogłoszone wkrótce. Prace nad M4 będą się odbywać równolegle z pracami nad M3, zgodnie z deklaracją prezydenta m.st. Warszawy, Rafała Trzaskowskiego.
Mimo że nie są jeszcze znane szczegóły dotyczące daty rozpoczęcia i kosztu budowy 4. linii metra w Warszawie, miasto realizuje ambitne plany rozbudowy sieci metra, które mają zmodernizować transport publiczny i ułatwić mieszkańcom poruszanie się po stolicy.
Co zostanie zrobione w ramach prac przedprojektowych?
Prace przedprojektowe obejmują szereg działań, które pozwolą lepiej zaplanować właściwy proces inwestycyjny. Planowane działania obejmują między innymi:
badanie zasad funkcjonowania linii metra M4,
ocena metody łączenia linii M4 z pozostałymi liniami metra,
przegląd technik zarządzania ruchem metra, rozważając opcję utworzenia nowej centralnej jednostki sterującej,
rozpatrywanie kolejności realizacji projektu linii M4,
opracowanie koncepcji użytkowania i planowania przestrzennego,
określenie obszarów, na które budowa metra będzie miała wpływ,
ocena kondycji architektonicznej budynków znajdujących się w obszarze wpływu,
badanie efektów wibracji i obciążeń dynamicznych na struktury budowlane i osoby w nich przebywające.
Zadaniem tych wstępnych prac i analiz jest zgromadzenie odpowiedniej dokumentacji, umożliwiającej przejście do etapu projektowania nowej linii, a później jej budowy. Prace przygotowawcze zaplanowano na około 2 lata. Następnym krokiem będzie rozpisane przetargu na wybór firmy projektowej oraz realizacja projektu.
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że prace będą przebiegały sprawnie, a nowymi nitkami metra pojedziemy nie później niż w następnej dekadzie XXI wieku.
Stacja metra na linii M2 w Warszawie, fot. Dzmitry
